Newsy

Inwestowanie na giełdzie wraca do łask. Liczba rachunków inwestycyjnych rośnie

2020-02-18  |  06:10

Rosnąca inflacja i wciąż niskie stopy procentowe, a wraz z nimi oprocentowanie lokat powodują, że osoby trzymające oszczędności na depozytach realnie tracą, zamiast zarabiać. Dlatego też po latach odwrotu Polacy znów zaczynają się interesować akcjami na warszawskim parkiecie. Liczba rachunków inwestycyjnych w ostatnich miesiącach rośnie, wprawdzie nieznacznie, ale od 2012 roku spadała. Temu zainteresowaniu nie sprzyja zachowanie indeksu WIG20, ale małe i średnie spółki, rynek alternatywny i coraz szerszy dostęp do akcji zagranicznych spółek mogą być szansą na zwroty z inwestycji.

– Wszyscy bardzo byśmy sobie życzyli, żeby liczba inwestorów indywidualnych z roku na rok rosła. Ostatnie lata pokazują, że niestety tak nie jest, ale też zachowanie rynku temu nie sprzyja – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Emil Łobodziński, analityk Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego. – Oczywiście zmieniają się rynki, bo teraz możemy więcej inwestować za granicą, pojawiają się nowe usługi w postaci chociażby doradztwa inwestycyjnego. Takie czynniki pomagają, natomiast nowych inwestorów nie przyciągną. Jeżeli na polskim rynku będzie hossa, to zainteresowanie wzrośnie. Z drugiej strony przed nami jest duża praca organiczna, u podstaw, czyli edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja.

Do pierwszej połowy 2012 roku, mimo kryzysu z końca pierwszej dekady XXI wieku i załamania w sierpniu 2011 roku, liczba rachunków inwestycyjnych w Polsce rosła, osiągając rekordową jak dotąd liczbę 1,53 mln. Potem jednak zaczęła się zmniejszać, by siedem lat później spaść do 1,24 mln. W dodatku aktywnych jest tylko kilkanaście procent z nich. Jednak z rynku dochodzą pierwsze sygnały, że trend zaczyna się odwracać. Przy inflacji rzędu 4,4 proc. (w styczniu) i oprocentowaniu lokat na poziomie ok. 1 proc. depozyty przynoszą bowiem realne straty. Na koniec 2019 roku w Polsce było 1245 tys. rachunków, o 3 tys. więcej niż pół roku wcześniej.

Najlepszą metodą na przyciągnięcie inwestorów na rynek jest pokazanie, co oni z tego mogą mieć. Przykładowo, posiadając akcje danej spółki, po pierwsze, możesz zarobić na wzroście kursu, po drugie, możesz zarobić na dywidendzie, po trzecie, uczysz się, a po czwarte, możesz taniej kupić produkt danej spółki, bo jako akcjonariusz masz zniżkę – wylicza Emil Łobodziński. – Uświadomienie ludziom, jakie są korzyści z tego, że oni zaczną się interesować tym rynkiem, może ich przyciągnąć. Historycznie widać, że magnesem na pewno jest zachowanie rynku. Jeżeli w danym roku notowaliśmy bardzo dużą stopę zwrotu, np. 30 proc., to faktycznie zainteresowanie ludzi zdecydowanie wtedy rosło.

Na takie zwroty na polskiej giełdzie na razie się nie zanosi. W ciągu ostatnich 12 miesięcy indeks największych spółek WIG20 stracił ponad 9 proc. Jednak w przypadku średnich spółek było to już tylko 0,5 proc., a indeks małych spółek wzrósł o niemal 12 proc. Mimo to udział inwestorów indywidualnych w obrotach jest dwa razy niższy niż dekadę temu i wynosi 13 proc. Znacznie lepiej jest na rynku NewConnect, gdzie to właśnie ta grupa dominuje z 84-proc. udziałem.

 Na tle rynków zachodnich krajowy inwestor nadal dysponuje relatywnie małym kapitałem. To wynika z uwarunkowań historyczno-kulturowych, natomiast z drugiej strony na pewno rośnie wiedza inwestorów. To widać chociażby po tym, że zaczynają się coraz bardziej dopytywać o rynki zagraniczne, które jednak nie są wyborem inwestora, który dopiero co przyszedł na rynek, tylko raczej tych, którzy już od pewnego czasu są i szukają czegoś innego – komentuje analityk Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego.

Domy maklerskie oferują także coraz większe możliwości inwestowania za granicą. Amerykański indeks S&P 500 bije kolejne rekordy, a tylko w ciągu ostatniego roku zyskał ponad 21,5 proc.

– Na rynkach zachodnich zachęcanie inwestorów to również był długotrwały proces. U nas też jest to kwestia połączenia edukacji, rosnących dochodów społeczeństwa z rosnącą zdolnością do oszczędzania i chęcią inwestowania. W dłuższym terminie to będzie powodowało, że tych inwestorów będzie więcej – podkreśla Emil Łobodziński.

Jak wynika z „Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2019” Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych statystyczny polski inwestor to mężczyzna w wieku 41–42 lata. Inwestuje od ośmiu lat (duża grupa – prawie 40 proc. – jest na rynku dopiero od pięciu lat), zwykle samodzielnie, najczęściej w akcje. Jego kapitał to najczęściej nieco ponad 50 tys. zł, a w portfelu ma do siedmiu spółek. Już ponad połowa inwestorów przyznaje, że zakupione akcje trzyma ponad rok – po raz pierwszy odsetek takich odpowiedzi przekroczył 50 proc. Dla porównania, statystyczny inwestor w Niemczech ma 52 lata, inwestuje od 22 lat, zwykle długoterminowo, w akcje spółek dywidendowych i ma w portfelu ok. 19 akcji. 

Więcej na temat
Finanse Spółki dywidendowe oraz małe i średnie zwiększają szanse na zyski na giełdzie. Jednak strategia musi być zgodna z charakterem inwestora Wszystkie newsy
2020-01-28 | 06:20

Spółki dywidendowe oraz małe i średnie zwiększają szanse na zyski na giełdzie. Jednak strategia musi być zgodna z charakterem inwestora

Podczas gdy amerykańskie indeksy biją kolejne rekordy, warszawska giełda wciąż nie może odzyskać impetu. Nie spełniają się na razie nadzieje wiązane z PPK. Jednak
Finanse Pracownicze plany kapitałowe to szansa dla polskiej giełdy. Dzięki nim mogą na niej zadebiutować nowe spółki
2020-01-20 | 06:15

Pracownicze plany kapitałowe to szansa dla polskiej giełdy. Dzięki nim mogą na niej zadebiutować nowe spółki

Programy emerytalne, które zakładają inwestowanie środków przyszłych emerytów, mogą być szansą na rozwój rynku giełdowego. Większa liczba długoterminowych
Inwestycje Prezes GPW: Rok 2020 będzie intensywny dla warszawskiej giełdy. Liczymy na większą liczbę debiutów, środki z PPK i sukces oferty technologicznej
2020-01-14 | 06:25

Prezes GPW: Rok 2020 będzie intensywny dla warszawskiej giełdy. Liczymy na większą liczbę debiutów, środki z PPK i sukces oferty technologicznej

Dr Marek Dietl liczy na to, że warszawski parkiet, zwłaszcza rynek alternatywny, przyciągnie w tym roku innowacyjne spółki. Prezes GPW chce pozyskać inwestorów z Azji

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami

Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.

Polityka

Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna

W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.