Mówi: | Jacek Łukaszewski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Schneider Electric MEE |
Miasta przechodzą cyfrową rewolucję. Będzie przybywać inteligentnych biurowców i galerii handlowych
COVID-19 może przyspieszyć cyfrową transformację w budownictwie i realizację idei inteligentnych miast. Biurowce, ale także galerie handlowe czy budynki użyteczności publicznej są użytkowane mniej intensywnie. To oznacza konieczność zminimalizowania wszystkich kosztów związanych m.in. z ich ogrzewaniem, klimatyzowaniem albo oświetleniem. W budynkach, w których pracownicy wrócili już do pracy stacjonarnej, potrzebne są nowe funkcjonalności zapewniające większe bezpieczeństwo zdrowotne. Do tego służą inteligentne systemy automatyki budynkowej oparte na internecie rzeczy, a popyt rynkowy na takie rozwiązania w ostatnich miesiącach rośnie.
– Inteligentne budynki są wyposażone w cały szereg urządzeń internetu rzeczy, które komunikują się ze sobą lub z oprogramowaniem zarządzającym, są w stanie dokonywać pomiarów zachodzących procesów i otoczenia, a także reagować na komendy albo automatycznie realizować określone funkcje. Wszystko to daje nam możliwość zwiększenia funkcjonalności takiego budynku, co przekłada się na komfort jego użytkowania, zwiększenie efektywności wykorzystania i spadek związanych z tym kosztów – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jacek Łukaszewski, prezes Schneider Electric na Klaster Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy.
Liczba maszyn, czujników i kamer podłączonych do internetu rzeczy stale rośnie. Według szacunków IDC w 2025 roku do IoT będzie podłączonych już 41,6 mld urządzeń, generujących 79,4 zetabajtów (ZB) danych. Z kolei serwis Statista podaje, że do 2023 roku globalne wydatki na IoT mają sięgnąć już łącznie 1,1 bln dol., co czyni go jednym z najszybciej rozwijających się trendów technologicznych. Największy potencjał rozwoju internet rzeczy ma m.in. w przemyśle, telemedycynie czy właśnie inteligentnych budynkach. Według prognoz analityków MarketandMarkets rynek inteligentnych budynków będzie się rozwijał w najbliższych latach w tempie blisko 12 proc. średniorocznie i osiągnie w 2024 roku wartość niemal 106 mld dol.
– Dane to waluta XXI wieku, coraz większe liczby urządzeń są w stanie komunikować się między sobą i podlegają automatycznej regulacji. Wygrywają te firmy, które te ogromne ilości danych potrafią zamienić na użyteczne informacje, które np. poprawią efektywność działania i produktywność procesów przemysłowych w budynku. Mowa nie tylko o oszczędzaniu np. energii, ale też o lepszej funkcjonalności i komforcie użytkowników – mówi Jacek Łukaszewski.
Internet rzeczy pozwala w inteligentnym budynku monitorować wszystkie systemy i sterować nimi: m.in. klimatyzacją i wentylacją, windami, oświetleniem, systemem kontroli dostępu czy telewizji dozorowej. Urządzenia i czujniki gromadzą i przetwarzają dane z różnych źródeł, reagując na zmiany w czasie rzeczywistym, tak aby uzyskać optymalne zużycie energii, mediów albo poprawić komfort w budynku.
Jak podkreśla prezes Schneider Electric MEE, pandemia SARS-CoV-2 zwiększyła rynkowe zapotrzebowanie na rozwiązania z obszaru smart buildings. Gros firm oddelegowało swoich pracowników do pracy zdalnej, a niektóre z nich testują model pracy hybrydowej. Biurowce, galerie handlowe czy budynki użyteczności publicznej są użytkowane mniej intensywnie albo wciąż są przynajmniej częściowo puste. To oznacza konieczność zminimalizowania wszystkich kosztów związanych m.in. z ich ogrzewaniem, klimatyzowaniem albo oświetleniem.
– Jeżeli inteligentny budynek jest w stanie to regulować sam, to bardzo dobrze. Jeżeli nie, to wszystko staje się bardzo kosztowne – tłumaczy. – Pandemia wymusza też ograniczanie kontaktów, dystansowanie społeczne, a więc i bezkontaktową obsługę wszystkich instalacji. Tu pomocne są technologie obsługi głosowej czy urządzenia zbliżeniowe. Popyt na nie ostatnio rośnie. Nie można też zapomnieć o jakości powietrza, bo SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, a więc instalacje dystrybucji powietrza, wentylacji i klimatyzacji, w które wyposażona jest większość nowoczesnych budynków, muszą minimalizować ewentualne rozprzestrzenianie się wirusa.
