Newsy

Liczba niewypłacalności firm i postępowań restrukturyzacyjnych w Polsce jest najwyższa w historii. W tym roku może jeszcze wzrosnąć

2021-06-17  |  06:20

Jak podaje KUKE, kwiecień był drugim miesiącem z rzędu, w którym liczba postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych wzrosła o ponad 200 w ujęciu rocznym. Liczba ogłoszonych restrukturyzacji wyniosła w kwietniu 167, czyli o 568 proc. więcej niż przed rokiem. Analitycy wskazują, że lawinowy wzrost liczby takich postępowań to nie tylko efekt pandemii COVID-19, ale i wygodnej dla przedsiębiorców procedury uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu. Wprowadzona ustawami covidowymi forma bije rekordy popularności, wobec czego od grudnia zostanie na stałe wprowadzona do polskiego systemu. To pozytywna wiadomość dla firm w trudnej sytuacji finansowej. Zwłaszcza że w tym roku trzeba spodziewać się dalszego wzrostu liczby upadłości i restrukturyzacji, który będzie efektem chociażby wygaszania tarcz antykryzysowych i pomocy finansowej dla firm ze strony państwa.

Firmom, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, restrukturyzacja zapewnia przede wszystkim ochronę przed wierzycielami. Wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego skutkuje rozpostarciem parasola ochronnego nad dłużnikiem i na pewien czas uniemożliwia wierzycielowi prowadzenie postępowań egzekucyjnych, które mogłyby doprowadzić do likwidacji takiego przedsiębiorstwa – mówi agencji Newseria Biznes Konrad Wilijewicz, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z kancelarii Wilijewicz i Partnerzy.

Liczba i rodzaj otwieranych przez przedsiębiorstwa postępowań restrukturyzacyjnych jest dość istotnym wskaźnikiem koniunktury gospodarczej. W Polsce ich liczba jest aktualnie najwyższa w historii. Jak podaje KUKE, tylko w kwietniu br. liczba ogłoszonych restrukturyzacji wyniosła 167, notując spadek o 4 proc. w skali miesiąca, natomiast w ujęciu rocznym wzrost aż o 568 proc. Liczba niewypłacalności (postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych) sięgnęła 204, a więc była niższa o 7,7 proc. niż w marcu i o 264,3 proc. wyższa niż przed rokiem. KUKE zauważa, że kwiecień był drugim miesiącem z rzędu, w którym liczba postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych wzrosła o ponad 200. Z kolei w ciągu ostatnich 12 miesięcy zarejestrowano ponad 1,7 tys. firm, które są niewypłacalne, a 72 proc. z nich podjęło proces restrukturyzacji zadłużenia.

W czasie COVID-19 widać znaczący wzrost postępowań restrukturyzacyjnych, które dotyczą przedsiębiorstw zagrożonych niewypłacalnością. One nie chcą jeszcze ogłaszać upadłości, bo liczą, że sytuacja się wyklaruje i poprawi – mówi Konrad Wilijewicz. – Na restrukturyzację zwykle decydują się przedsiębiorstwa, których płynność finansowa została zachwiana, ale ich stan nie jest jeszcze tak zły, że muszą ogłaszać upadłość.

Firma doradcza MGW Corporate Consulting Group wskazuje, że okresem bardzo dynamicznego wzrostu liczby otwieranych postępowań restrukturyzacyjnych był zwłaszcza IV kwartał 2020 roku. W porównaniu z poprzednim kwartałem ich liczba wzrosła o prawie 42 proc. Jeszcze bardziej imponujący wzrost – bo aż o 175 proc. – zanotowano wobec IV kwartału 2019 roku. Analitycy zauważają też, że choć polska gospodarka nieźle zniosła pandemię, to dobre dane makroekonomiczne nie przełożyły się na sytuację większości rodzimych przedsiębiorstw, o czym świadczy właśnie lawinowy wzrost liczby postępowań restrukturyzacyjnych.

– Branżami, które najczęściej korzystają z postępowań restrukturyzacyjnych, są przede wszystkim transport, branża budowlana i gastronomiczna, co wynika głównie z sytuacji epidemiologicznej – wyjaśnia doradca restrukturyzacyjny.

Według statystyk Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w całym 2020 roku wszczęto 800 postępowań restrukturyzacyjnych (w porównaniu z 465 w 2019 roku), z czego najwięcej w województwie mazowieckim i wielkopolskim. W podziale na branże najwięcej postępowań restrukturyzacyjnych dotyczyło podmiotów, które zajmowały się: handlem, rolnictwem, przetwórstwem przemysłowym, budownictwem, transportem oraz działalnością profesjonalną (w tej kategorii mieszczą się firmy świadczące m.in. działalność prawną, księgową czy marketingową) i związaną z zakwaterowaniem.

Raport MGW Corporate Consulting Group zwraca ponadto uwagę na znaczne pogorszenie sytuacji w branży gastronomicznej i prywatnej służbie zdrowia. Wobec podmiotów z tego sektora (prywatne gabinety dentystyczne, gabinety specjalistyczne) w ubiegłym roku otwarto 29 postępowań restrukturyzacyjnych.

– Rekordowa liczba postępowań restrukturyzacyjnych wynika także z ułatwienia prawnego, wprowadzonego tarczą 4.0, które polega na tym, że taką restrukturyzację możemy rozpocząć bardzo szybko, bez udziału sądu, i bardzo szybko osiągnąć efekt w postaci ochrony przedsiębiorstwa przed wierzycielami – wyjaśnia ekspert kancelarii Wilijewicz i Partnerzy.

Dane COIG pokazują, że w 2020 roku dłużnicy najczęściej występowali właśnie o restrukturyzację w ramach uproszczonego postępowania.

– Uproszczone postępowania restrukturyzacyjne rozbiły bank. Co prawda w polskim systemie prawnym funkcjonowały wcześniej – i istnieją nadal – cztery różne postępowania restrukturyzacyjne, ale one są bardzo skomplikowane i drogie. W ubiegłym roku je uproszczono, co spowodowało, że dziś nawet 80–90 proc. postępowań restrukturyzacyjnych jest wszczynanych właśnie w tym trybie – mówi Konrad Wilijewicz.

Jak ocenia, powodem jest przede wszystkim niewydolność systemu sądowego w sprawach dotyczących restrukturyzacji. Tryb uproszczony, bez potrzeby angażowania sądu, gwarantuje, że postępowanie zakończy się w ciągu czterech miesięcy, jednak ochrona restrukturyzacyjna zaczyna się w ciągu kilku dni od otwarcia postępowania.  

Popularność tej procedury spowodowała, że została ona wprowadzona do porządku prawnego na stałe, w ramach nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych, którą 9 czerwca podpisał prezydent. Postępowanie o zatwierdzenie układu zacznie obowiązywać od 1 grudnia br. Jednocześnie ustawodawca wydłużył też okres obowiązywania obecnego rozwiązania do 30 listopada br., aby umożliwić przedsiębiorcom nieprzerwany dostęp do uproszczonej restrukturyzacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.