Newsy

Administracja publiczna coraz bardziej zaawansowana technologicznie. W procesie cyfryzacji może korzystać z doświadczeń banków i telekomów

2016-06-22  |  06:50

Innowacje technologiczne zmieniają sektor publiczny. Wdrażane systemy informatyczne umożliwiają świadczenie e-usług przez administrację publiczną, dzięki czemu każdy może mieć urząd na ekranie komputera. Liczba takich usług stale rośnie i cieszą się one coraz większym zainteresowaniem użytkowników. Podobny trend obserwowany był w sektorach bankowym i telekomunikacyjnym, które są liderami technologicznymi. W kolejnych latach również instytucje samorządowe będą się cyfryzować na szeroką skalę.

Rynek publiczny istotnie zmienia się pod wpływem technologii, przede wszystkim zaczyna ich używać. Buduje systemy oparte na dobrych, rozwijających się i innowacyjnych technikach. W Polsce ten proces bardzo szybko się rozwija, wdraża nowe rozwiązania. W mojej ocenie w porównaniu do wielu innych krajów nie mamy się czego wstydzić – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Roman Durka, wiceprezes zarządu dostawcy systemów IT, firmy Sygnity, twórcy m.in. systemu e-Podatki.

Badania GUS w latach 2014–2015 wskazały, że przedsiębiorcy i zwykli obywatele w coraz większym stopniu wykorzystują internet do załatwiania spraw urzędowych. Zwiększa się dostępność, zakres i jakość elektronicznych usług administracji publicznej, wdrażane są nowoczesne rozwiązania informatyczne. W Polsce obecnie 25 proc. osób kontaktuje się z administracją publiczną przez internet, w całej Unii Europejskiej średnia wynosi 50 proc., a w krajach skandynawskich wskaźnik ten sięga 80 proc. Co roku jednak coraz więcej Polaków przekonuje się do e-urzędów.

Państwo poprzez budowę scentralizowanych systemów zbiera wiele informacji o procesach, obywatelach czy stanie państwa, których do tej pory zbierać się nie dało. Teraz można je przetwarzać, wyciągać na ich podstawie wnioski i podejmować istotne decyzje. Obywatelom ułatwia się dostęp do urzędu. Nie musi on nawet przychodzić do urzędu, bo ma go na ekranie komputera. To istotna zmiana, nawet nie cywilizacyjna, ale kulturowa – podkreśla Durka.

Wciąż jednak wielu Polaków nie ma zaufania do takiej formy załatwiania spraw i decyduje się na wizytę w urzędzie. Przede wszystkim jednak, na co wskazuje NIK, obowiązujące przepisy sprawiają, że wiele czynności urzędowych wymaga osobistego stawiennictwa obywatela w urzędzie, i uniemożliwiają wykorzystanie e-usług. Jak wskazuje Durka, wzorem, z którego może czerpać administracja publiczna, jest sektor bankowy i telekomunikacyjny.

Gdy wchodziliśmy w okres wolności gospodarczej te sektory były opóźnione. Ponieważ konkurencja światowych firm była duża, sektory te wykonały kilka skoków do przodu. Teraz ich systemy są na bardzo wysokim poziomie zaawansowania i mogą być wzorcem dla wielu instytucji państwowych – tłumaczy wiceprezes Sygnity.

W ostatnich kilkunastu latach Polacy przekonali się do bankowości internetowej. Na koniec 2015 roku istniało ponad 30 mln kont internetowych, a ich liczba w ciągu roku wzrosła o 5 mln – wynika z raportu NetB@ank Związku Banków Polskich. Już coraz więcej osób korzysta z bankowości mobilnej – około 5 mln Polaków ma zainstalowaną aplikację bankową na swoim smartfonie. Coraz większa mobilność społeczeństwa powoduje, że zarówno banki, jak i firmy ubezpieczeniowe czy domy maklerskie muszą dostosowywać do tego swoje systemy.

Również energetyka coraz częściej wykorzystuje innowacyjne rozwiązania IT. Jak przekonuje ekspert, nowe technologie towarzyszą nam już niemal na każdym kroku. Dlatego coraz częściej po tego typu systemy będą sięgać inne sektory.

Technologie będą się najszybciej rozwijać w samorządach lokalnych, zwłaszcza biorąc pod uwagę centralizację informacji, która tam jest przetwarzana, zbierana i udostępniana klientom. To duży obszar, w którym przewiduję gwałtowny rozwój – ocenia ekspert.

Sygnity obchodzi w tym roku jubileusz 25 lat powstania firmy. W tym czasie spółka wdrożyła blisko 8 tysięcy projektów IT w sektorach administracji publicznej, finansowym i energetycznym. Jak wskazuje wiceprezes Durka, znakomitym przykładem współpracy z urzędami jest budowany dla Ministerstwa Finansów przez Sygnity system e-Podatki, który już teraz, na półmetku realizacji, znacząco ułatwia komunikację z urzędem oraz przyspiesza m.in. coroczne rozliczenia podatkowe.

Nasz ekspertyza i związane z nią doświadczenie, jako działającej od ćwierć wieku firmy IT, są bardzo szerokie. Pracujemy w kilku obszarach związanych ze służbami celnymi, bankowością, również tą, którą kontroluje państwo. Istotny jest dla nas sektor energetyczny, w którym nasze systemy usprawniają działanie instytucji, dając możliwość kontrolowania ich przez państwo i wpływania na ich działanie – podsumowuje Roman Durka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Przemysł

Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

Zdrowie

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.