Newsy

Ostatnie dni na przekazanie pracownikom PIT-11

2014-02-26  |  06:15

Tylko do końca lutego pracodawcy mają czas na to, aby przekazać zatrudnionym przez siebie osobom formularz PIT-11, potrzebny do rozliczenia się z urzędem skarbowym. Jednak każdy ma obowiązek rozliczyć się z podatku, niezależnie od tego, czy otrzymał taką informację od pracodawcy, czy nie. Zgodnie z ustawą o PIT niezłożenie formularza w wyznaczonym terminie jest wykroczeniem skarbowym, za które zarówno pracownikowi, jak i pracodawcy grozi grzywna.

PIT-11 to dokument, na podstawie którego pracownik wypełnia swój formularz PIT i rozlicza się z fiskusem. Powinien go otrzymać od pracodawcy do końca lutego.

 – Każdy pracownik otrzymuje od pracodawcy formularz PIT-11. Jest to informacja o zapłaconych przez pracodawcę jako płatnika zaliczkach na podatek dochodowy od osiągniętego dochodu, jak również o składkach na ubezpieczenie społeczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Stobiński, radca prawny w kancelarii CMS Cameron McKenna. – Przekazanie może nastąpić osobiście – to jest chyba najczęstszy sposób  pracownik zgłasza się do działu kadr czy bezpośrednio do szefa i odbiera od niego formularz.

Osoby, które nie pracują już w danej firmie, powinny otrzymać PIT-11 listem na wskazany adres. Ta sama reguła dotyczy osób uzyskujących przychody z różnych źródeł.

 – Jeżeli osoba łączy różne dochody, ze stosunku pracy i z umowy zlecenia, otrzyma dwa różne formularze od pracodawców podkreśla prawnik.

Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, w której pracownik wraz z przychodami ze stosunku pracy uzyskiwał od tego samego pracodawcy przychody z tytułu umowy zlecenia lub o dzieło. Do rozliczenia rocznego wystarczy mu wówczas jeden PIT-11. To samo dotyczy osób, które w danej firmie najpierw pracowały w oparciu o umowę cywilnoprawną, a w międzyczasie zmieniły ją na umowę o pracę.

Zgodnie z ustawą o PIT obowiązek przekazania PIT-11 spoczywa na płatnikach pobierających zaliczki na podatek dochodowy od osób uzyskujących od nich przychody.

 – PIT-11 zawiera informacje dotyczące przede wszystkim osiągniętego dochodu, jak również zaliczek, które zostały zapłacone przez danego płatnika – wyjaśnia Przemysław Stobiński. – Jest również informacja o składkach na ubezpieczenia społeczne, które podlegają odliczeniu od dochodu, bo ta kwota mogłaby pomniejszyć kwotę podatku daną pracownikowi, kiedy będzie on się rozliczał do końca kwietnia.

Niezłożenie formularza jest wykroczeniem skarbowym, za które zarówno pracownik, jak i pracodawca może zapłacić grzywnę. Co jednak istotne, pracownik ma obowiązek rozliczenia się z urzędem skarbowym w wymaganym terminie, bez względu na to, czy pracodawca dostarczył mu PIT-11. 

 – Jeśli pracownik nie otrzymał formularza, może formalnie wezwać pracodawcę, wysyłając pismo, że oczekuje od niego takiego formularza – wyjaśnia radca prawny. – Może również poinformować urząd skarbowy o tym, że takiego formularza od pracodawcy nie otrzymał. Być może spowoduje to ewentualną kontrolę u pracodawcy.

PIT-11 oprócz firm mają obowiązek złożyć również inne instytucje i organizacje, jak np. spółdzielnie pracy czy uczelnie – od wypłaconych stypendiów.

Formularza nie należy natomiast sporządzać w przypadku, gdy za podatnika firma przygotowała rozliczenie podatku w zeznaniu PIT-40 (roczne obliczenie podatku od dochodu uzyskanego przez podatnika). Jest to formularz, który pracodawca powinien złożyć za pracownika, pod warunkiem, że do 10 stycznia złożył on u pracodawcy PIT-12.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.