Newsy

Auta na minuty nie tak popularne jak rowery. Korzysta z nich tylko 18 proc. Polaków

2018-11-14  |  06:10

Nowe technologie i usługi transportu oparte na ekonomii współdzielenia stają się w Polsce coraz bardziej powszechne. Korzystają z nich przeważnie młodzi, zamieszkujący duże miasta i zarabiający powyżej średniej krajowej. Największą popularnością cieszy się wynajem rowerów na minuty oraz aplikacje do zamawiania taksówek i współdzielenia przejazdów, takie jak Uber czy Taxify. Stosunkowo niewielu użytkowników korzysta za to z carsharingu, choć w dużych miastach ta usługa jest znana 70 proc. mieszkańców. Nową usługą, która pojawi się w Polsce na większą skalę w 2019 roku, będą elektryczne hulajnogi na minuty, które mogą zdobyć sobie wierne grono klientów.  

– Jak często bywa w przypadku nowych technologii, z usług Mobility as a Service (MaaS) korzystają przeważnie młodzi ludzie, czyli milenialsi i pokolenie Z. Są to przede wszystkim osoby z większych miast, liczących ponad 500 tys. mieszkańców, zarabiające powyżej średniej krajowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Jędraszak, prezes Straal.

Z raportu „Mobility as a Service PL”, przygotowanego przez Straal w partnerstwie z fundacją Digital Poland, wynika, że połowę respondentów korzystających z MaaS stanowią osoby w grupie wiekowej 18–29. Większość użytkowników żyje w gospodarstwach domowych o dochodzie przekraczającym 5 tys. zł netto miesięcznie i ma dostęp do własnego samochodu.

– Mimo że z usług Mobility as a Service korzysta ta bardziej zamożna część społeczeństwa, to wydatki na tego typu usługi są wciąż niskie i wynoszą średnio ok. 60 zł miesięcznie. Wyjątkiem jest wynajem rowerów na minuty, na który użytkownicy wydają jedynie ok. 28 zł miesięcznie. Z drugiej strony na wynajem samochodu na minuty użytkownicy wydają miesięcznie średnio ok. 140 zł – mówi Michał Jędraszak.

Rozpoznawalność poszczególnych usług z kategorii MaaS waha się wśród polskich konsumentów od 28 do nawet 91 proc. Największą popularnością cieszą się rowery na minuty – to rozwiązanie zna 9 na 10 Polaków. Kolejny jest carsharing, czyli współdzielenie samochodów (68 proc.). Dalej uplasowały się aplikacje do zamawiania licencjonowanych taksówek, które są znane 65 proc. polskich konsumentów, oraz aplikacje kojarzące pasażerów z kierowcami, takie jak Uber czy Taxify (61 proc.). Najmniej kojarzoną usługą jest wynajem elektrycznego skutera lub hulajnogi na minuty – zetknęło się z nią na razie zaledwie 28 proc. Polaków.

– Gdy przychodzi do korzystania z usług MaaS, 61 proc. użytkowników korzysta z usługi wynajmu roweru na minuty. Natomiast drugą najbardziej popularną usługą jest zamawianie taksówek za pomocą aplikacji mobilnej (47 proc.). Ze skuterów na minuty korzysta jedynie 5 proc. użytkowników, natomiast tutaj przewidujemy gwałtowny wzrost. Najczęściej popularność idzie w parze z korzystaniem z danej usługi. Wyjątek stanowi jednak carsharing – mimo że 68 proc. populacji rozpoznaje tę usługę, to korzysta z niej zaledwie 18 proc. – mówi Michał Jędraszak.

Jak podkreśla, wyzwaniem dla firm oferujących wynajem samochodów na minuty jest przekonanie konsumentów do korzystania z ich oferty. Jedną z najczęściej wskazywanych przez Polaków barier są niejasne warunki świadczenia takiej usługi, dlatego dostawcy carsharingu powinni postawić na edukację rynku i przejrzystość oferty. Użytkownik musi wiedzieć, jak działa i co obejmuje ubezpieczenie, co robić w razie stłuczki oraz jakie mogą być konsekwencje zakończenia wynajmu w niedozwolonym miejscu.

Poza tym użytkownicy cały czas twierdzą, że ta usługa jest dość droga. Natomiast porównanie kosztów korzystania z własnego samochodu w dużym mieście z wynajmem auta na minuty pokazuje, że ta usługa może być o wiele tańszą opcją – wskazuje Michał Jędraszak.

Prezes Straal ocenia, że – biorąc pod uwagę rozpoznawalność i liczbę użytkowników danej usługi – można podzielić je na trzy kategorie. Pierwszą są usługi mocno już osadzone na rynku, druga to usługi wschodzące, które cieszą się stopniowo rosnącą popularnością.

Usługi mocno już osadzone na rynku to przede wszystkim aplikacje do zamawiania taksówek licencjonowanych, aplikacje do kojarzenia kierowców z pasażerami oraz aplikacje do wynajmu rowerów na minuty. Patrząc na drugą kategorię, czyli usługi wschodzące, tutaj prym wiedzie carsharing, który cieszy się wysoką rozpoznawalnością – mówi Michał Jędraszak.

Trzecią kategorią MaaS są usługi niszowe, które dopiero weszły na rynek i starają się znaleźć na nim swoje miejsce. Do tej ostatniej kategorii należą wynajem skuterów elektrycznych, dostępny w Polsce krócej niż 3 lata, oraz hulajnóg elektrycznych na minuty. Ta usługa ma się pojawić na polskim rynku na większą skalę dopiero w 2019 roku, choć pierwszy dostawca – firma Lime – pojawił się na warszawskich ulicach tej jesieni.

Straal, fintech założony w 2016 roku przez grupę programistów i ekspertów e-commerce, jest globalnym dostawcą rozwiązań płatniczych, analitycznych, optymalizacyjnych i ochronnych dla innowacyjnych biznesów i usługodawców. Umożliwia akceptację kart płatniczych wszystkich wiodących organizacji, przyjmowanie przelewów SEPA, przelewów ekspresowych pay-by-link, a także płatności dokonywanych za pomocą BLIK. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

Firma

Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.