Newsy

KDPW: Tylko 1/3 rachunków inwestycyjnych jest aktywna

2012-04-06  |  06:50
Mówi:Iwona Sroka
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych
  • MP4

    Liczba rachunków inwestycyjnych stopniowo rośnie. Jest ich już ponad 1,5 mln. Statystyki te nie świadczą jednak o zaangażowaniu właścicieli rachunków. Z informacji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych wynika, że większość z nich nie jest aktywna.

     - My zawsze badamy liczbę rachunków prowadzonych przez Krajowy Depozyt dla naszych uczestników, natomiast nie badamy ich aktywności. To już jest po stronie naszych uczestników i właścicieli rachunków. Z tego, co wiemy zaledwie 1/3 z nich to są rachunki aktywne, czyli takie dosyć często używane, które w krótkiej perspektywie czasowej noszą znamiona aktywności - twierdzi prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.

    Wzrost zarówno liczby otwieranych rachunków, jak i aktywności ich właścicieli, zależy od oferty prywatyzacyjnej Ministerstwa Skarbu Państwa.

     - Zwykle obserwowaliśmy, że duży przyrost rachunków następował w momencie dużych prywatyzacji, zwłaszcza skarbowych. Jak wchodziły na giełdę akcję PZU, Taurona czy samej GPW, to wtedy notowaliśmy rekordowe przyrosty liczby rachunków - mówi Iwona Sroka.

    W 2010 roku, kiedy trzy wymienione spółki debiutowały na warszawskim parkiecie, uczestnicy KDPW otworzyli ponad 340 tysięcy nowych rachunków.

     - Dopóki takich dużych prywatyzacji nie będzie, myślę, że liczba rachunków nieznacznie się zmieni - przyznaje prezes KDPW.

    W przyjętym w marcu planie prywatyzacji na lata 2012-2013 resort skarbu państwa przewiduje wprowadzenie na giełdę takich spółek, jak Enea, Energa, Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, Węglokoks czy Bumar.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.