Newsy

Firmy komercyjne i administracja publiczna przekonują się do chmury

2015-12-02  |  06:55
Mówi:Michał Jaworski, członek zarządu Microsoft Sp. z o.o.

Bartosz Marcinkowski, radca prawny, Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka

Xawery Konarski, adwokat, Kancelaria Traple Konarski Podrecki Wspólnicy

  • MP4
  • Do chmury użytkowników zachęca elastyczność rozwiązań i niższe koszty ich użytkowania. Wiedza na temat bezpieczeństwa danych i zastosowania systemów w cloudzie jest jednak niewystarczająca. Osoby odpowiedzialne w firmach za bezpieczeństwo często podkreślają, że potrzebują więcej szczegółowych informacji od dostawców, wytycznych i rekomendacji ze strony właściwych agend rządowych oraz dialogu branżowego.

    Kwestie zgodnego z wymaganiami prawnymi i zasadami bezpiecznego wykorzystania publicznej chmury obliczeniowej były głównym tematem konferencji Trusted Cloud Day 2015, która odbyła się 26 listopada w Warszawie. W dyskusjach na temat rozwiązań chmurowych uczestniczyli prawnicy, eksperci branżowi, użytkownicy oraz firmy rozważające ich zastosowanie.

    Eksperci podkreślali, że chmura jest bezpieczna, jednak wiedza firm na ten temat jest wciąż zbyt mała. Wzrostowi zaufania do cloudu sprzyjać będą też odpowiednie regulacje prawne, bo dziś obowiązujące nie nadążają za rozwojem technologii.

    Kiedy dostawcy technologii rozmawiają ze swoimi klientami, często koncentrują się na dwóch rzeczach: technologii i ekonomii, czyli czy dane rozwiązanie pomoże coś zrobić szybciej i lepiej oraz czy będzie tańsze. Chmura wymaga jednak również dyskusji o wymaganiach organizacyjnych i prawnych – mówi agencji Newseria Biznes Michał Jaworski, członek zarządu Microsoft. – W tej chwili to się wydaje być jedną z najważniejszych rzeczy. Na końcu zawsze pojawia się jednak pytanie: czy technologia, którą stosuję, jest zgodna z prawem? Czy nie narażam mojej firmy lub klientów mojej firmy, powierzając im przetwarzanie naszych danych?”.

    Podstawową kwestią jest ochrona danych osobowych. Regulacji dotyczących samej chmury nie ma, ale jest szereg wytycznych (np. GIODO), którymi powinien się kierować przedsiębiorca użytkujący rozwiązania chmurowe. Muszą one jednak być zgodne z ogólnymi wymogami dotyczącymi ochrony danych.

    Chmura jest legalna, co do tego nie ma wątpliwości, ale musi wpasować się w regulacje, które są nieco archaiczne, bo pochodzą jeszcze z lat 90. – podkreśla Bartosz Marcinkowski, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.

    Eksperci oceniają, że regulacje nie nadążają za rozwojem technologii.

    Duże nadzieje wiążemy z samoregulacją, autocertyfikacją i działaniem we współpracy z organami administracji. Niespecjalnie czekamy na to, że przyjdzie ustawodawca i samodzielnie wprowadzi w pełni elastyczne regulacje, dostosowane do rozwoju technologii. Widzimy jednak sposoby na rozwiązywanie pewnych istotnych problemów prawnych – mówi Marcinkowski.

    Kwestie bezpieczeństwa danych mają szczególne znaczenie w wymiarze międzynarodowym. 6 października br. Trybunał Sprawiedliwości UE zanegował program „bezpieczna przystań” (umowa safe harbour między UE a USA z 2000 roku), dotyczący transferu danych osobowych do USA. Trybunał wskazał, że dane osobowe europejskich firm nie są w Stanach Zjednoczonych dostatecznie zabezpieczone.

    Zwłaszcza w przypadku administracji publicznej mamy do czynienia z danymi poufnymi. Mogą być to np. dane skarbowe. Wiemy, że różnego rodzaju służby, wykazały to nie tylko rewelacje Edwarda Snowdena, mają dostęp i zawsze będą miały dostęp, również na poziomie Unii Europejskiej, do tego rodzaju danych. Są na to jednak rozwiązania – mówi Xawery Konarski z kancelarii prawnej Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.

    Jak podkreśla, chodzi nie tylko o uregulowanie tego przepisami prawa. Od strony prawnej dostawcy tacy jak Microsoft stosują standardowe klauzule umowne zatwierdzone przez Komisję Europejską, które zgodnie z polskim prawem zapewniają odpowiedni poziom ochrony. Jeszcze bardziej istotna wydaje się jednak strona technologiczna, to wykorzystanie odpowiednich metod zabezpieczania danych.

    Prawników wyręczają w pewnym stopniu informatycy i ogromny postęp technologiczny. W tym momencie dane mogą być szyfrowane, mogą być dzielone, czyli ryzyko dostępu do danych technologicznie może nie istnieć. Dane mogą być przechowywane w różnych lokalizacjach, ale bez możliwości dostępu ze strony osób, które zawiadują np. serwerowniami – wyjaśnia Konarski.

    Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z tego, że infrastruktura chmurowa jest bardziej odporna na awarię, a koszty jej zabezpieczenia przerzucane są na dostawcę usługi. Dlatego eksperci prognozują, że wraz z rosnącymi kosztami zapewnienia bezpieczeństwa IT firmy będą coraz chętniej decydować się na rozwiązania cloudowe.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    IT i technologie

    Przemysł

    Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

    Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

    Zdrowie

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.