Mówi: | Agnieszka Bulik |
Funkcja: | Członek zarządu |
Firma: | Randstad |
3 na 5 pracowników spodziewa się w tym roku podwyżki wynagrodzenia
Mimo że blisko 80 proc. Polaków ocenia sytuację gospodarczą Polski jako złą, to większość z nas kondycję własnego pracodawcy ocenia pozytywnie i liczy w najbliższym czasie na wzrost wynagrodzenia – wynika z cyklicznego badania Instytutu Badawczego Randstad. Co ciekawe, 13 proc. badanych, mimo kryzysu na rynku pracy, deklaruje, że chce zmienić pracę i aktywnie jej szuka.
Z badania „Monitor Rynku Pracy” wynika, że 59 proc. Polaków oczekuje w najbliższym roku podwyżki swojego wynagrodzenia. Mniej niż połowa liczy na to, że w tym roku otrzyma dodatkową premię za swoje dokonania z poprzednich 12 miesięcy.
– Znacząca grupa badanych powiedziała, że w 2012 roku zarabiali więcej niż w 2011 roku, czyli była zmiana wynagrodzenia i z tym się wiąże oczekiwanie, że 2013 będzie kolejnym rokiem, kiedy podwyżki możemy oczekiwać – komentuje wyniki badania Agnieszka Bulik, członek zarządu agencji zatrudnienia Randstad.
Zdecydowana większość badanych stwierdza, że ich pracodawca osiąga dobre wyniki finansowe, a dwóch na trzech spodziewa się, że ten rok dla ich firmy będzie jeszcze lepszy. Może to się wydawać o tyle dziwne, że w ocenie sytuacji gospodarczej naszego kraju pozostajemy pesymistami.
– Prawie 80 proc. badanych postrzega naszą sytuację ekonomiczną jako złą – mówi Agnieszka Bulik.
Średnia w badanych przez Randstad 32 krajach świata to 61 proc. Większymi pesymistami od nas są Grecy, Hiszpanie, Włosi i Węgrzy (grubo powyżej 90 proc. pytanych źle ocenia kondycję gospodarki swojego kraju). Za to bardziej optymistycznie patrzą na swoje gospodarki Niemcy i Szwecja (odpowiednio 39 i 26 proc. ankietowanych).
Co trzeci Polak obawia się utraty pracy
Zdaniem Agnieszki Bulik najgorzej przedstawia się sytuacja branży samochodowej. Natomiast w branżach produkcyjnych, np. dóbr szybkozbywalnych lub sprzętu AGD zapotrzebowanie na nowych pracowników utrzymuje się na stałym poziomie. Wielu z pracodawców w okresie gorszej koniunktury nie tworzy nowych etatów, a decyduje się na zatrudnienie pracowników tymczasowych. Co ważniejsze, nie słychać jednak zapowiedzi zwolnień grupowych.
– Nie obserwujemy takich sygnałów, jak jeszcze na przełomie 2009 i 2010 roku, kiedy było mnóstwo zwolnień grupowych i powszechne było, że co drugi klient ogłaszał nam, że takie zwolnienia prowadzi. Teraz jest zdecydowanie inaczej. I widać, że firmy z dużą rozwagą planują zmiany kadrowe – podkreśla Bulik.
Z badania wynika, że mniej więcej co trzeci ankietowany dostrzega zagrożenie związane z utratą pracy. Jednak odsetek ten od połowy 2010 roku, od kiedy realizowane jest takie badanie, pozostaje na podobnym poziomie. W przypadku Greków i Węgrów jest to ponad 40 proc. społeczeństwa. Jak podkreśla Agnieszka Bulik, Polacy wyróżniają się na tle innych krajów tym, że optymistycznie oceniają swoje szanse na znalezienie nowej pracy, na podobnym stanowisku.
– Potwierdzają to wszystkie edycje badania, bo to jest zawsze ok. 70 proc. badanych – wyjaśnia członek zarządu Randstad. – To jest dość wyjątkowe, ale to też wynika pewnie z tego, że trafiamy z badaniem do osób zatrudnionych, które z reguły czują się bardziej pewnie na rynku pracy. Poza tym w naszym badaniu przeważająca grupa to osoby ze średnim lub wyższym wykształceniem i też siłą rzeczy czują się mocniejsi, bo mają kompetencje, które są na tym rynku pracy łatwiejsze do zaoferowania.
Co ciekawe, ok. 13 proc. ankietowanych Polaków przyznało, że aktywnie poszukuje nowej pracy. I to mimo dość negatywnych perspektyw gospodarczych. Agnieszka Bulik zaznacza, że taka tendencja dotyczy nie tylko Polski.
– W Norwegii np. ten odsetek jest wyższy, bo ok. 20 proc. W innych krajach UE to jest ok. 10 proc., albo nawet mniej, między 5-10 proc. O tyle jest to ciekawe, że niezależnie od tego jak w danym kraju postrzega się sytuację makroekonomiczną, jest stały odsetek takich osób – mówi.
Opracowany przez Randstad indeks mobilności pracowników, który określa gotowość Polaków na zmianę miejsca pracy w ciągu najbliższego półrocza, osiągnął w tym kwartale 107 punktów. Średnia w UE to 98 punktów. Ale mimo takich deklaracji odsetek osób, które faktycznie zmieniają pracodawcę z kwartału na kwartał się zmniejsza (teraz wyniósł 17 proc.). Najczęściej robimy to w poszukiwaniu lepszych warunków zatrudnienia (46 proc. badanych). W przypadku 25 proc. ankietowanych zmiana pracy wynikała z powodu restrukturyzacji w poprzednim miejscu zatrudnienia.
Czytaj także
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.