Mówi: | Marcin Kosedowski |
Firma: | Kodilla |
Nowe kompetencje na rynku pracy pozwalają podnieść wynagrodzenie nawet o 30 proc. Pracodawcy cenią umiejętności cyfrowe i gotowość do zmiany branży
Programowanie, kompetencje cyfrowe i znajomość języków obcych – to część z kompetencji, które mogą zapewnić awans w 2018 roku. Ich zdobycie wymaga kilka miesięcy pracy i w znaczący sposób przekłada się na zarobki. Osoby, które zmienią zawód lub swoją ścieżkę kariery wewnątrz zawodu, mogą liczyć na wynagrodzenie wyższe o ok. 30 proc. Nowe kompetencje u pracowników najbardziej docenia branża związana z programowaniem.
– Awans w najbliższym roku ułatwią umiejętności związane z kompetencjami cyfrowymi, czyli umiejętność poruszania się w środowisku internetowym, korzystania z komputera. Bardzo istotne dla wielu osób będą umiejętności związane z programowaniem oraz umiejętności miękkie, takie jak organizacja swojej pracy czy umiejętność zaadaptowania się do bieżącej sytuacji – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Kosedowski, szef marketingu Kodilla.
Obecnie bez pracy jest nieco ponad milion Polaków, a stopa bezrobocia spadła do poziomu 6,6 proc. w październiku, czyli najniższego poziomu od ćwierć wieku. Choć rynek w coraz większym stopniu należy do pracownika, to pozyskaniu lepszej pracy i wyższych zarobków można pomóc samemu. Jak ocenia Kodilla, umiejętności cyfrowe to klucz do sukcesu zawodowego, zwłaszcza że podział na humanistów i inżynierów od dawna przestał być aktualny. Kompetencje techniczne rozwijają przede wszystkim starsi pracownicy. Z danych VMware wynika, że 39 proc. osób w wieku 45–54 czynnie poszukuje możliwości odbywania szkoleń w dziedzinie projektowania i tworzenia aplikacji mobilnych, a co trzecia osoba w wieku 55+ podejmuje te same działania również w zakresie programowania i tworzenia treści online.
Kompetencje miękkie, czyli m.in. dobrą organizację czasu pracy, planowanie, czy dobre radzenie sobie ze stresem to umiejętności, które docenia 59 proc. pracodawców.
– Istotna jest również znajomość języków obcych, nie tylko angielskiego, ale również innych języków wykorzystywanych w centrach usług, które są lokowane coraz częściej w Polsce. Bardzo ważne jest prawo jazdy, a także umiejętność przebranżowienia się, czyli znalezienia dla siebie nowego miejsca na pędzącym rynku – wymienia Kosedowski.
Centra usług wspólnych (SSC, shared services centers) rozwijają się bardzo dynamicznie. Z danych branżowego stowarzyszenia ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych) wynika, że w Polsce działa 1078 centrów usług wspólnych, które łącznie zatrudniają ok. 244 tys. pracowników. W tej branży istotne są przede wszystkim kompetencje językowe. Język angielski to podstawa, jednak według Instytutu Badawczego Ranstadt znajomość angielskiego na poziomie dobrym lub biegłym deklaruje 17 proc. Polaków. Jeszcze mniej potrafi dobrze komunikować się w języku niemieckim, francuskim, hiszpańskim czy włoskim (po kilka procent). Duże możliwości daje znajomość języków niszowych, jak chiński czy arabski,
Istotne jest również prawo jazdy – taki wymóg znalazł się w 2016 roku w 15 proc. ofert pracy, przede wszystkim w branży logistycznej, budownictwie czy inżynierii.
– Zdobycie wielu z wymienionych umiejętności nie wymaga lat pracy. Zrobienie prawa jazdy, nauka języka obcego czy programowania to kwestia kilku miesięcy, maksymalnie roku. Z naszego doświadczenia wynika, że osoby, które zmienią zawód lub swoją ścieżkę kariery wewnątrz zawodu, mogą liczyć na pensje o około 30 proc. wyższe, niż osiągały do tej pory. Dobrze ilustruje to przebranżowienie się na programistę. Mediana wynagrodzeń wśród programistów to 5–6 tys. złotych w zależności od języka programowania, podczas gdy w całej gospodarce to ok. 4 tys. złotych – podkreśla przedstawiciel Kodilla.
Firm Hays ocenia, że najbardziej perspektywiczne zawody to programista, specjalista IT w obszarze bezpieczeństwa, inżynier, specjalista ze znajomością języków obcych, project manager, kontroler finansowy. Dlatego istotna jest gotowość do przebranżowienia się, którą doceniają pracodawcy.
– Takie umiejętności docenia przede wszystkim branża związana z programowaniem, która przegoniła dotychczasowych liderów, czyli finanse oraz branżę związaną z nieruchomościami – mówi ekspert. – Od wielu lat na rynku pracy IT jest większy popyt niż podaż programistów. Pracodawcy mają wielki problem z ich znalezieniem, coraz częściej inwestują w szkolenie ich na własną rękę lub zatrudniają osoby, które zmieniły zawód i nie mają studiów technicznych – dodaje Marcin Kosedowski.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-08-04: W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.