Mówi: | Krzysztof Krystowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Leonardo Helicopters |
PZL-Świdnik inwestuje 10 proc. przychodów w badania i rozwój. W ten sposób chce budować narodową markę
Krajowe zakłady PZL-Świdnik przeznaczają na innowacje prawie 10 proc. przychodów całej grupy. Koncern ma własne centrum badawczo-rozwojowe, zatrudnia ponad 650 inżynierów i odpowiada za lokalny rynek pracy. Producent, którego maszyny wykorzystuje już m.in. brytyjska Marynarka Wojenna, bierze też udział w postępowaniu MON na śmigłowce dla polskiej armii. – Zakup maszyn przez państwo byłby silnym impulsem prorozwojowym i proeksportowym. W ten sposób możemy budować narodową markę – podkreślał Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters, w czasie Kongresu 590 w Jasionce koło Rzeszowa.
– Charakterystyczną cechą naszego sektora są bardzo duże inwestycje w badania i rozwój, nowe technologie i innowacje. W naszej grupie kapitałowej te wydatki przekraczają nawet 10 proc. całych przychodów, mówimy więc o miliardach euro. Zatrudniamy ponad 650 inżynierów, mamy centrum badawczo-rozwojowe, własne centrum technologii kompozytowych odpowiedzialne za kompozyty dla całej grupy. Mówiąc kolokwialnie: siedzimy po uszy w nowych technologiach – mówi agencji Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes zarządu Leonardo Helicopters.
W służbie polskich Sił Zbrojnych jest ponad 160 śmigłowców wyprodukowanych w Świdniku. Krajowe zakłady należą do sektora przemysłu obronnego i lotniczo-kosmicznego, określanego mianem high-tech, którego znaczenie podkreśla rządowa Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Wiceprezes zarządu Leonardo Helicopters dodaje też, że rodzime zakłady należą do wąskiej grupy firm, które wydają znaczne środki na innowacje. W czasie Kongresu 590 poruszono ten wątek m.in. podczas panelu „Reindustrializacja Europy zaczyna się w Polsce?”.
– Reprezentujemy najwyższe technologie w całej Polsce, Europie i na świecie. Produkt, który budujemy, śmigłowiec, jest niezwykle skomplikowanym systemem. W Europie Środkowo-Wschodniej jesteśmy jedynym krajem, który ma na swoim terytorium firmę potrafiącą zbudować śmigłowiec. Od zaprojektowania, poprzez budowę, do wsparcia jego eksploatacji. W Europie Zachodniej są tylko cztery takie kraje. Wielka Brytania i Włochy z grupą, do której należy PZL-Świdnik, Francja i Niemcy. Na świecie są jeszcze Stany Zjednoczone i Rosja. To pokazuje, jak wyjątkowy na mapie świata jest Świdnik –mówił Krzysztof Krystowski podczas panelu.
Zakłady PZL w Świdniku współpracują z prawie 1,3 tys. przedsiębiorstw, z których ponad 900 to firmy polskie. Wartość sprzedaży zagranicznej przekraczająca 700 mln zł rocznie stawia PZL-Świdnik w gronie największych eksporterów z branży obronno-lotniczej w Polsce. To też jeden z trzech najważniejszych pracodawców dla całego województwa lubelskiego i jednym z najbardziej atrakcyjnych, biorąc pod uwagę pracę w międzynarodowym otoczeniu.
Zakłady PZL-Świdnik są obecnie jednym z oferentów w postępowaniu na zakup śmigłowców dla polskiej armii, które prowadzi MON. Resort zamierza wyłonić dostawcę ośmiu maszyn dla wojsk specjalnych zdolnych do prowadzenia misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych oraz ośmiu maszyn przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych i prowadzenia misji ratowniczych na morzu. PZL-Świdnik oferuje armii śmigłowiec AW101, wykorzystywany już m.in. przez brytyjską marynarkę wojenną, Portugalię, Włochy i Japonię.
Maszyna opracowana przy współpracy włosko-brytyjskiej jest w tej chwili jedną z największych produkowanych w Europie. Jej duży zasięg, do 1300 kilometrów, umożliwia prowadzenie długotrwałych akcji poszukiwawczo-ratowniczych. Ma też dużą ładowność, co umożliwia zabranie na pokład dużej liczby sprzętu i ludzi, oraz tylną rampę, która stwarza dodatkowe możliwości jak funkcja łatwego desantu i opuszczenia śmigłowca.
– To, co oferujemy, nie jest kompromisem między potrzebami armii a lokalnym przemysłem. Mamy sytuację komfortową: to dokładnie taki śmigłowiec, jakiego chcą wojska specjalne, wykorzystywany już do zwalczania okrętów podwodnych w największej europejskiej marynarce wojennej, czyli w Marynarce Brytyjskiej. To doświadczony, ale jednocześnie bardzo nowoczesny śmigłowiec oraz partnerstwo długofalowe między polskim przemysłem a MON. Wydaje się, że te argumenty stojące za naszą ofertą są silne – podkreśla wiceprezes grupy Leonardo Helicopters.
Czytaj także
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.