Newsy

Polacy remontują łazienkę przeciętnie 3–4 razy w życiu. Jakość wyposażenia jest więc dla nich kluczowa

2016-05-06  |  06:30

Przeciętny Polak odnawia swoją łazienkę 3–4 razy w życia. Dziś robi to bardziej świadomie i bardziej zwraca uwagę na trwałość i jakość urządzeń i wyposażenia. Przedstawiciele firmy Geberit przyznają, że wciąż preferencje Polaków są odmienne od wyborów Szwajcarów, Niemców czy Holendrów. Rozwijający się rynek daje grupie możliwość testowania wielu nowych produktów.

– Klienci chcą inwestować w łazienkę coraz więcej i robią to w sposób coraz bardziej świadomy – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Powalacz, prezes zarządu w firmie Geberit Polska. – Przeciętny konsument remontuje to pomieszczenie trzy, maksymalnie cztery razy w życiu. W związku z tym kupowanie produktu, który za dwa lata zacznie przeciekać, a za cztery – zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców piętro niżej, mija się celem.

Badanie przeprowadzone dla Grupy Okazje pokazało, że co trzeci Polak planuje remont łazienki. Jak zapewnia Powalacz, Geberit Polska, producent armatury i akcesoriów łazienkowych, prowadzi szeroką politykę informacyjną, której celem jest pogłębianie wiedzy konsumentów. Zakupiona w ubiegłym roku marka Koło pozwoliła grupie rozszerzyć portfolio produktowe, co zaowocowało znaczącym zwiększeniem sprzedaży w Polsce. Dzięki akwizycji udział Polski w sprzedaży firmy Geberit wzrósł ponaddwukrotnie.

– W zasadzie mamy kompletną ofertę marki Geberit. Natomiast na pewno pozostaniemy też rynkiem, na którym będziemy śmielej podchodzić do różnego rodzaju pilotów rynkowych. Odmienność polskich preferencji od preferencji Szwajcarów, Niemców czy Holendrów wciąż jest zauważalna, więc grupa ma szansę testowania niektórych produktów na rynku, który wciąż do miana rynku dojrzałego bardzo mocno zmierza – podkreśla Przemysław Powalacz.

W tym roku, jak zapowiada, oferta produktowa Geberit nie powiększy się znacząco. Najważniejszym celem grupy jest utrzymanie pozycji lidera w segmencie tzw. misek bezkołnierzowych.

– W naszym małym, łazienkowym świecie to rewolucja na miarę telewizorów kubaturowych i płaskich – twierdzi Przemysław Powalacz. – Jestem przekonany, że za 5–7 lat produkty bezkołnierzowe będą miały pozycję dominującą. Tradycyjne rozwiązania znikną, bo nie ma najmniejszego powodu, dla którego miałyby istnieć.

Miski ustępowe wykonane w tej technologii nie mają ceramicznego obrzeża, które do tej pory było metodą zapobiegającą wylewaniu się wody podczas spłukiwania. Eksperci podkreślają, że tę metodę udało się zastąpić, dzięki czemu miski łatwiej jest utrzymywać w czystości i zużywa się mniej wody.

– Jak potwierdziły niektóre badania, my w tym obszarze mamy najlepsze rozwiązania techniczne, a przede wszystkim największy udział rynkowy. Co druga miska bezkołnierzowa sprzedana w Polsce to produkt marki Koło lub Keramag w ramach Grupy Geberit – podkreśla Przemysław Powalacz.

Mająca siedzibę główną w Szwajcarii i założona w 1874 roku Grupa Geberit, oferująca rożnego rodzaju systemy sanitarne i rurowe, jest europejskim liderem technologii sanitarnych. Przedsiębiorstwo ma przedstawicielstwa w 41 krajach świata, szesnaście zakładów produkcyjnych i zatrudnia kilkanaście tysięcy osób.

Ubiegłoroczne przychody netto ze sprzedaży Grupy, po wzroście o 24,2 proc., wyniosły blisko 2,6 mld franków szwajcarskich. Szwajcaria w grupie odpowiada za 10,6 proc. sprzedaży, natomiast inne kraje europejskie za 80,4 proc. (w tym Europa Środkowo-Wschodnia za 9,2 proc.).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Przemysł

Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

Zdrowie

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.