Mówi: | Piotr Sobków |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Izba Domów Maklerskich |
Polskie domy maklerskie z nowymi obowiązkami. Muszą informować o wynikach inwestycji klientów w niektóre instrumenty
Od października weszły w życie nowe wytyczne KNF dla rodzimych domów maklerskich. Wprowadzają one m.in. obowiązek cyklicznego raportowania wyników inwestycyjnych osiąganych przez klientów na rynku CFD/Forex. Ze względu na to, że nie dotyczy on podmiotów niepodlegających bezpośrednio pod polskie prawo, krajowa branża obawia się spadku konkurencyjności. Powinniśmy robić wszystko, żeby ułatwić polskim domom maklerskim życie, walczymy o bardziej przyjazne regulacje – podkreśla Piotr Sobków, członek zarządu Izby Domów Maklerskich.
– Branża domów maklerskich znajduje się obecnie w bardzo złej kondycji. Od 3–4 lat ponosi straty na podstawowej działalności domów maklerskich – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Sobków, członek zarządu Izby Domów Maklerskich.
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że po I półroczu zysk netto wszystkich 54 domów maklerskich przekroczył 170 mln zł. To o 100 mln zł mniej niż rok temu. Ten okres zakończył się dla nich stratą z działalności maklerskiej na poziomie 87 mln zł (przy niecałych 25 mln zł straty w I połowie 2015 roku). Dla porównania, w tym samym okresie 2011 roku zyski przekraczały 152 mln zł. W ciągu pięciu lat przychody z działalności maklerskiej spadły o połowę, z 720 mln do 360 mln zł na koniec I półrocza tego roku. Zysk pochodzi głównie z instrumentów finansowych przeznaczonych do sprzedaży i obrotu, przede wszystkim na rynku Forex,
– Walczymy o obniżanie kosztów działalności domów maklerskich i bardziej przyjazne regulacje. Zależy nam, żeby zarówno decydenci, jak i regulator, czyli KNF myśleli o tym, jak nam pomóc, a nie jak jeszcze bardziej utrudniać nam życie – mówi Sobków.
Od 1 października weszły w życie przyjęte w maju br. wytyczne KNF. To w dużej mierze odpowiedź na otrzymywane skargi od klientów brokerów działających na tym rynku i straty, jakie na instrumentach CFD ponosił stosunkowo duży odsetek klientów.
– Wytyczne KNF będą realną pomocą dla inwestorów indywidualnych – pozwolą im rozpoznać, które podmioty prowadzą działalność zgodnie z prawem i zasadami. To ważne zwłaszcza wobec bardzo aktywnych, i nie zawsze zgodnych z przepisami prawa, działań niektórych podmiotów, w tym zagranicznych, funkcjonujących na polskim rynku finansowym – napisano w poniedziałkowym komunikacie Izby Domów Maklerskich. – W celu zapewnienia większej transparentności regulator oczekiwał m.in. tego, że każdy podmiot działający na terenie Polski, niezależnie od kraju macierzystego, który wydał mu licencję na prowadzenie działalności, będzie systematycznie publikował dane dotyczące wyników osiąganych przez swoich klientów – inwestorów rynku CFD/Forex.
Zaprezentowane w poniedziałek dane domów maklerskich za III kwartał pokazują, że na poszczególnych instrumentach więcej klientów ponosi straty, niż zyskuje. Jednak IDM podkreśla, że w kolejnych kwartałach może to się zmienić – wyniki osiągane przez inwestorów n a rynku usług CFD/Forex charakteryzują się dużą zmiennością. Z danych zebranych przez IDM wśród członków Izby wynika również, że odsetek inwestorów zarabiających na rynku OTC był w tym kwartale wyższy w porównaniu do udostępnionych dotąd informacji dotyczących 2013 roku.
Eksperci podkreślają, że publikacja wyników nie daje pełnego obrazu rynku – inwestorzy nie mogą bowiem porównać tych statystyk z wynikami klientów zagranicznych podmiotów oraz klientów inwestujących na innych rynkach.
– Musimy pamiętać o tym, że jest bardzo duża konkurencja ze strony podmiotów z zagranicy, które działają na polskim rynku. Obecnie mamy ok. 1,8 tys. biur domów maklerskich, które działają na podstawie paszportu. Polskich domów maklerskich jest nieco ponad 50 i musimy o nie dbać – przekonuje Piotr Sobków. – Zatrudniają one wysokiej jakości specjalistów, jak analitycy, doradcy, maklerzy. Krajowe firmy robią pokrycie analityczne dla polskich spółek z giełdy, powinniśmy więc promować przede wszystkim polskie firmy inwestycyjne – podkreśla.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.