Newsy

Polskie firmy poszukują mieszkających za granicą Polaków do pracy i na staże

2014-06-06  |  06:25
Mówi:Krzysztof Domarecki
Funkcja:przewodniczący rady nadzorczej
Firma:Selena FM SA
  • MP4
  • Polskie firmy prowadzące działalność również poza granicami kraju chcą zatrudniać mieszkających i studiujących za granicą Polaków. Takie osoby znają lokalne środowisko, język i zwyczaje, są więc wyjątkowo cenni dla pracodawców. Poza tym takie rozwiązanie może być alternatywą dla emigracji zarobkowej, bardziej korzystną dla rozwoju naszego kraju – Polacy, którzy na przykład wykształcili się w kraju, będą pracować na rozwój polskiej gospodarki narodowej.

    W ich aktywizacji zatrudniania Polaków za granicą pomoże program Inteligentny Start, oferujący praktyki, staże i miejsca pracy przedstawicielom Polonii. Program prowadzi fundacja Inteligentny Start założona przez Krzysztofa Domareckiego, przewodniczącego rady nadzorczej spółki Selena FM. Fundatorzy to firmy z doświadczeniami w promowaniu polskiej przedsiębiorczości na świecie, jak KGHM, Fakro, Maspex, Grupa Nowy Styl, Grupa Selena, Solaris Bus & Coach i PKO BP. Program ma wspierać polskich studentów i absolwentów przebywających w innych krajach, a także pomagać przedsiębiorcom rozwijającym działalność na zagranicznych rynkach. Działania współfinansuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

    Selena FM ma spółki w 17 krajach. We wszystkich zatrudniamy zarówno pracowników miejscowych, jak i Polaków, czasami tych, którzy wyjechali z Polski, by zacząć pracować dla nas. Program może pomóc polskim przedsiębiorstwom, także Selenie, zwiększyć zatrudnienie Polaków w poszczególnych krajach – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Domarecki. przewodniczący rady nadzorczej spółki Selena FM.

    W przedsięwzięciu mniejsze znaczenia ma samo wykształcenie zdobyte poza Polską – w większości państw jest ono na podobnym poziomie. Cenne są doświadczenia mieszkających za granicą ludzi – znają zwyczaje, język, kulturę czy zachowania ludzi.

    Z punktu widzenia naszych spółek, w tych krajach taka osoba ma przewagę nad studentem czy absolwentem z polskich uczelni. Właśnie dlatego, że zna lokalne środowisko, łatwiej adaptuje się do warunków prowadzenia biznesu w danym kraju przy takich samych kwalifikacjach zawodowych – komentuje przewodniczący RN Seleny FM.

    Na etapie ekspansji międzynarodowej pojawia się konieczność zarządzania międzykulturowego. W jednej firmie pracują ludzie pochodzących z różnych kultur, o różnych wyznaniach i poglądach. By odnosili sukcesy, trzeba z nich stworzyć zespół osób współpracujących na rzecz firmy.

    To wyzwanie praktycznie wszystkich firm prowadzących ekspansję międzynarodową. W jego realizacji pomagają ci, którzy mieszkali czy urodzili się w jednym kraju, ale przeprowadzili się, studiowali lub mieszkają w innym kraju. Stają się swego rodzaju tłumaczami i cementują zespół – twierdzi Krzysztof Domarecki.

    Program Inteligentny Start został niedawno zainaugurowany, ale jego pomysłodawca liczy na to, że dziesiątki polskich przedsiębiorstw dzięki niemu łatwiej znajdą godnego zaufania pracownika za granicą. Szacuje się, że obecnie poza granicami Polski pracuje co dziesiąty aktywny zawodowo Polak. Liczba ta będzie rosnąć wraz z wchodzeniem na zagraniczne rynki pracy potomków emigrantów zarobkowych, wykształconych już poza Polską. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Handel

    Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

    Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

    Finanse

    Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

    Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.