Schneider Electric, specjalizujący się w cyfryzacji zarządzania energią i automatyzacji procesów przemysłowych, podłączył do internetu rzeczy popularnie stosowane m.in. w biurowcach, fabrykach czy hotelach systemy BMS (Building Management Systems – zintegrowane systemy komputerowe, czuwające nad działaniem najważniejszych podsystemów budynkowych). Są one znane na rynku od dość dawna, ale podłączenie ich do IoT pozwala na zintegrowaną komunikację wszystkich podsystemów w czasie rzeczywistym i zdalne sterowanie nimi nawet z poziomu aplikacji mobilnej w smartfonie.
– Nasza architektura dedykowana internetowi rzeczy nazywa się EcoStruxure i pozwala na wdrażanie tego typu instalacji w szerokiej skali, nie tylko w budynkach, ale też w zakładach przemysłowych, centrach przetwarzania danych czy wreszcie w całych miastach – mówi prezes Schneider Electric MEE.
EcoStruxure Building to system BMS oparty na IoT, którego możliwości są uzależnione tylko od potrzeb branży bądź konkretnego budynku. Pozwala m.in. wykrywać usterki i je usuwać, optymalizować zarządzanie przestrzenią w biurowcach, minimalizować koszty zużycia mediów i obsługi obiektu. Dzięki temu budynek staje się bardziej ekologiczny, przyjazny i efektywny kosztowo.
– Przykładowo, gdy wjeżdżamy do garażu czy wchodzimy do biura, oświetlenie i klimatyzacja są automatycznie dostosowywane. Nadzór nad wykorzystaniem powierzchni biurowej, jej oświetleniem czy ociepleniem w zależności od pory roku też odbywa się automatycznie. Cały szereg usług cyfrowych czy instalacji w budynku jest możliwy dzięki automatyzacji i internetowi rzeczy – wymienia Jacek Łukaszewski. – Skuteczne wdrożenie takiego systemu IoT w dużej skali, tak aby uzyskać maksymalny zwrot z inwestycji i nie przeinwestować, nie jest łatwe. Wymaga sprawdzonego, doświadczonego partnera, ale efektem jest poprawa komfortu, efektywności działania i obniżenie kosztów operacyjnych.
Pokazują to też dotychczasowe wdrożenia. W szanghajskim Huashan Hospital wprowadzenie takich cyfrowych rozwiązań pozwoliło scentralizować systemy klimatyzacji i oświetlenia. Efekt to niższe koszty, większa o 20 proc. efektywność zarządzania obiektem i ograniczenie zużycia energii o 18 proc. Z kolei wdrożenie rozwiązań EcoStruxure Schneider Electric w wybranych hotelach Marriott przełożyło się na spadek zużycia energii średnio o 10–15 proc.
– Nie można zapominać o śladzie węglowym. Efektywny energetycznie budynek, czyli taki, który samodzielnie wytwarza energię ze źródeł odnawialnych albo korzysta z niej w najbardziej efektywny sposób, jest nie tylko tańszy w eksploatacji, ale i przyjazny dla środowiska, realizuje funkcje komfortu w sposób zrównoważony – zaznacza prezes Schneider Electric MEE.
Optymalizacja zużycia energii w budynkach to jeden z filarów globalnej transformacji energetycznej, na którą mocny akcent stawia obecnie UE. Europejski Zielony Ład zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) cyfryzacja i wprowadzenie inteligentnych rozwiązań może obniżyć całkowite zużycie energii w budynkach mieszkalnych i komercyjnych o 10 proc. do 2040 roku.
Firmy inwestujące w automatyzację i robotyzację bardziej odporne na koronakryzys. Łatwiej będzie im też przyciągnąć inwestorów
Szpitale dziecięce będą bardziej innowacyjne i przyjazne dla małych pacjentów. Problemem jest nadmiar procedur i biurokracji
Samochody elektryczne mają coraz większe zasięgi i można je szybko ładować. Najwięksi producenci rozwijają ofertę ekologicznych pojazdów
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-10-25: Ruch robotów coraz bardziej podobny do człowieka i zwierząt. Sztuczne mięśnie mogą zmienić sposób ich projektowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.