Newsy

J. Mordasewicz (PKPP Lewiatan): Odbudowanie konsumpcji w Europie szybko nie nastąpi

2012-10-24  |  06:15

 – Polscy przedsiębiorcy zgromadzili kapitał, ale w obawie przed spowolnieniem, nie inwestują – mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”. Ponieważ na odbicie w europejskiej gospodarce na razie nie ma co liczyć, polskie firmy powinny skupić się na rynkach poza UE. Naturalnymi kandydatami są państwa rozwijające się jak Chiny, Indie czy Turcja.

Na zbliżające się do Polski spowolnienie gospodarcze wskazuje już większość wskaźników makroekonomicznych.

 – Warto zwrócić uwagę, że my zwalniamy, ale cały czas się rozwijamy, w przeciwieństwie do innych państw, które się kurczą – zwraca uwagę Jeremi Mordasewicz, przypominając jednoczenie o problemach, z jakimi zmaga się cały świat, przede wszystkim Europa. – Kiedy gospodarka europejska zwalnia, nie ma możliwości, żeby polska gospodarka przyspieszała – dodaje.

Kryzys w strefie euro odczuwają boleśnie niektóre sektory produkcji, które są mocno skorelowane z rynkami zewnętrznymi.

 – To, że eksport samochodów i części samochodowych hamuje, to jest zupełnie oczywiste, bo to jest kwestia popytu w Europie Zachodniej. Podobnie jest w sektorze meblarskim – podkreśla ekspert PKPP Lewiatan w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

W Polsce wyraźny kryzys dotknął branżę budowlaną. Część planowanych wcześniej inwestycji zostało odłożonych w czasie, co powoduje problemy firm budowlanych, a co za tym idzie również wzrost bezrobocia. Przekłada się to na spadek popytu wewnętrznego i w najbliższym czasie raczej nie można oczekiwać zmian tej tendencji. 

 – Nie możemy spodziewać się wzrostu popytu i konsumpcji, ale na pewno nastąpi zmiana w ich strukturze – prognozuje Jeremi Mordasewicz. – Można odłożyć kupno nowego samochodu czy mebli, ale będziemy wydawać więcej na zdrowie, bo to wpływa najbardziej na jakość naszego życia.

W obawie przed kryzysem oszczędzają nie tylko zwykli konsumenci, ale również przedsiębiorcy, którzy często zmieniają swoje plany na najbliższą przyszłość, czekając na poprawę sytuacji.

 – Przedsiębiorcy przewidują spowolnienie gospodarcze. Najlepiej świadczy o tym ich niechęć do inwestowania. Przedsiębiorstwa zgromadziły środki, ale bojąc się o przyszłość, o to, że popyt nie będzie rósł, nie inwestują – tłumaczy Jeremi Mordasewicz.

Ekspert Lewiatana podkreśla, że to najlepszy moment, by zainteresować się na poważnie rynkami pozaeuropejskimi. To może być szansa dla polskich firm.

 – Nie możemy się spodziewać, iż w Europie szybko nastąpi odbudowanie konsumpcji i wzrost popytu – mówi. – Będziemy musieli wyjść  do państw szybko się rozwijających, mających surowce naturalne, czyli np. Turcja czy Kazachstan.

Do takiej decyzji jednak polscy przedsiębiorcy muszą dojrzeć. Jak na razie są obecni przede wszystkim na rynkach naszych wschodnich sąsiadów.

 – Nie widać wyraźnie, żeby eksport do krajów pozaunijnych wzrastał, może z wyjątkiem naszych sąsiadów, czyli Rosji, Białorusi i Ukrainy – mówi Mordasewicz. – Ale takie rynki przyszłościowe, na których możemy spodziewać się wzrostu, czyli Chiny, Indie, Kazachstan czy Turcja, są jeszcze przed nami.

Wprawdzie wiąże się to ze stosunkowo dużym ryzykiem, ale – zdaniem eksperta Lewiatana – nie ma innego, skutecznego rozwiązania.

 – Wyjście poza Europę jest niezbędne, by polska gospodarka mogła się szybko rozwijać – dodaje Jeremi Mordasewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Prawo

Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

Transport

Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.