Mówi: | Ludwik Sobolewski |
Funkcja: | prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie w latach 2006-2013 |
L. Sobolewski: aniołowie biznesu to przyszłość branży private equity
– Aniołowie biznesu mogą przyczynić się do dalszego rozwoju branży private equity – uważa Ludwik Sobolewski, były prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Rynek liczy również na zmiany prawne, które pozwoliłyby inwestować na nim otwartym funduszom emerytalnym. Choć zdaniem Sobolewskiego, nie oznacza to, że OFE chętnie by z takiej możliwości korzystały. Podkreśla, że fundusze private equity są bardzo ważne dla rozwoju gospodarki. Szczególnie teraz, kiedy firmy mają problemy z pozyskiwaniem środków na realizację własnych projektów.
Private equity to fundusze, które pozyskują środki finansowe od prywatnych inwestorów, by angażować je dalej na niepublicznym rynku kapitałowym. Inwestycje mają charakter średnio- i długoterminowy. W centrum zainteresowania PE znajdują się przede wszystkim projekty innowacyjne, związane z rozwojem nowoczesnych technologii.
– Byłoby dużo lepiej, gdyby w Polsce sektory funduszy private equity czy venture capital były mocniejsze, bo na tym korzystałaby istotna część gospodarki, składająca się z firm wzrostowych – mówi Ludwik Sobolewski, dodając, ze dzisiaj mamy do czynienia z dużą nierównowagą w tym zakresie. – Jest dużo firm, które potrzebują kapitału
i jest stosunkowo mało źródeł, które mogą go dostarczać. Można liczyć na inwestorów zagranicznych, ale na nich z kolei działa przekonanie, że jest kryzys, co zwiększa ich ostrożność. Poza tym jest mniejsza moda na rynki wschodzące, zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej.
Skutecznym lekarstwem na dzisiejsze problemy rynku mogłyby być fundusze private equity i ich dalszy rozwój. Na razie polski rynek nie jest pod tym względem rozwinięty.
– Fundusz private equity czy venture capital nie są silnym dostarczycielem kapitału w Polsce, chociaż w tym zakresie sytuacja ulega poprawie – mówi Ludwik Sobolewski. – Wciąż jest bardzo niewielu inwestorów krajowych, którzy chcą inwestować w private equity, które potem transferowałyby te pieniądze do gospodarki.
Niektórzy uczestnicy rynku PE mówią, że w tej sytuacji należałoby pomyśleć o zmianie prawa i – na przykład – umożliwić otwartym funduszom emerytalnym inwestycyjne zaangażowanie w podmioty typu private equity. Były prezes GPW jest jednak sceptyczny co do tego pomysłu.
– Nie jestem przekonany, czy to rzeczywiście byłaby duża zmiana, dlatego że doświadczenie pokazuje, iż nawet jak OFE mogą coś robić, to nie zawsze korzystają z takiej możliwości – mówi Sobolewski.
Jego zdaniem kierunkiem, w jakim zarządzający PE powinni spoglądać w poszukiwaniu gotówki, są aniołowie biznesu, czyli "prywatni przedsiębiorcy, zamożne osoby mogą być ważnym źródłem kapitału dla private equity w Polsce". W ocenie Sobolewskiego będzie to raczej proces powolny, ale aniołowie biznesu prędzej czy później będą zainteresowani tego typu możliwością pomnażania gotówki.
– Ludzie, którzy dochodzą do jakiegoś poziomu zamożności albo chcą dojść, będą interesować się inwestowaniem nie bezpośrednio w firmy poszukujące kapitału, czyli
nie dając pieniędzy bezpośrednio menadżerom tego biznesu, tylko poprzez fundusz private equity – mówi Sobolewski.
W ubiegłym roku największą transakcją z udziałem funduszy PE było zbycie firmy medycznej LuxMed, znajdującej się do tej pory w posiadaniu funduszu Mid Europa Partners brytyjskiej firmie Bupa. Fundusz nabył z kolei sieć laboratoriów chemicznych Alpha Medical. Inny przykład przejęcia dokonanego przez PE to rumuńska firma kurierska Cargus, którą od Deutsche Post kupił fundusz Abris Capital Partners.
Czytaj także
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Polityka
Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.
Handel
Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.