Newsy

W branży budowlanej działa nawet pół miliona firm. Wiele z nich się ubezpiecza, choć nie ma takiego obowiązku

2023-11-29  |  06:25
Mówi:Jacek Kasperski
Funkcja:dyrektor Departamentu Ubezpieczeń MŚP
Firma:Compensa TU SA Vienna Insurance Group
  • MP4
  • Zaprószenie ognia i pożar w remontowanym budynku, zalanie, zawalenie niewłaściwie zabezpieczonego dachu, zniszczone lub skradzione maszyny – to tylko część nieprzewidzianych zdarzeń i szkód, z jakimi muszą się liczyć firmy działające w branży budowlanej. Dlatego wiele z nich – choć formalnie nie ma takiego obowiązku – decyduje się na objęcie swojej działalności ochroną ubezpieczeniową. Jej zakres może być dokładnie dopasowany do potrzeb przedsiębiorcy, w zależności od specyfiki prowadzonej przez niego działalności.

    Budownictwo to jeden z motorów polskiej gospodarki. Według różnych szacunków w tym sektorze pracuje od ok. 948 tys. do nawet 1,3 mln osób, co stanowi ok. 6–7 proc. ogółu zatrudnionych. Z kolei wartość dodana brutto wypracowywana w budownictwie stanowi 8 proc. PKB, czyli więcej niż średnio w Unii Europejskiej i strefie euro. Produkty i usługi sektora mają ponadto duży wpływ na inne gałęzie gospodarki poprzez dostarczanie infrastruktury i dóbr inwestycyjnych wspomagających rozwój gospodarczy całego kraju („Raport z badania sektora budowlanego”, BGK).

     Według danych GUS na koniec 2021 roku w branży budowlanej działało ok. 550 tys. przedsiębiorców. Niewymagane jest od nich posiadanie obowiązkowego ubezpieczenia, jednak brak polisy może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi dla prowadzonej przez nich działalności – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Kasperski, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    W przypadku nieprzewidzianych zdarzeń – jak np. uszkodzenie mienia bądź maszyn należących do przedsiębiorstwa czy wyrządzenia szkody osobie trzeciej lub innemu podmiotowi – koszty dla firmy mogą być liczone w setkach tysięcy, a nawet w milionach złotych. Dlatego wiele firm decyduje się jednak na wykupienie ochrony ubezpieczeniowej.

    Przykłady szkód, które najczęściej zdarzają się w tej branży, to m.in. niewłaściwe zabezpieczenie obiektu, który jest remontowany przez firmę budowlaną i wymieniany jest w nim dach. W wyniku nagłego, niespodziewanego opadu deszczu bardzo często dochodzi do zalania, które skutkuje zniszczeniem mienia znajdującego się w remontowanym budynku. Kolejnym przykładem jest sytuacja, kiedy z winy pracownika lub samego przedsiębiorcy w remontowanym budynku dochodzi do zaprószenia ognia, którego następstwem jest pożar i konieczność odbudowy takiego obiektu – wymienia Jacek Kasperski.

    Jak wskazuje, najbardziej potrzebne i najczęściej wykupywane przez firmy z branży budowlanej jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Może być ono kształtowane w zależności od konkretnych potrzeb przedsiębiorcy, poprzez rozszerzenia o dodatkowe klauzule.

    – Najczęściej wybieranym wariantem jest ubezpieczenie delikt plus kontrakt, które zabezpiecza podstawową działalność w zasadzie każdego z przedsiębiorcy działającego w branży budowlanej. Jednocześnie, ze względu na specyfikę poszczególnych działalności, często konieczne jest dodawanie kolejnych rozszerzeń w postaci klauzul i mam tu na myśli na przykład OC pracodawcy, OC podwykonawców czy odpowiedzialność za szkody w podziemnych instalacjach. Są to najczęściej wybierane i konieczne rozszerzenia ze względu na specyfikę branży budowlanej – mówi dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Compensie.

    Obok ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w wielu przypadkach konieczne jest również zabezpieczenie mienia będącego w posiadaniu firm budowlanych – zarówno ich własnego, jak i należącego do kontrahentów i służących realizacji kontraktów.

    Zakres takiego ubezpieczenia może być podzielony na ubezpieczenie mienia należącego do przedsiębiorcy i OC prowadzonej przez nich działalności. W tym pierwszym przypadku mówimy o ubezpieczeniu od ognia i innych ryzyk nazwanych bądź formule all risks – mówi Jacek Kasperski.

    Polisa all risks, czyli od wszystkich ryzyk, chroni firmę przed wszystkimi nieprzewidzianymi zdarzeniami, które mogą spowodować wystąpienie szkody w mieniu przedsiębiorstwa. Wyjątkiem są zdarzenia wymienione w OWU (czyli ogólnych warunkach ubezpieczenia) jako wyłączenia odpowiedzialności.

    Ze względu na konieczność transportu towarów czy elementów służących do realizacji powierzonych kontraktów często wybierane przez firmy budowlane jest też ubezpieczenie cargo. W tym przypadku ubezpieczenie mienia można szeroko kształtować poprzez rozszerzenia o dodatkowe klauzule dające możliwość pełnego zabezpieczenia potrzeb samego przedsiębiorcy, jak i kontrahenta – dodaje ekspert.

    Jak wskazuje, koszt ubezpieczenia dla firmy budowlanej – w zależności od zakresu, potrzeb przedsiębiorcy i specyfiki prowadzonej przez niego działalności – wynosi od kilkuset do około 3 tys. zł w skali roku. Jeżeli firma zajmuje się drobnymi remontami, to polisa nie jest jej potrzebna w pełnym zakresie, który przekłada się na wyższą cenę. Natomiast w przypadku firmy, która zajmuje się kompleksowymi remontami, np. obiektów magazynowych czy handlowych, potencjalna szkoda, jaka może się wydarzyć, jest na tyle wysoka, że konieczne jest dokładne dopasowanie zakresu polisy. To zaś bezpośrednio wpływa na jej koszt, ale i tak jest on znacznie niższy niż potencjalne koszty związane z pokryciem szkód.

    – Trzeba mieć jednak na uwadze, że w przypadku wystąpienia potencjalnej szkody straty mogą sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych. W Compensie mieliśmy przypadek, gdzie w wyniku nieprawidłowo zamontowanej instalacji elektrycznej doszło do pożaru całego budynku i konieczne do wypłacenia odszkodowanie wyniosło ponad 500 tys. zł – mówi Jacek Kasperski. – Popularną i często spotykaną w tej branży sytuacją jest też utrata pojazdu, w którym znajdowały się narzędzia i sprzęt potrzebny do realizacji codziennych zadań. Mieliśmy przypadek takiej szkody, kiedy wraz z pojazdem zostało utracone mienie przedsiębiorcy i łączna strata sięgnęła kilkuset tysięcy złotych. 

    Polisę dla firm w Compensie można rozszerzyć także m.in. o kradzież z włamaniem, pomoc prawników w razie wystąpienia problemów prawnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej czy ubezpieczenie sprzętu elektronicznego wykorzystywanego w działalności.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

    Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

    Ochrona środowiska

    Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

    Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

    Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.