Newsy

Do końca kwietnia fiskus czeka na nasz podatek od zysków kapitałowych

2012-04-18  |  06:40
Mówi:Paweł Cymcyk
Funkcja:Menedżer Komunikacji Inwestycyjnej
Firma:ING TFI
  • MP4

    Niecałe 2 tygodnie zostały podatnikom na rozliczenie sie z fiskusem. Początkującym inwestorom warto przypomnieć, że oprócz dochodów z pracy przed urzędem skarbowym muszą wykazać również zyski z inwestycji i zapłacić od nich 19-procentowy podatek Belki. Co ważne, w formularzu PIT-38 uwzględniamy też poniesione na giełdzie straty.

     - Mamy jeszcze trochę czasu, by przygotować rozliczenie podatkowe za 2011 rok, ale warto pamiętać, że musimy uwzględnić dochody z pracy i naszych inwestycji - przypomina Paweł Cymcyk z ING TFI.

    Inwestorzy muszą fiskusowi oddać niemal 1/5 rocznego zysku. Podatek od dochodów giełdowych wynosi, podobnie jak w przypadku lokat bankowych, 19 proc. Co ważne podatek ten płacimy od łącznego wyniku wszystkich transakcji przeprowadzonych w danym roku.

     - Jeżeli kupujemy akcje i sprzedajemy drożej, powstaje zysk. Ten zysk należy uwzględnić w rocznym zeznaniu podatkowym, więc automatycznie nasze zyski za 2011 rok będą o 19 proc. mniejsze - informuje Paweł Cymcyk.

    Jedynie dywidendy, wypłacane przez spółki, których akcje posiadamy, w momencie wypłaty są już obłożone tym podatkiem. Nie stanowią więc dla nas żadnego kosztu.

    Transakcje giełdowe uwzględniamy na osobnym formularzu PIT-38, który wypełniamy na podstawie druku PIT-8C, przesyłanym przez biuro maklerskie, w którym posiadamy rachunek inwestycyjny. Powinien on zawierać pełne zestawienie przychodów, kosztów i łączne zestawienie wyników transakcji.

    Do fiskusa należy zgłosić nie tylko giełdowe zyski. W zeznaniu, dla własnego dobra, warto również wykazać poniesione straty. Chociażby dlatego, że za niewykazanie strat urząd skarbowy może nas ukarać grzywną.

     - Dzięki obecnym przepisom mamy możliwość rozliczać te straty, czyli w następnych latach będą one pomniejszały nam podatek od kolejnych zysków. Na pewno jest to aktywo, które warto zaraportować, bo bez tego w przyszłości zapłacimy wyższy podatek - przypomina Paweł Cymcyk.

    Straty giełdowe możemy rozliczać w ciągu kolejnych 5 lat podatkowych. W jednym roku nie możemy jednak odliczyć więcej niż wynosi zysk lub więcej niż połowa wcześniejszej straty.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Finanse

    Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.