Newsy

Mikroprzedsiębiorcy zaciągają znacznie mniej kredytów. Druga połowa roku może przynieść odbicie na tym rynku

2023-03-01  |  06:30

W ubiegłym roku sprzedaż kredytów dla mikroprzedsiębiorców była o ok. 12 proc. niższa – zarówno pod względem ilościowym, jak i wartościowym – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Najmocniej spadła akcja kredytowa w segmencie kredytów inwestycyjnych. Na decyzje mikrofirm wpłynęły duża niepewność i trudna sytuacja gospodarcza: galopująca inflacja i znaczące podwyżki stóp procentowych. Co więcej, miało to również przełożenie na pogorszenie się spłacalności już zaciągniętych kredytów. W tym półroczu sytuacja na rynku kredytowym dla mikrofirm powinna się stabilizować, a druga połowa roku może przynieść nawet odbicie.

– Rok 2022 był trudny gospodarczo, pojawiła się dość wysoka inflacja niewidziana od ponad 20 lat, nastąpił wzrost stóp procentowych do poziomu też niewidzianego od 20 lat. W dwóch ostatnich kwartałach roku wystąpiło spowolnienie wzrostu produktu krajowego brutto, czyli mamy dwa negatywne czynniki wpływające istotnie na sytuację na rynku kredytów dla mikroprzedsiębiorców. Rosnącej inflacji towarzyszy spadające tempo wzrostu gospodarczego, co możemy nazwać stagflacyjnością. I to bardzo niekorzystnie wpłynęło na akcję kredytową dla mikroprzedsiębiorców w roku 2022 – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Waldemar Rogowski, profesor SGH, główny analityk Grupy BIK.

Wyniki z ubiegłego roku są znacznie poniżej poziomów z przedpandemicznego 2019 roku i tylko nieco lepsze niż w 2020 roku. Z danych BIK wynika, że w 2022 roku liczba kredytów w segmencie mikrofirm, czyli podmiotów zatrudniających od jednej do dziewięciu osób, spadła o 12 proc., a ich wartość – o 12,7 proc. Największe spadki odnotowano w branży produkcyjnej i handlowej, gdzie sprzedaż kredytów była niższa odpowiednio o 21,3 i 15,4 proc. Mikroprzedsiębiorcy z branży usługowej, która odpowiada za 42 proc. rynku, zaciągnęli o blisko 10 proc. mniej kredytów. Tu spadek nie był tak znaczący, bo niektóre segmenty sektora usług, jak rozrywka, kultura, sport czy turystyka – odbijające się po pandemicznych restrykcjach – potrzebowały finansowania zewnętrznego na rozwój. Z kolei w branży budowlanej liczba zaciąganych kredytów była zaledwie o 1,4 proc. niższa niż w 2021 roku. W rezultacie tych wszystkich spadków portfel zadłużenia mikrofirm w 2022 roku spadł o 1 mld zł i wyniósł na koniec grudnia nieco ponad 73 mld zł.

– Mikroprzedsiębiorcy zazwyczaj pożyczają na działalność bieżącą, operacyjną. Wynika to z udziału zarówno kredytów obrotowych, jak i kredytów w rachunku bieżącym jako podstawowych, dominujących produktów w portfelu kredytowym, ale również na inwestycje, chociaż tutaj mamy niski udział – około 25 proc. w zadłużeniu mikroprzedsiębiorców stanowią kredyty inwestycyjne. Co ciekawe, to właśnie kredyty inwestycyjne w 2022 roku najbardziej spadły – o około 37 proc. – wyjaśnia dr hab. Waldemar Rogowski.

Trend spadkowy w tym segmencie kredytów dla mikroprzedsiębiorców trwa od 2019 roku, co może świadczyć o tym, że warunki do planowania inwestycji nie były sprzyjające już od kilku lat. Sprzedaż kredytów obrotowych była na podobnym poziomie co w 2019 roku, z kolei w segmencie kredytów w rachunku odnotowano wzrost z 17 mld do 18,4 mld zł, choć – jak podkreśla ekspert – to akurat może świadczyć o problemach z płynnością finansową małego biznesu.

Z tym wiąże się też kolejny problem – pogarszająca się jakość portfela kredytowego mikrofirm. Zobowiązania, których spłata jest opóźniona o minimum 90 dni, stanowią już 16,4 proc. zaciągniętych kredytów (wobec niecałych 15 proc. na koniec 2021 roku). 

– Indeksy jakości są jeszcze na w miarę bezpiecznym poziomie, chociaż widzimy pogorszenie. Ono ma charakter selektywny. W trzech podstawowych branżach, czyli w handlu, produkcji, usługach, nastąpiło pogorszenie jakości, za to nieznaczne polepszenie jakości dotyczy branży budowlanej – informuje główny analityk Grupy BIK. – Zróżnicowanie widzimy także w aspekcie produktowym – tu najwyższe pogorszenie dotyczy kredytów inwestycyjnych, ale w kredytach w rachunku bieżącym nastąpiło polepszenie jakości spłaty kredytów.

