Newsy

W Polsce jest za dużo lotnisk. Wiele z nich może mieć problemy z rentownością

2016-03-21  |  06:40
Mówi:Dominik Lewandowski
Funkcja:dyrektor ds. rozwoju odpowiedzialny za markę CRIBIS.pl
Firma:CRIF Polska
  • MP4
  • W Polsce tylko trzy województwa nie mają swojego lotniska. Choć wszystkie porty łącznie odprawiły w ubiegłym roku ponad 30 mln osób, to tylko siedem z nich powyżej miliona. Ze względu na mniejszy popyt i dużą konkurencję ze strony kolei, część mniejszych lotnisk może w przyszłości borykać się z problemami finansowymi, podobnie jak port w Radomiu. Wywiadownia CRIBIS.pl zaliczyła go do najbardziej spektakularnych porażek gospodarczych.

    Port Lotniczy w Radomiu powstał przede wszystkim z powodu marzeń gminy o posiadaniu własnego lotniska. Rynek bardzo szybko je zweryfikował, pokazując, że nie ma popytu na taki produkt i strategię, jaką przyjęło to lotnisko – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dominik Lewandowski, dyrektor ds. rozwoju odpowiedzialny za markę CRIBIS.pl w CRIF Polska. – Loty do Rygi czy do Czech nie były w stanie rozwinąć lotniska i sprawić, że będzie ono popularnym miejscem dla turystów i biznesmenów.

    Z danych wywiadowni wynika, że spółka Port Lotniczy Radom wykazuje coraz większe straty, w 2011 roku – 2,4 mln, w 2014 roku już 12,4 mln zł. Lotnisko odprawiło w ubiegłym roku ok. tysiąca pasażerów. Ze współpracy pod koniec ubiegłego roku zrezygnował łotewski Air Baltic, w lutym odleciał ostatni samolot linii Czech Airlines do Pragi.

    Od kwietnia z lotniska znów będą startować samoloty, tym razem linii SprintAir – do Pragi, Berlina, Gdańska i Wrocławia. W sumie tygodniowo ma odbywać się 14 lotów. Ranking przygotowany przez CIBRIS.pl wskazuje, że lotnisko w Radomiu można zaliczyć do jednej z bardziej spektakularnych ubiegłorocznych katastrof gospodarczych, przede wszystkim ze względu na złe przygotowanie i niedokładne zbadanie potrzeb rynku.

    Nie jest to jedyny port, który będzie mieć problemy finansowe – podkreśla Dominik Lewandowski. – Nie można mówić o tym, że gmina została zaskoczona tym, co się wydarzyło. To bardziej kwestia przygotowania dobrego modelu biznesowego, sprawdzenie, czy na rynku istnieje popyt na dany produkt. Wszystkie przedsiębiorstwa powinny na to uważać, budując modele biznesowe, które dobrze wyglądają na papierze. Ktoś przecież musi chcieć zapłacić za produkt lub usługę.

    Zdaniem eksperta można się spodziewać, że nie jest to jedyne lotnisko w Polsce, które będzie się borykać z podobnymi problemami. Obecnie w naszym kraju działa 14 lotnisk, tylko województwa podlaskie, świętokrzyskie i opolskie nie mają lokalnego portu. Ubiegły rok okazał się rekordowy dla polskich portów – łącznie odprawiły ponad 30,5 mln osób, jednak tylko połowa z nich ponad milion.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    IT i technologie

    Przemysł

    Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

    Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

    Zdrowie

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.