Mówi: | prof. Antoni Różalski |
Funkcja: | rektor Uniwersytetu Łódzkiego |
Bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych wynosi 13 proc. Humaniści wciąż poszukiwani na rynku pracy
Studia humanistyczne choć wciąż są popularne, to przyciągają znacznie mniej młodych osób niż jeszcze kilka lat temu. Jedną z przyczyn są trudności z odnalezieniem się na rynku pracy, większe niż w przypadku absolwentów studiów technicznych. Studentów przyciągnąć mogą nowoczesne programy nauczania, szerszy kontakt z pracodawcami przy wprowadzaniu nowych kierunków i praktyki w przedsiębiorstwach. Humaniści są potrzebni na rynku pracy – przekonuje prof. Antoni Różalski, rektor Uniwersytetu Łódzkiego.
– Na rynku pracy humaniści odnajdują się różnie. Wszystko zależy od ukończonego kierunku studiów, ale też od dodatkowego wykształcenia, znajomości technik informatycznych i języków obcych, z czego jednego co najmniej w stopniu biegłym, a drugiego przynajmniej w stopniu zadowalającym. Można jednak powiedzieć, że istnieją pewne trudności w znalezieniu pracy przez humanistów, co nie wynika tylko z ich winy – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Antoni Różalski, rektor Uniwersytetu Łódzkiego.
Z raportu Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że stopa bezrobocia wśród absolwentów w Polsce nie przekracza 13 proc. Sytuacja jest więc lepsza niż w Unii Europejskiej, dużo zależy jednak od wykształcenia. Lepiej na rynku pracy odnajdują się osoby z wykształceniem technicznym i informatycznym, na brak pracy nie mogą też narzekać ekonomiści. Inaczej wygląda sytuacja wśród humanistów. Absolwenci filologii, socjologii czy politologii najczęściej znajdują zatrudnienie w firmach niezwiązanych bezpośrednio z ich wykształceniem.
– Jeszcze po wojnie kierunki humanistyczne cieszyły się wielkim zainteresowaniem, którego spadek odnotowano w latach 70. i w połowie lat 80. W okresie następującym sytuacja się ustabilizowała. Problem ten nie dotyczy wyłącznie Polski, jego zasięg jest zdecydowanie szerszy. Za sztandarowy przykład mogą posłużyć Stany Zjednoczone. Z raportu American Academy of Arts & Sciences tylko 6 proc. osób uzyskuje bachelor degree w obszarze nauk humanistycznych w stosunku do wszystkich otrzymanych dyplomów. To trzykrotnie mniej niż pod koniec lat 60. – podkreśla prof. Różalski.
Na niektóre studia humanistyczne jeszcze kilka lat temu o jedno miejsce rywalizowało kilkanaście osób. Obecnie część uczelni prowadzi dodatkowy nabór ze względu na zbyt niską liczbę chętnych. W tym roku, jak wynika z danych MNiSW, ponownie najpopularniejszym kierunkiem studiów była informatyka (ponad 35 tys. osób). Na kolejnych miejscach znalazły się zarządzanie, prawo i psychologia (odpowiednio blisko 22 tys., 19,7 tys. i 19,4 tys. osób). Jak jednak przekonuje rektor Uniwersytetu Łódzkiego, humaniści są wciąż potrzebni.
– Nie wystarczy wyprodukować coś, co jest doskonałe technicznie, produktowi należy jeszcze wykreować filozofię i nadać „duszę”, bo inaczej trudno będzie go sprzedać. Humaniści są w tym niezastąpieni. Co więcej, istnieje również konieczność analizy coraz większej liczby danych potrzebnych do podejmowania długofalowych strategicznych decyzji. Ważną rolę odgrywają tu informatycy, jednak nie ulega wątpliwości, że absolwenci socjologii są bardzo przydatni w percepcji tych danych i ich analizie, szukaniu przyczyn, łączeniu skutków – przekonuje Rektor Różalski.
Humaniści mogą znaleźć pracę w szeroko rozumianym marketingu, dziennikarstwie czy szkolnictwie. Coraz częściej są również tworzone nowe humanistyczne kierunki we współpracy z firmami, jak m.in. lingwistyka dla biznesu. Kierunek dostępny na Uniwersytecie Łódzkim od kilku lat cieszy się dużym zainteresowaniem (w tym roku na jedno miejsce przypadało blisko 5,6 kandydatów).
– Nie chodzi wyłącznie o nauczenie języków obcych, lecz także o przygotowanie absolwentów do reprezentowania firmy, odbioru informacji i ich analizy. Lingwistyka dla biznesu właśnie temu służy. Kierunek ten został bardzo dobrze przyjęty przez pracodawców, którzy bardzo szybko zwrócili się do nas z prośbą o zwiększenie limitu przyjęć – tłumaczy rektor Uniwersytetu Łódzkiego.
Zdaniem prof. Różalskiego uczelnie mogą przyciągnąć młodych ludzi na studia humanistyczne, jednak pod pewnymi warunkami. Należy w sposób przystępny i klarowny przedstawiać maturzystom, co mogą osiągnąć po zakończeniu studiów. Istotny jest kontakt między uczelnią a biznesem, a także tworzenie kierunków, na które jest zapotrzebowanie na rynku pracy. Studia humanistyczne powinny również odpowiadać na potrzeby współczesnego studenta, co oznacza m.in. odpowiednio wyposażone sale i biblioteki, gdzie digitalizacja pozwala na udostępnienie nawet starych materiałów.
– Istotnym elementem, który powinien zachęcać humanistów, są praktyki w takich przedsiębiorstwach czy instytucjach, które traktują studentów w sposób partnerski. Z merytorycznych staży korzystają zarówno praktykanci, jak i organizacje – podkreśla prof. Antoni Różalski.
Podczas konferencji programowej dotyczącej humanistyki wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podkreślał, że na współczesnym rynku pracy potrzebne są osoby, które dysponują szerokimi kompetencjami ogólnymi i rozumieją kontekst kulturowy. Ucieczka od humanistyki i dbania o dziedzictwo narodowe to ucieczka donikąd – dodał.
Czytaj także
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.