Mówi: | Aleksander Łaszek |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Fundacja FOR |
Co dziesiąty Polak przynajmniej częściowo pracuje w szarej strefie. Przeznacza na to średnio 18 godzin w tygodniu
Blisko 10 proc. Polaków przyznaje się do pracy w szarej strefie. Dla wielu jest to jedyna forma zdobywania środków na utrzymanie. Praca na czarno zajmuje statystycznemu Polakowi średnio 18 godzin w tygodniu. Głównymi przyczynami są wysokie opodatkowanie legalnego zatrudnienia oraz obawa przed utratą pomocy socjalnej. Podobnie wysoki odsetek odnotowano na Białorusi.
– Najbardziej widoczny w naszym raporcie jest duży zasięg pracy na czarno w Polsce – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Aleksander Łaszek, członek zarządu i główny ekonomista Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR). – O ile na tle innych analizowanych krajów, skala zakupów w szarej strefie tak bardzo nie wyróżnia Polski, o tyle już zupełnie inaczej jest w przypadku liczby osób tak pracujących i czasu, jaki na to poświęcają.
Takie są główne wnioski z badania „Shadow Economies in the Baltic Sea Region 2015” przeprowadzonego w Polsce, Estonii, Szwecji, na Litwie, Łotwie i w Białorusi zainicjowanego i koordynowanego przez Lithuanian Free Market Institute we współpracy z Forum Obywatelskiego Rozwoju. Ankiety obejmowały zagadnienia związane z szarą sferą gospodarki, czyli niezarejestrowaną i nieopodatkowaną działalnością.
Zgodnie z wynikami odsetek osób przyznających się do robienia zakupów w szarej strefie na terenie małych państw bałtyckich jest wyższy niż w Polsce. Analitycy tłumaczą, że może to wynikać z położenia geograficznego. Na Litwie, Łotwie czy w Estonii drobny, przygraniczny przemyt jest łatwiejszy i odbywa się na większą skalę niż w Polsce, gdzie z kolei więcej osób (9 proc.) deklaruje zatrudnienie w szarej strefie, przynajmniej częściowe. Równie wysoki odsetek został odnotowany tylko na Białorusi. Częściej oznacza to legalną pracę z częścią wynagrodzenia wypłacaną pod stołem niż pracę bez żadnej umowy.
Ankietowani mogli mieć obawy przed przyznaniem się do nielegalnej pracy, więc badanie o pracę na czarno dotyczyło także ich znajomych. Na tak postawione pytanie pozytywnie odpowiedziało 33 proc. badanych. Wyższy odsetek był jedynie na Łotwie (36 proc.). Czas poświęcany na taką formę zatrudnienia w Polsce także należy do najdłuższych. Nielegalne zatrudnienie zajmuje przeciętnie 18 godzin w tygodniu (w przypadku znajomych – 26 godzin).
Jako główną przyczynę najwięcej osób wskazało wysokie opodatkowanie pracy legalnej. Jest to szczególnie odczuwalne dla osób o najniższych dochodach i to właśnie one najczęściej przyznawały się do pracy na czarno.
– Z jednej strony są to ludzie o niskich dochodach, co wskazuje na problemy fiskalne – tłumaczy Aleksander Łaszek. – Z drugiej duża grupa osób pracujących w szarej strefie to emeryci, osoby bezrobotne oraz gospodynie domowe. W ich przypadku główną przyczyną jest obawa przed utratą zasiłków socjalnych.
Jak przypomina główny ekonomista, Fundacja FOR już jakiś czas temu rekomendowała zwiększenie kwoty wolnej od podatku dla osób pracujących, co miało być sfinansowane zmianami w podatku VAT. Uporządkowania wymaga także – według FOR – system zasiłków.
– Obecnie są one tak skonstruowane, że wzrost dochodów związany z legalną pracą powoduje ich utratę, co zniechęca ludzi do podejmowania legalnego zatrudnienia – przekonuje Aleksander Łaszek.
Z analizy FOR wynika, że w Polsce istnieje duży potencjał do ograniczenia kosztów legalnej działalności, przede wszystkim przez zmniejszenie zmienności i poprawę jakości prawa (przede wszystkim podatkowego) oraz redukcję zbędnych obciążeń administracyjnych. Dziś wiele najmniejszych firm, żeby utrzymać się na rynku, ukrywa część działalność w szarej strefie.
– Bardzo często zmieniane prawo oraz skomplikowany i zmienny system podatkowy to rzeczy, które powodują, że przedsiębiorstwa wolą ograniczyć skalę działalności, być bardziej elastyczne, mniej inwestować, co wiąże się także z niższą produktywnością, czyli płacami. Takie firmy, żeby przetrwać, muszą uciekać, przynajmniej częściowo, do szarej strefy – wyjaśnia ekspert FOR.
Jak podkreśla, wskazują na to dane GUS z 2012 roku. Według nich 57 proc. pracowników mikroprzedsiębiorstw zarabiało oficjalnie płacę minimalną, podczas gdy w firmach zatrudniających powyżej 9 osób odsetek ten spadał poniżej 5 proc. Tak duże rozbieżności wskazują na wypłatę części wynagrodzenia w mikroprzedsiębiorstwach pod stołem.
Czytaj także
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-02-03: UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
- 2025-01-27: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to szansa na pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Ponad 90 proc. mieszkańców jest od niej odciętych
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.