Mówi: | Tomasz Jakubczyk |
Funkcja: | strategic business development |
Firma: | CASHAP |
Klienci niechętni udostępnianiu fintechom swoich danych transakcyjnych. Bezpieczeństwo kluczowym aspektem zmian w bankowości
Dyrektywa PSD2, która wdraża otwartą bankowość, pozwala fintechom tworzyć całkiem nowe usługi finansowe dla klientów banków. Otwiera także nowe możliwości współpracy tych podmiotów z bankami. Może się jednak okazać, że największym beneficjentem nowych przepisów będą nie fintechy, ale właśnie zaawansowane technologicznie banki. Wynika to po części z niechęci klientów do udostępniania swoich danych transakcyjnych innym podmiotom.
– Dyrektywa PSD2 w założeniu stwarza możliwość takiej lekkiej integracji fintechów z bankami. Nie wiem jednak, czy wszyscy uczestnicy tego rynku chcieliby działać w jednym systemie bankowym. Działają już tzw. huby PSD2, gdzie start-upy mogą się podłączać i korzystać z nowych funkcjonalności, jakie stwarza ta dyrektywa, bez konieczności posiadania licencji, w zamian korzystając z licencji udostępnianych właśnie przez takie huby. Są to pewne zalążki ekosystemów dla instytucji niefinansowych – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Jakubczyk, Strategic Business Development, start-up CASHAP.
Unijna dyrektywa PSD2 wprowadziła nową kategorię dostawców usług płatniczych. To tzw. podmioty trzecie (Third Party Providers, TPP). Główną zmianą jest otwarcie dla nich rynku finansowego – to tzw. koncepcja open banking, czyli otwartej bankowości. Od września br. banki muszą udostępniać TPP otwarte środowisko API (otwarty interfejs programowania aplikacji). W praktyce oznacza to, że fintechy, start-upy finansowe czy serwisy płatnicze zyskują dostęp do informacji zarezerwowanych do tej pory tylko dla banków, takich jak dane transakcyjne, historia płatności i inne informacje zgromadzone na rachunkach klientów. W oparciu o nie TPP będą mogły projektować całkiem nowe aplikacje, usługi finansowe oraz np. inicjować płatności z rachunku klienta za jego zgodą, ale bez konieczności posiadania umowy z bankiem.
Komunikacja między bankiem i TPP wymaga jednak nie tylko odpowiedniego interfejsu, lecz także zabezpieczeń. Te obejmują dwa specjalne, kwalifikowane certyfikaty do PSD2 (certyfikat uwierzytelniania stron internetowych i kwalifikowany certyfikat pieczęci elektronicznej). W Polsce obydwa posiada Krajowa Izba Rozliczeniowa, która jest jednocześnie podmiotem uprawnionym do ich wydawania. KIR udostępnia również rozwiązanie ułatwiające implementację PSD2 – to tzw. HUB PSD2, czyli ustandaryzowany interfejs do komunikacji pomiędzy bankami a podmiotami trzecimi.
Jak podkreśla KIR, HUB PSD2 ma być pierwszym krokiem w budowie polskiego ekosystemu otwartej bankowości i jest unikalny w skali Europy. Ma on zapewnić nie tylko ujednolicony, lecz przede wszystkim bezpieczny dostęp TPP do rachunków płatniczych prowadzonych przez banki.
– Chciałbym uspokoić, że usługi generowane przez fintechy są co do zasady bezpieczne. Odpowiednie przepisy prawne nakazują rejestrację fintechom i małym instytucjom wchodzącym na ten rynek. W przypadku PSD2 trzeba uzyskać odpowiedni status i licencję, trzeba posiadać certyfikaty, które gwarantują, że usługa świadczona przez fintech jest bezpieczna – mówi Tomasz Jakubczyk. – Na naszym rynku są też możliwości dla firm zaczynających swoją przygodę z fintechem, aby zarejestrować to jako tzw. small payment institution. Jest to rejestr prowadzony przez KNF. Chciałbym uspokoić, że działalność fintechowa podlega regulacjom i nadzorcy rynku uważnie przyglądają się takim instytucjom.
Eksperci podkreślają, że bezpieczeństwo to kluczowy element zmian wynikających z PSD2. Jak pokazuje marcowe badanie KPMG i Związku Banków Polskich („PSD2 i Open Banking. Rewolucja czy ewolucja?”), zaledwie 9 proc. przedstawicieli bankowości uważa, że tzw. podmioty trzecie będą w stanie chronić dane klientów tak dobrze, jak robią to banki.
Ten aspekt jest też równie istotny dla samych klientów – 61 proc. ankietowanych konsumentów zadeklarowało, że nie przekaże innym podmiotom swojej historii transakcji, nawet w zamian za korzystniejszą ofertę finansową. Z kolei w badaniu Deloitte 43 proc. respondentów stwierdziło, że nie czuliby się komfortowo, gdyby musieli dzielić się z zewnętrznymi podmiotami danymi na temat swojego konta.
– Jeszcze przed wejściem w życie PSD2 mieliśmy do czynienia z różnego rodzaju instytucjami, które umożliwiają płatności, i to nie tylko poprzez bank, lecz także dyrektywa podchodzi do tego szerzej. Na pewno pojawią się nowe usługi, które nie istniały do tej pory. W szczególności mówię o bankach, które będą w stanie zaoferować usługi bankowe pochodzące z niebankowej domeny we własnym środowisku online – mówi Tomasz Jakubczyk.
Polskie banki już w tej chwili są jednymi z najbardziej zaawansowanych technologicznie w Europie, same odgrywając rolę fintechów. Z drugiej strony współpraca z fintechami odgrywa w ich strategiach coraz ważniejszą rolę (według PwC 44 proc współpracuje, a 17 proc. kupuje od nich produkty i usługi). Dlatego to właśnie banki mogą być największym beneficjentem zmian wynikających z wdrożenia PSD2. W raporcie „PSD2: Voice of the Consumer” eksperci Deloitte oceniają, że w najbliższych latach to właśnie otwarta bankowość i API zadecydują o konkurencyjności polskich banków i utrzymaniu się w europejskiej czołówce.
Jak wynika z badania KPMG i ZBP, sami przedstawiciele bankowości mają na ten temat różne opinie. 34 proc. postrzega nowe prawo jako szansę, a 26 proc. – jako zagrożenie. Blisko połowa (44 proc.) obawia się odpływu klientów do innych banków. Z kolei wśród przedstawicieli instytucji pozabankowych aż 96 proc. sądzi, że dyrektywa PSD2 spowoduje rozwój nowych innowacyjnych usług finansowych na polskim rynku.
Czytaj także
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.