Mówi: | Karina Trafna |
Funkcja: | dyrektor sprzedaży |
Firma: | Legg Mason TFI |
Dobre wynagrodzenie i benefity najlepiej motywują menadżerów do pracy. Ważne są dla nich opieka medyczna, szkolenia i służbowe auta
Aktualizacja 10:50
Zdecydowana większość menadżerów uznaje benefity pozapłacowe za istotny czynnik wpływający na zadowolenie z pracy. Największą popularnością wśród nich cieszą się dodatkowa opieka medyczna, służbowy samochód oraz szkolenia. Coraz bardziej doceniają oni atrakcyjność pracowniczych programów emerytalnych. W krajach rozwiniętych od lat należą one do najbardziej pożądanych, ale wśród pracodawców w Polsce wciąż są rzadkością.
– Nasze badania wskazują, że największą motywacją dla menadżerów są finanse – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Karina Trafna, dyrektor sprzedaży Legg Mason TFI. – Niemniej jednak, aby wyróżnić się na rynku, zawalczyć o dobrego menadżera, pozyskać go i zatrzymać w firmie, większość pracodawców musi zadbać o to, by pakiet benefitów pozapłacowych był zdecydowanie szerszy.
Jak wynika z badania „Motywacje menadżerów 2016” zrealizowanego przez Legg Mason we współpracy z firmą doradztwa personalnego Bigram oraz firmą Idea! Human Capital, zasadnicze wynagrodzenie jest najwyżej cenioną motywacją dla 76 proc. badanych. Badani często wymieniali również premie i prowizje, bonusy i nagrody finansowe oraz inne świadczenia.
Istotnym czynnikiem wpływającym na zadowolenie z zatrudnienia mają oferowane przez pracodawcę benefity pozapłacowe. Najbardziej oczekiwane są dodatkowa opieka medyczna (78 proc.), samochód służbowy (74 proc.), szkolenia oraz zwrot związanych z nimi kosztów (odpowiednio 66 proc. i 51 proc.).
– Z racji tego, że menadżerowie to osoby zdecydowanie bardziej doświadczone, świadome, coraz częściej myślą o tym, że tak naprawdę pracodawca powinien wesprzeć ich w zabezpieczeniu przyszłości – zauważa Karina Trafna.
Pracownicze programy emerytalne (PPE) to programy, które pracodawca tworzy w porozumieniu z pracownikami. 70 proc. ankietowanych uznało, że są one atrakcyjną formą oszczędzania na emeryturę (28 proc. to entuzjastyczni zwolennicy). Jednak w Polsce nadal nie jest to popularny benefit. Tylko jedna piąta spośród badanych pracodawców oferuje takie rozwiązanie. W firmach, które oferują PPE, korzysta z nich 84 proc. menadżerów.
– W Polsce wygląda to trochę inaczej niż w Europie Zachodniej czy w Stanach Zjednoczonych. Tam w puli trzech najpopularniejszych benefitów na pierwszym miejscu jest oczywiście opieka medyczna, na drugim miejscu program emerytalny i na trzecim miejscu, co zaskakujące, dodatkowy wolny czas. My również zmierzamy w tym kierunku – twierdzi Karina Trafna.
Jak podkreśla Karina Trafna, dla menadżerów istotne są także niefinansowe aspekty. Na ich zadowolenie z pracy wpływają w największym stopniu możliwość rozwoju zawodowego, atmosfera panująca w pracy, w tym relacje z przełożonymi, oraz komfort pracy, na który składają się m.in. samodzielność stanowiska czy zapewnienie work-life balance.
– To, co głównie zniechęca menadżerów do pracy w danej firmie, to również aspekty niefinansowe. Po pierwsze, są to trudne relacje z przełożonymi, a po drugie – naruszanie prawa – wymienia Karina Trafna. – Większość menadżerów twierdzi, że jeżeli oba zjawiska mają miejsce, to rozważają czy wręcz od razu podejmują działanie, aby znaleźć sobie inną pracę.
Czytaj także
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.