Dane BIK wskazują, że zaległości kredytowe ciążyły na koniec ub.r. na 45 tys. mikrofirm. Dodatkowo ponad trzykrotnie więcej przedsiębiorców (165 tys.) ma zaległości pozakredytowe, a kolejne 22 tys. – zarówno kredytowe, jak i pozakredytowe. Co więcej, ponad 8,2 mld zł wynoszą długi mikrofirm, które zawiesiły lub zamknęły działalność, i to one są najbardziej zagrożone.

Główny analityk Grupy BIK uspokaja – ten rok nie powinien być dla rynku kredytów dla mikrofirm gorszy niż poprzedni. Jego zdaniem pewien wzrost akcji kredytowej jest możliwy już w I półroczu.

– Wynika to przede wszystkim z rozpoczętego procesu dezinflacyjnego i raczej braku podwyżek stóp procentowych. Uważamy, że w drugim półroczu zacznie ponownie wzrastać produkt krajowy brutto. Wszystkie te czynniki, czyli stabilne stopy procentowe, rosnący PKB i spadek inflacji, przyczynią się do dość dobrego drugiego półrocza. Na cały 2023 rok prognozujemy wzrost na poziomie 10 proc., jeżeli chodzi o kredyty inwestycyjne, natomiast jeżeli chodzi o kredyty w rachunku bieżącym i kredyty obrotowe, wzrost na poziomie 15 proc. w relacji do 2022 roku – mówi dr hab. Waldemar Rogowski.

Z prognoz BIK wynika, że w tym roku wartość sprzedanych kredytów wzrośnie z niecałych 16,3 mld do 18,7 mld zł.

Mikroprzedsiębiorstwa to najliczniejsza grupa firm w Polsce, odpowiadająca za 97 proc. ogólnej ich liczby oraz za blisko połowę PKB i 4,2 mln zatrudnionych. Finanse tych podmiotów często są silnie powiązane z prywatnymi budżetami ich właścicieli. To powoduje, że korzystanie z kredytów nie jest w tej grupie powszechne, szczególnie wśród młodych firm. Średnio w kredyt zaangażowanych jest 17 proc. podmiotów (511,6 tys.).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi

Prawie połowa polskich turystów podróżujących do Czech obiera za cel stolicę tego kraju. Chociaż w ostatnich latach chętniej podróżujemy do innych regionów naszego południowego sąsiada, wciąż wiele miejsc i atrakcji pozostaje nieodkrytych przez Polaków. Czesi chcą to zmienić i ruszają z dwiema kampaniami promocyjnymi skierowanymi do polskich turystów, które mają pokazać nieco inne Czechy, niż do tej pory znaliśmy. Potencjał jest, bo Polacy już dziś stanowią trzecią najliczniejszą grupę gości zagranicznych na czeskim rynku.

Firma

Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania

Prawie 3/4 polskich start-upów, które rozwijają innowacje w medycynie, nawiązuje współpracę z placówkami medycznymi – pokazuje nowy raport „Top Disruptors in Healthcare 2024”. Wynika z niego też, że największym wyzwaniem dla młodych, innowacyjnych spółek wciąż pozostaje znalezienie inwestora i pozyskanie finansowania. Szansą dla start-upów może się okazać międzynarodowy program eco-Disruptive, prowadzony przez Bupa, właściciela Grupy LUX MED. Obok 200 tys. funtów nagrody finansowej zwycięski start-up może liczyć w nim również na wsparcie doradcze, możliwość dalszego rozwoju swojego produktu bądź usługi oraz szansę zadebiutowania na zagranicznych rynkach.

Ochrona środowiska

Małe i średnie firmy dopiero zapoznają się z tematyką zrównoważonego rozwoju. Oczekiwania ze strony dużych kontrahentów wymuszą na nich szybsze działania

Czynniki ESG, związane ze zrównoważonym rozwojem, odgrywają coraz ważniejszą rolę w działalności firm, bez których zaangażowania niewiele da się zdziałać w kwestii łagodzenia skutków zmian klimatu i zanieczyszczenia środowiska. W Polsce słyszało o nich już 3/4 dużych i 2/3 średnich firm, ale w praktyce długofalową strategię działań w tym obszarze ma o wiele mniej podmiotów. Rodzime przedsiębiorstwa przywiązują też zdecydowanie większą wagę do celów społecznych niż środowiskowych. Jednak unijne regulacje, które wejdą w życie w przyszłym roku, wymuszą poprawę na tym polu, chociaż będą one dotyczyć w pierwszej kolejności dużych podmiotów. One będą z kolei wymagać tego od swoich mniejszych kontrahentów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.