Newsy

Ataki phishingowe głównym zagrożeniem w cyberprzestrzeni. Próby wyłudzeń najczęściej dotyczą fałszywych inwestycji i sensacyjnych fake newsów

2023-04-25  |  06:30

W ubiegłym roku duży wpływ na krajobraz bezpieczeństwa w sieci miała również wojna trwająca za wschodnią granicą. Jednak głównym zagrożeniem pozostawały ataki phishingowe oparte na manipulacji i socjotechnice – wynika z nowego raportu CERT Orange Polska. Najwięcej z nich dotyczyło fałszywych ofert inwestycji czy sensacyjnych fake newsów. Ataki tego typu wymierzone są nie tylko w indywidualnych użytkowników, ale coraz częściej także w pracowników firm. Dlatego eksperci podkreślają znaczenie szkoleń zespołów w zakresie cyberbezpieczeństwa. Jak szacuje Orange, na razie prowadzi je zaledwie kilka procent firm.

Ubiegły rok zdecydowanie był zdominowany przez wojnę w Ukrainie, która poza wymiarem fizycznym mocno odbija się też w cyberprzestrzeni. Już na początku tego konfliktu mieliśmy falę niszczących ataków i złośliwego oprogramowania typu wiper, czyli ransomware’a, który nie żąda okupu, tylko niszczy dane. Powstała blisko setka prorosyjskich grup, które współpracują ze sobą i dokonują ataków DDoS na szereg celów w Polsce i innych krajów wspierających Ukrainę. Obserwowaliśmy też wiele innych zagrożeń, jak dezinformacja i fake newsy – mówi agencji Newseria Biznes Robert Grabowski, szef CERT Orange Polska.

Z danych opublikowanych w nowym raporcie CERT Orange Polska wynika jednak, że w ubiegłym roku głównym zagrożeniem w sieci wciąż pozostawał phishing, czyli ataki oparte na manipulacji i socjotechnice. Jego najpopularniejszą formą są  wysyłane na masową skalę SMS-y podszywające się pod różne firmy i instytucje z linkiem prowadzącym do fałszywej strony. Phishing stanowił w ubiegłym roku ponad 40 proc. wszystkich zagrożeń, z jakimi mierzył się zespół CERT Orange Polska. Najwięcej (ok. 44 proc.) było wśród nich fałszywych ofert szybkiego zarobku ogromnych kwot poprzez różnego rodzaju inwestycje, np. w akcje znanych firm czy giełdy kryptowalut. Wyłudzaniu danych służyły także sensacyjne fake newsy, a pieniędzy – fałszywe sklepy i popularne również rok wcześniej tzw. oszustwo na kupującego.

– Oprócz phishingu spory udział w cyberzagrożeniach notowały też ataki DDoS, stanowiące ok. 20 proc. wszystkich ataków, jakie zidentyfikowaliśmy w ubiegłym roku – mówi Robert Grabowski.

Ataki DDoS miały w ubiegłym roku nieco mniejszą siłę (średnio 2,5 Gbps wobec prawie 3 Gbps w 2021 roku), ale na przestrzeni ostatnich lat widać jednak trend wzrostowy. Na początku stycznia br. w sieci Orange Polska odparto rekordowy atak o sile niemal 544 Gb/s.

Trzecie miejsce na podium najczęstszych cyberzagrożeń zajęło w ubiegłym roku złośliwe oprogramowanie, odpowiadające za ok. 16 proc. incydentów.

Podstawowym narzędziem ochrony w naszej sieci jest stale rozwijana CyberTarcza wspierana sztuczną inteligencją i algorytmami uczenia maszynowego. To jest nasza odpowiedź m.in. na setki tysięcy phishingowych domen, które pojawiają się każdego roku – podkreśla szef CERT Orange Polska.

Statystyki pokazują, że po wprowadzeniu do CyberTarczy algorytmów AI liczba zablokowanych domen phishingowych szybko wzrosła do rekordowego poziomu. Jeszcze w 2020 roku było ich ok. 11 tys., rok później ta liczba przekroczyła już 150 tys.

W 2022 roku w CyberTarczy znalazło się aż 13 tys. wpisów typu wildcard. Wykorzystując blokady tego typu, jesteśmy w stanie ochronić przed wyjątkowo dużą liczbą złośliwych, phishingowych stron bazujących na subdomenach tworzonych w obrębie jednej, złośliwej domeny – wyjaśnia Robert Grabowski. – W sumie CyberTarcza uchroniła w ubiegłym roku przed utratą danych i pieniędzy ok. 5 mln osób i zablokowała 130 tys. fałszywych domen.

Cyberbezpieczeństwo jest wyzwaniem nie tylko dla indywidualnych użytkowników internetu, ale też dla biznesu, niezależnie od branży i skali działalności.

– Główne zagrożenia, które widzimy, są związane z bezpieczeństwem konfiguracji, oprogramowaniem i atakami phishingowymi wykorzystującymi pracowników – mówi Piotr Markowicz, dyrektor strategii i rozwoju ICT w Orange Polska.

Jak wskazuje, ataki oparte na socjotechnice często dotykają biznes, dlatego duże znaczenie ma tu budowanie świadomości wśród pracowników o tego typu zagrożeniach. Mimo to, według szacunków Orange, obecnie tylko kilka procent polskich firm dba o szkolenie swoich pracowników w tym zakresie.

Prowadząc działania edukacyjne, np. we własnej firmie, apelujemy również o to, żeby osoby, które już nabyły tych umiejętności, dzieliły się tą wiedzą z rodziną, znajomymi – wyjaśnia Piotr Markowicz.

Kolejny obszar, na którego bezpieczeństwo firmy powinny zwracać szczególną uwagę, to oprogramowanie – nie tylko bezpieczeństwo samego kodu, lecz także procesu jego tworzenia.

Bardzo ważnym obszarem w cyberbezpieczeństwie jest także infrastruktura przemysłowa, bezpieczeństwo przemysłowe – podkreśla dyrektor strategii i rozwoju ICT w Orange Polska. – Unowocześniamy fabryki, inwestujemy coraz więcej w technologie, wprowadzamy rozwiązania industrial internet of things (IIoT), co daje nam nowe możliwości, nowe funkcjonalności, ale często zapominamy przy tym o ich cyberbezpieczeństwie. Zaniedbując ten obszar, ryzykujemy nie tylko utratą danych, ale również tym, że produkcja zostanie przerwana, łańcuch dostaw zostanie zaburzony, a klienci nie dostaną towaru na czas.

Ekspert podkreśla, że w kwestii cyberbezpieczeństwa najważniejsze jest kompleksowe przygotowanie firmy na jak najszybsze wykrycie i odpowiednią reakcję na potencjalny atak.  

– Ważne, żeby działać nie tylko reaktywnie, czyli kiedy już jesteśmy zaatakowani, ale aktywnie i to zdecydowanie  wcześniej – podkreśla Piotr Markowicz. – Warto też się zastanowić, czy chcemy budować kompleksowe rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa sami, w ramach swojej organizacji – co jest kosztowne i czasochłonne, czy skorzystać z pomocy zewnętrznego partnera. Rekomendujemy to drugie rozwiązanie.

Orange Polska ma w swojej ofercie dla przedsiębiorstw m.in. Laboratorium OT, w którym firmy mogą w bezpieczny sposób ocenić podatność swojej infrastruktury na ataki, sprawdzić, jakie elementy stanowią najsłabsze ogniwa. Taki audyt jest podstawą do wprowadzenia modyfikacji, które pozwolą na zwiększenie cyberbezpieczeństwa organizacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.