Newsy

Polska stwarza lepsze perspektywy rozwoju zawodowego niż kraje Zachodu. Pracodawcy rozbudowują ofertę dla pracowników

2015-12-16  |  06:55
Mówi:Konrad Ciesiołkiewicz
Funkcja:dyrektor komunikacji korporacyjnej i CSR
Firma:Orange Polska
  • MP4
  • Młodzi pracownicy w Polsce mają szanse na szybszy awans i objęcie odpowiedzialnych stanowisk niż w krajach Europy Zachodniej. Menedżerowie pracujący nad Wisłą są średnio o kilkanaście lat młodsi niż w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych. Rozwój starają się wspierać także sami pracodawcy, wdrażając w swojej kulturze korporacyjnej nowoczesne rozwiązania stosowane przez światowych liderów, takie jak coaching czy mentoring.

     Wszystko wskazuje na to, że szanse rozwoju zawodowego w Polsce są dla grupy młodych pracowników coraz lepsze. Kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że jako lider w tym peletonie najszybciej gonimy kraje Europy Zachodniej m.in. pod względem wykształcenia, to pokazuje, że przestrzeń do rozwoju jest bardzo duża  powiedział agencji informacyjnej Newseria Konrad Ciesiołkiewicz, dyrektor komunikacji korporacyjnej i społecznej odpowiedzialności biznesu Orange Polska podczas konferencji „Wybierz Polskę od rozwoju indywidualnego do rozwoju kraju”, która odbyła się w gmachu warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych.

    Odsetek Polaków rozpoczynających studia po ukończeniu szkoły średniej jest jednym z najwyższych na świecie i wynosi ponad 80 proc. Średnia dla wszystkich krajów OECD jest poniżej 60 proc., jak wynika z danych Eurostatu. Między 2005 a 2012 rokiem o 16,4 proc. wzrosła u nas liczba osób z wyższym wykształceniem. Średni wzrost w UE to 7,8 proc.

    Polska ma też jedną z młodszych kadr menadżerskich. Z danych firmy Hays wynika, że osoby pracujące na wyższych stanowiskach to w dużej mierze przedstawiciele grupy wiekowej 36–45 lat. W przypadku niektórych branż, takich jak m.in. marketing, IT czy PR dla jednej trzeciej kadry menedżerskiej przedział jest nawet jeszcze niższy i wynosi 26–35 lat. Dla porównania w Niemczech przeważają osoby w okolicach 50–55 roku życia. Niewiele młodsi są menadżerowie w Japonii czy Stanach Zjednoczonych.

    Z całą odpowiedzialnością można powiedzieć, że więksi pracodawcy robią dużo, żeby do tego rozwoju się przyczyniać. Przyjęliśmy wiele standardów, które znane były w Europie Zachodniej, a które dzisiaj służą Polsce i naszemu rozwojowi  stwierdza Konrad Ciesiołkiewicz.  Mam na myśli systemy premiowania, ocenianie na podstawie celów, mam na myśli metody wsparcia, takie narzędzia jak coaching, mentoring, które są bardzo poważnie i serio traktowane w dużych korporacjach.

    Jak podkreśla Ciesiołkiewicz, w Orange dużą wagę przykłada się do kompetencji w zakresie zarządzania różnorodnością, czyli umiejętności pracy w grupie, która jest zróżnicowana pod względem płci, wieku, wyznania, światopoglądu czy narodowości.

    Tego rodzaju kompetencje, których oczekuje się dzisiaj od kierowników, są dokładnie takie same, jakich oczekuje się od menadżerów w Nowym Jorku, Londynie czy w innych krajach Europy Zachodniej zauważa Ciesiołkiewicz.

    Pracownicy w Polsce coraz lepiej odnajdują się w kulturze korporacyjnej. Jak wyjaśnia Ciesiołkiewicz, wbrew powszechnej opinii termin ten kryje w sobie wiele pozytywnych elementów. Standardem w Polsce staje się m.in. kultura organizacyjna oparta na informacji zwrotnej.

    Menadżer nie może działać w oderwaniu od opinii pracowników, którzy z nim współpracują, od opinii swoich partnerów z innych departamentów tej samej firmy czy od opinii klienta i partnerów zewnętrznych  mówi dyrektor w Orange Polska.  Nie jest możliwe działanie indywidualne w dużej organizacji. I nie ma znaczenia, czy jest to organizacja zachodnia, międzynarodowa czy polska.

    Innym aspektem kultury korporacyjnej jest rozwój CSR i wolontariatu. Firmy coraz większą wagę przywiązują do tego typu inicjatyw. Same się w to angażują i zwracają uwagę na aktywność społeczną swoich pracowników. Dal przykładu w Orange Polska działa prawie 3,5 tys. wolontariuszy. Podejmowane przez nich inicjatywy dotyczą m.in. edukacji cyfrowej dzieci i osób powyżej 50. roku życia.

    Taka działalność ma korzystny wpływ zarówno na zatrudnionych, jak i na samą organizację  pomaga m.in. w budowaniu jej wizerunku wśród pracowników i ewentualnych kandydatów. Wewnętrzne badania Orange Polska wskazały, że 77 proc. pracowników firmy pozytywnie ją ocenia. Podobny odsetek poleciłby Orange jako pracodawcę swoim znajomym.

    Zaangażowanie pracodawców w działania społecznie odpowiedzialne i wolontariat mają również znaczenie dla całego rynku pracy, ponieważ tego typu organizacje są przykładem dla innych firm i przyczyniają się do upowszechnienia wysokich standardów na rynku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać

    Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.

    Problemy społeczne

    Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

    18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.

    Transport

    Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

    Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.