Mówi: | Maciej Nowohoński |
Funkcja: | członek zarządu ds. rynku hurtowego i sprzedaży nieruchomości |
Firma: | Orange Polska |
W czasie pandemii wzrosty obciążenia sieci sięgają 50 proc. Rośnie zapotrzebowanie na technologię światłowodową
Lockdown i gwałtowny wzrost obciążenia sieci – spowodowany m.in. powszechną nauką i pracą zdalną – był stress testem dla operatorów i infrastruktury telekomunikacyjnej. W sieci Orange ruch wzrósł w szczytowym momencie o ponad połowę, a w sieci mobilnej o ¼. Jak pokazują dane operatora, w kryzysowych warunkach swoją przewagę pokazał światłowód, który pozwolił użytkownikom przesyłać o ok. 30 proc. więcej danych niż starsze technologie dostępu do internetu. – Na inwestycje w sieć światłowodową przeznaczamy 700–800 mln zł rocznie – mówi Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska. W zasięgu tej technologii jest już prawie 5 mln gospodarstw domowych w Polsce.
W czasie lockdownu spowodowanego pandemią COVID-19 prywatne i zawodowe życie Polaków przeniosło się do sieci. Jak pokazało lipcowe badanie IMAS International na zlecenie KRD, ponad połowa z nas (56,5 proc.) w czasie pandemii częściej sięga po telefon, a podobny odsetek (54,3 proc.) częściej korzysta z internetu. Czas spędzany w sieci bądź z komórką w dłoni wydłużył się najczęściej o 2-4 godziny.
Z wrześniowego badania Dentsu Aegis wynika natomiast, że w pandemicznych miesiącach wzrosło korzystanie z mediów, w tym społecznościowych i digitalowych. Tutaj także ponad połowa Polaków (56 proc.) przyznała, że obecnie częściej korzysta z komunikatorów takich jak np. Messenger, 27 proc. częściej prowadzi wideorozmowy (np. poprzez Skype’a lub Zooma), a 15 proc. wykorzystuje internet do nauki online. Częstsze korzystanie z sieci wynika też z pracy zdalnej, a – jak pokazało badanie Dentsu – w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na home office pracowało 46 proc. Polaków.
Gwałtowny wzrost obciążenia sieci był wyzwaniem dla infrastruktury telekomunikacyjnej wszystkich operatorów. W pierwszych dniach lockdownu – po wprowadzeniu powszechnej nauki i pracy zdalnej – ruch w sieci Orange wzrósł w szczytowym momencie o ponad połowę, a w sieci mobilnej o ¼.
– Obie sieci sprawdziły się doskonale, m.in. dzięki temu, że są odpowiednio doinwestowane. Tyko na inwestycje w sieć światłowodową przeznaczamy 700–800 mln zł rocznie, a kolejnych kilkaset milionów inwestujemy w sieci mobilne. Ta sytuacja była dla nas testem, który zdaliśmy znakomicie, ale też jeszcze bardziej podkreśliła istotną rolę, jaką odgrywa w tej chwili w Polsce sieć światłowodowa – mówi Maciej Nowohoński.
Chociaż w ostatnich latach operatorzy telekomunikacyjni prowadzili wielomiliardowe inwestycje w sieci, wspierane przez środki i programy unijne, to lockdown i zdalne lekcje pokazały, że nadal w wielu miejscach Polski dostęp do szerokopasmowego i stabilnego łącza wciąż pozostaje w sferze potrzeb. W kryzysowych warunkach przewagę okazał się mieć światłowód, pozwalając użytkownikom przesyłać średnio o 30 proc. więcej danych niż starsze technologie.
Przewagami światłowodu są też mniejsza energochłonność i ekologia. W przypadku sieci światłowodowej uśrednione zużycie energii elektrycznej na klienta FTTH (ang. fiber to the home) może być od kilku do nawet kilkunastu razy niższe niż w starszych technologiach stacjonarnego dostępu do internetu bazujących na miedzi. Dzięki możliwościom łączy optycznych do jednego urządzenia agregującego po stronie sieci (czyli technicznego zaplecza operatora) może być podłączonych więcej klientów, bez utraty jakości usługi. Co istotne, w miarę rozwoju światłowód staje się coraz bardziej efektywny. W tej chwili – aby zapewnić szybki internet za pośrednictwem światłowodu Orange – potrzeba czterokrotnie mniej energii niż jeszcze w 2015 roku, kiedy operator wprowadził tę technologię na rynek.
– Około połowa gospodarstw domowych w Polsce ma dziś dostęp do szybkiego internetu o przepustowości co najmniej 100 MB/s. Można więc powiedzieć, że jesteśmy w połowie drogi. Światłowód to technologia, która na dzisiaj jest najlepszym rozwiązaniem w zakresie dostępu do internetu. Jest nie tylko dobrze dostosowany do naszych potrzeb, ale też bardzo wydajny i proekologiczny, bo zużycie energii jest nawet do kilkunastu razy mniejsze niż w podobnych systemach rozwijanych w technologiach kablowych czy miedziowych – podkreśla członek zarządu ds. rynku hurtowego i sprzedaży nieruchomości w Orange Polska.
W tej chwili światłowód od Orange jest dostępny w 152 miejscowościach w Polsce, korzysta z niego ponad 660 tys. klientów, a w zasięgu sieci jest już ponad 4,8 mln gospodarstw domowych. Ta technologia cieszy się na polskim rynku rosnącą popularnością, zwłaszcza wśród mieszkańców mniejszych miejscowości i wsi.
– Przed nami wyzwanie, żeby w następnych latach dotrzeć ze światłowodem do kolejnych gospodarstw domowych. Potrzebna jest współpraca między podmiotami państwowymi i prywatnymi, bo obszary, które nie zostały jeszcze objęte zasięgiem światłowodu, są po prostu trudniejsze, m.in. geograficznie – wskazuje Maciej Nowohoński.
W mniejszych miejscowościach, liczących poniżej 10 tys. mieszkańców, ze światłowodu od Orange korzysta blisko co piąte gospodarstwo domowe znajdujące się w zasięgu tej usługi. Dla porównania na koniec czerwca br. w całej sieci światłowodowej Orange Polska ten wskaźnik wyniósł ok. 14 proc.
– Dostęp do internetu światłowodowego ma już prawie 1/3 gospodarstw domowych w Polsce. Ta technologia cieszy się coraz większą popularnością, bo obecnie jest najlepszym dostępnym rozwiązaniem. Pandemia i jej skutki tylko wzmocniły popyt na te usługi – podkreśla członek zarządu Orange Polska.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek
Polityka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro. Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.
Handel
Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.