Mówi: | prof. Dominika Maison, prezes domu badawczego Maison & Partners Artur Nowak-Gocławski, nienieodpowiedzialni.pl |
68 proc. Polaków uważa się za odpowiedzialnych konsumentów. Podczas zakupów kierują się bardziej potrzebami niż tym, czy firma działa etycznie
Większość Polaków uważa się za odpowiedzialnych konsumentów – wynika z badania przeprowadzonego przez Maison & Partners w ramach projektu „Nienieodpowiedzialni.pl”. Odpowiedzialność pojmujemy jednak bardziej jako świadome zakupy. Znacznie mniej osób zwraca uwagę na etyczne postępowanie producentów. Zdaniem ekspertów przyszłość należy do konsumentów, którzy dokonują świadomych wyborów i w ten sposób zmieniają rzeczywistość. Duża rolę do odegrania ma też branża finansowa.
– Z jednej strony 68 proc. Polaków uważa, że są odpowiedzialnymi konsumentami, ale przede wszystkim rozumieją to jako niekupowanie za dużo, niekupowanie rzeczy za drogich, czyli jako ograniczenie konsumpcjonizmu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Dominika Maison, psycholog, prezes domu badawczego Maison & Partners.
Z badań przeprowadzonych przez Maison & Partners w ramach projektu „Nienieodpowiedzialni.pl” wynika, że większość Polaków uważa, że kupuje świadomie to, co faktycznie jest im potrzebne, i czyta etykiety. Jednocześnie jednak tylko co czwarty badany wskazuje, że inni Polacy i Europejczycy są odpowiedzialnymi konsumentami. Jak zauważa prof. Maison, znacznie mniej osób przywiązuje wagę do etycznego postępowania przedsiębiorstwa.
– Dla wielu Polaków – w zależności od problemu 1/3 lub 1/4 – nie ma znaczenia to, w jakich warunkach są zatrudniani pracownicy i jakie materiały są wykorzystywane do produkcji. Nie jest to dla nich istotne, wybierają produkty, które im smakują, podobają się i są wystarczająco tanie. Z tej perspektywy z odpowiedzialnością jest trochę gorzej – ocenia prezes Maison&Partners.
Z badania wynika, że nawet 80–90 proc. konsumentów nie słyszało o skandalach związanych z nieodpowiednimi warunkami pracy w danym przedsiębiorstwie czy o kontrowersyjnych wypowiedziach właścicieli firm. Równie mało osób potrafi dopasować określone wydarzenie do danego przedsiębiorstwa. Co istotne, wśród osób, które słyszały o przypadkach nieodpowiedzialnego biznesu, wielu nie zwraca na to większej uwagi i nie rezygnuje z zakupów produktów czy usług takiej firmy.
– Są osoby, które zachowują się bardzo odpowiedzialnie. Ta grupa rośnie. Jednak większość Polaków w niewielkim stopniu podejmuje odpowiedzialne konsumencko decyzje i myślę, że tu jest długa droga i pole do popisu dla edukacji konsumenckiej – przekonuje prof. Dominika Maison.
Sytuacja jednak stopniowo się zmienia. Trendy konsumenckie coraz mocniej kreują osoby młode, czyli pokolenie millenialsów, dla których odpowiedzialna produkcja czy etyczne zachowania przedsiębiorstw mają znaczenie.
– Młodzi konsumenci uważają, że firmy powinny być odpowiedzialne, chcą kupować w firmach odpowiedzialnych i w ten sposób oddziaływać na rzeczywistość. Przyszłość należy do takich konsumentów, którzy dokonują świadomych wyborów – tłumaczy Artur Nowak-Gocławski z Nienieodpowiedzialni.pl.
Odpowiedzialność konsumenta to także świadome podpisywanie umów z instytucjami finansowymi. Pod tym względem jest jednak dużo do zrobienia, bo choć 53 proc. Polaków uważa takie umowy za niezrozumiałe, to jednak składają pod nimi podpis. Tylko co czwarty konsument dokładnie czyta całą umowę, blisko połowa czyta ją pobieżnie, sprawdzając tylko dane personalne i najważniejsze zapisy, a 8 proc. podpisuje umowy bezrefleksyjnie, nie zwracając uwagi na zawartość. Co może dziwić, oprócz osób z niskim wykształceniem czy ludzi starszych w tej ostatniej grupie znajdują się też dwudziestolatkowie.
– Takie projekty jak Nienieodpowiedzialni.pl są bardzo ważne, bo próbują propagować ideę odpowiedzialności biznesu, odpowiedzialności konsumenckiej, choć co prawda na razie głównie w gronie specjalistów. Są też okazją do tego, by zbadać, jak wygląda ta strona konsumencka, to jak Polacy postrzegają tego typu różne działania firm – wskazuje Nowak-Gocławski.
Z ubiegłorocznego badania wynikało, że ok. 80 proc. badanych uważa, że instytucje finansowe próbują naciągać klientów na niepotrzebne produkty finansowe, a ok. 70 proc., że stawiają przede wszystkim na własne korzyści. Zmiana takiego podejścia jest istotna, zwłaszcza w świetle ery IT i robotów.
– Następuje szybka demokratyzacja usług finansowych, to są np. finanse społecznościowe. Jest szereg różnych inicjatyw, które zabierają monopol starym instytucjom finansowym. Kluczem jest, że bez zmian pozostaje potrzeba etycznego postępowania branży finansowej, a tylko tym etycznym postępowaniem i odpowiedzialnością branża finansowa będzie się w stanie bronić przed zmianami – ocenia Artur Nowak-Gocławski.
Od zawodów finansowych w większym stopniu niż od jakichkolwiek innych oczekiwane są kompetencje moralne – uczciwość, etyka, dbanie o dobro wspólne. Na większe zaufanie mogłyby wpłynąć mocniejsze nastawienie na realizację potrzeb klienta, a nie tylko na sprzedaż produktu, oraz posiadanie wysokich standardów etycznych. Sztuczna inteligencja będzie więc zdaniem ekspertów na tyle etyczna, na ile etyczny jest jej twórca
– Etyka biznesu w erze robotów w dużej mierze zależy od nas, ludzi, którzy będą to kreować, algorytmy są przez kogoś budowane. Sztuczna inteligencja będzie się uczyła z tego, co obserwuje, w tym ludzi – w jaki sposób się zachowujemy – podkreśla Artur Nowak-Gocławski.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-02: Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-06-02: Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.