Newsy

Połowie Polaków grożą w przyszłości minimalne emerytury

2015-02-24  |  06:50
Mówi:Małgorzata Rusewicz
Funkcja:prezes
Firma:Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych
  • MP4
  • Dziś niespełna 1 proc. emerytów otrzymuje minimalne świadczenie. Za 60 lat może być ich nawet 50 proc. Ratunkiem przed obniżeniem poziomu życia może być samodzielne oszczędzanie, np. w ramach III filara. Trwają prace nad tym, jak zachęcić Polaków do odkładania na emeryturę, bo dziś robi to zaledwie 5 proc. dorosłych.

    W przyszłości Wysokość emerytury w Polsce będzie na poziomie nie większym niż 40 proc. naszych ostatnich zarobków. To oznacza, że osoba, która dzisiaj zarabia 1 tys. zł na emeryturze będzie dostawać nie więcej niż 400 zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. – Po drugie, co jest równie ważne, dzisiaj tylko niespełna 1 proc. osób otrzymuje minimalną emeryturę. A za około 60 lat odsetek ten ma wzrosnąć do prawie 50 proc.

    Jedynym pewnym sposobem na to, by na emeryturze utrzymać dotychczasowy standard życia, jest oszczędzanie. Ułatwić odkładanie na ten okres miał III filar, jednak dziś na indywidualnych kontach emerytalnych i indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego oszczędza niespełna 5 proc. Polaków. Produkty te oferują pewne zachęty, jednak w opinii ekspertów nie są one wystarczająco atrakcyjne.

    Odkładający pieniądze w IKE są zwolnieni z podatku Belki od zysków kapitałowych, zaś posiadacze IKZE mogą wprawdzie część składek odpisać od podstawy opodatkowania, jednak to, co zaoszczędzą, zostanie obłożone podatkiem, gdy przejdą na emeryturę.

    W styczniu opublikowano raport przygotowany dla Kancelarii Prezydenta, w którym proponuje się dość istotne zmiany w III filarze i jego zdecydowaną popularyzację – informuje Małgorzata Rusewicz. – Te rozwiązania miałyby objąć około 40 proc. wszystkich obywateli. Co ważne, są one kierowane do osób mniej zamożnych, które mniej dzisiaj zarabiają i które nie odkładają na swoją przyszłość emerytalną.

    Jak podkreśla, pojawiła się m.in. propozycja, że po przyjęciu do pracy nowy pracownik zostaje automatycznie zapisany do programu emerytalnego. W każdej chwili może z niego wystąpić, ale wtedy musi już podjąć świadomą decyzję i się pod nią podpisać. Składka lub część składki do tego funduszu będzie pochodziła np. z funduszu świadczeń socjalnych.

    Wiąże się z tym wiele pytań i problemów – przyznaje prezes IGTE. – Na taką decyzję muszą się zgodzić i związki zawodowe, i pracodawcy. Myślę, że to jest pomysł, który jest dobrym początkiem do dalszej dyskusji.

    Taki pomysł nie rozwiąże jednak problemów większości polskich pracowników. W obecnej wersji dotyczy bowiem tylko tych osób, które zatrudnione są w dużych i średnich firmach.

    Nie obejmuje on osób pracujących w małych firmach, gdzie nie ma funduszu świadczeń socjalnych – zwraca uwagę Małgorzata Rusewicz. – Nie dotyczy też samozatrudnionych. To jest taka przestrzeń, nad którą trzeba pracować, ale na pewno te propozycje, które się pojawiły, mogą przyczynić się do wzrostu emerytur w przyszłości nawet o 20 proc., a więc na pewno jest to warte rozważenia.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Polityka

    Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

    Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.

    Polityka

    Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

    Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.