Mówi: | dr Emil Łobodziński |
Firma: | Biuro Maklerskie PKO Banku Polskiego |
Inwestowanie na giełdzie wraca do łask. Liczba rachunków inwestycyjnych rośnie
Rosnąca inflacja i wciąż niskie stopy procentowe, a wraz z nimi oprocentowanie lokat powodują, że osoby trzymające oszczędności na depozytach realnie tracą, zamiast zarabiać. Dlatego też po latach odwrotu Polacy znów zaczynają się interesować akcjami na warszawskim parkiecie. Liczba rachunków inwestycyjnych w ostatnich miesiącach rośnie, wprawdzie nieznacznie, ale od 2012 roku spadała. Temu zainteresowaniu nie sprzyja zachowanie indeksu WIG20, ale małe i średnie spółki, rynek alternatywny i coraz szerszy dostęp do akcji zagranicznych spółek mogą być szansą na zwroty z inwestycji.
– Wszyscy bardzo byśmy sobie życzyli, żeby liczba inwestorów indywidualnych z roku na rok rosła. Ostatnie lata pokazują, że niestety tak nie jest, ale też zachowanie rynku temu nie sprzyja – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Emil Łobodziński, analityk Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego. – Oczywiście zmieniają się rynki, bo teraz możemy więcej inwestować za granicą, pojawiają się nowe usługi w postaci chociażby doradztwa inwestycyjnego. Takie czynniki pomagają, natomiast nowych inwestorów nie przyciągną. Jeżeli na polskim rynku będzie hossa, to zainteresowanie wzrośnie. Z drugiej strony przed nami jest duża praca organiczna, u podstaw, czyli edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja.
Do pierwszej połowy 2012 roku, mimo kryzysu z końca pierwszej dekady XXI wieku i załamania w sierpniu 2011 roku, liczba rachunków inwestycyjnych w Polsce rosła, osiągając rekordową jak dotąd liczbę 1,53 mln. Potem jednak zaczęła się zmniejszać, by siedem lat później spaść do 1,24 mln. W dodatku aktywnych jest tylko kilkanaście procent z nich. Jednak z rynku dochodzą pierwsze sygnały, że trend zaczyna się odwracać. Przy inflacji rzędu 4,4 proc. (w styczniu) i oprocentowaniu lokat na poziomie ok. 1 proc. depozyty przynoszą bowiem realne straty. Na koniec 2019 roku w Polsce było 1245 tys. rachunków, o 3 tys. więcej niż pół roku wcześniej.
– Najlepszą metodą na przyciągnięcie inwestorów na rynek jest pokazanie, co oni z tego mogą mieć. Przykładowo, posiadając akcje danej spółki, po pierwsze, możesz zarobić na wzroście kursu, po drugie, możesz zarobić na dywidendzie, po trzecie, uczysz się, a po czwarte, możesz taniej kupić produkt danej spółki, bo jako akcjonariusz masz zniżkę – wylicza Emil Łobodziński. – Uświadomienie ludziom, jakie są korzyści z tego, że oni zaczną się interesować tym rynkiem, może ich przyciągnąć. Historycznie widać, że magnesem na pewno jest zachowanie rynku. Jeżeli w danym roku notowaliśmy bardzo dużą stopę zwrotu, np. 30 proc., to faktycznie zainteresowanie ludzi zdecydowanie wtedy rosło.
Na takie zwroty na polskiej giełdzie na razie się nie zanosi. W ciągu ostatnich 12 miesięcy indeks największych spółek WIG20 stracił ponad 9 proc. Jednak w przypadku średnich spółek było to już tylko 0,5 proc., a indeks małych spółek wzrósł o niemal 12 proc. Mimo to udział inwestorów indywidualnych w obrotach jest dwa razy niższy niż dekadę temu i wynosi 13 proc. Znacznie lepiej jest na rynku NewConnect, gdzie to właśnie ta grupa dominuje z 84-proc. udziałem.
– Na tle rynków zachodnich krajowy inwestor nadal dysponuje relatywnie małym kapitałem. To wynika z uwarunkowań historyczno-kulturowych, natomiast z drugiej strony na pewno rośnie wiedza inwestorów. To widać chociażby po tym, że zaczynają się coraz bardziej dopytywać o rynki zagraniczne, które jednak nie są wyborem inwestora, który dopiero co przyszedł na rynek, tylko raczej tych, którzy już od pewnego czasu są i szukają czegoś innego – komentuje analityk Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego.
Domy maklerskie oferują także coraz większe możliwości inwestowania za granicą. Amerykański indeks S&P 500 bije kolejne rekordy, a tylko w ciągu ostatniego roku zyskał ponad 21,5 proc.
– Na rynkach zachodnich zachęcanie inwestorów to również był długotrwały proces. U nas też jest to kwestia połączenia edukacji, rosnących dochodów społeczeństwa z rosnącą zdolnością do oszczędzania i chęcią inwestowania. W dłuższym terminie to będzie powodowało, że tych inwestorów będzie więcej – podkreśla Emil Łobodziński.
Jak wynika z „Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2019” Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych statystyczny polski inwestor to mężczyzna w wieku 41–42 lata. Inwestuje od ośmiu lat (duża grupa – prawie 40 proc. – jest na rynku dopiero od pięciu lat), zwykle samodzielnie, najczęściej w akcje. Jego kapitał to najczęściej nieco ponad 50 tys. zł, a w portfelu ma do siedmiu spółek. Już ponad połowa inwestorów przyznaje, że zakupione akcje trzyma ponad rok – po raz pierwszy odsetek takich odpowiedzi przekroczył 50 proc. Dla porównania, statystyczny inwestor w Niemczech ma 52 lata, inwestuje od 22 lat, zwykle długoterminowo, w akcje spółek dywidendowych i ma w portfelu ok. 19 akcji.

Spółki dywidendowe oraz małe i średnie zwiększają szanse na zyski na giełdzie. Jednak strategia musi być zgodna z charakterem inwestora

Pracownicze plany kapitałowe to szansa dla polskiej giełdy. Dzięki nim mogą na niej zadebiutować nowe spółki

Prezes GPW: Rok 2020 będzie intensywny dla warszawskiej giełdy. Liczymy na większą liczbę debiutów, środki z PPK i sukces oferty technologicznej
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.
Polityka
Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.