Newsy

Około 15 proc. zabawek na rynku ma certyfikaty bezpieczeństwa. Zainteresowanie producentów certyfikacją dynamicznie rośnie

2014-12-24  |  06:45
Mówi:dr inż. Michał Bak
Funkcja:kierownik laboratorium mechanicznego
Firma:TÜV Rheinland Polska
  • MP4
  • Producenci zabawek coraz częściej chcą się wyróżnić na rynku dzięki certyfikatom bezpieczeństwa dla swoich produktów. Dla eksporterów to wręcz konieczność, by dotrzeć do największych zagranicznych sieci handlowych. Już od połowy roku firmy certyfikujące obserwują wzrost liczby firm aplikujących o certyfikaty, by uzyskać je przed okresem świątecznym.

    Zauważamy trend rosnący w certyfikacji. Coraz więcej firm stara się o certyfikat – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr inż. Michał Bak, kierownik laboratorium mechanicznego TÜV Rheinland Polska. ‒ Często naszymi klientami są firmy, które zajmują się dystrybucją i dostarczaniem wyrobów do sieci handlowych zarówno w Polsce, jak i w krajach Europy Zachodniej, np.: w Niemczech, we Francji czy w Hiszpanii, ponieważ wymagają one bezwzględnie certyfikatów bezpieczeństwa.

    TÜV Rheinland zajmuje się certyfikacją zabawek pod kątem kryteriów bezpieczeństwa zawartych w unijnej dyrektywie z 2009 r., a także norm takich jak EN 71 i EN 62115. Ekspert zwraca uwagę na to, że te same normy obowiązują w całej UE, dlatego produkty certyfikowane w Polsce mogą być eksportowane do całej wspólnoty. Nieco inne wymagania obowiązują w Stanach Zjednoczonych, dlatego produkty eksportowane na ten rynek muszą być przebadane pod nieco innym kątem. Niektórzy producenci decydują się również na taką certyfikację.

    Bąk zaznacza, że poza samym potwierdzeniem bezpieczeństwa i zgodności z normami, certyfikat daje producentom zabawek przewagę konkurencyjną na rynku.

    Jeżeli wyrób jest certyfikowany przez TÜV Rheinland, może być oznakowany znakiem zgodności firmy i dzięki temu uzyskuje przewagę konkurencyjną nad innymi podmiotami zajmującymi się również sprzedażą czy dystrybucją zabawek. Certyfikując zabawki w TÜV Rheinland, producent otrzymuje certyfikat, który jest uznawany nie tylko w Polsce, lecz także na rynkach międzynarodowych – zaznacza Bak.

    Ruch w zakresie certyfikacji zabawek w pewnym stopniu napędzają święta. Dla producentów to okres znacznie większej sprzedaży. O certyfikaty muszą zacząć ubiegać się jednak znacznie wcześniej, dlatego dla TÜV Rheinland zwiększony ruch w tym segmencie jest widoczny już w połowie roku. Ekspert mówi jednak, że firma przez cały rok ma takie samo natężenie pracy. Wynika to z tego, że TÜV Rheinland zajmuje się certyfikacją wyrobów z bardzo wielu branż. Dodaje, że mimo rosnącej liczby firm większość z nich otrzymuje certyfikat. Nawet jeśli przy pierwszym badaniu zostaną zidentyfikowane problemy, to w raporcie z badań znajdują się wskazówki, mówiące co trzeba poprawić w produkcie, a przy drugim podejściu zwykle certyfikat jest już przyznawany. Większość klientów TÜV Rheinland Polska to firmy krajowe – dodaje Bak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Infrastruktura

    Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

    Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.