Mówi: | Klaudiusz Sytek, prezes Aforti Holding SA Maciej Kabat, główny analityk Domu Maklerskiego Invista SA |
To może być rok obligacji korporacyjnych. Dziś piąty w tym roku debiut na rynku Catalyst
Ten rok może należeć do rynku obligacji korporacyjnych. Ponieważ fundusze emerytalne nie będą mogły inwestować ani w obligacje skarbowe, ani w akcje spółek na NewConnect, realną alternatywą stają się dla nich obligacje firm. Rośnie też ich popularność wśród inwestorów indywidualnych. Dlatego firmy coraz chętniej korzystają z tego źródła finansowania.
Polskie indeksy giełdowe są wciąż niedowartościowane w porównaniu do indeksów zagranicznych, a niskie oprocentowanie lokat skłania do poszukiwania alternatywnych form inwestowania. Według Macieja Kabata, głównego analityka Domu Maklerskiego Invista, bieżący rok będzie sprzyjać zarówno emisjom akcji, jak i ofertom papierów dłużnych wystawianych przez spółki.
– Zaletą obligacji korporacyjnych są wypłacane co kwartał lub co pół roku kupony zapewniające stały dochód. W przypadku dobrego emitenta obligatariusze nie powinni mieć problemu z odzyskaniem pieniędzy. Dla inwestorów, którzy wolą dochód bezpieczny, pasywny, obligacje korporacyjne czy skarbowe będą najlepszą formą lokowania kapitału – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Klaudiusz Sytek, prezes Aforti Holding.
Emisja obligacji jest często łatwiejszą formą pozyskania przez firmy finansowania niż kredyt bankowy ze względu na mniej wymogów formalnych. Z punktu widzenia inwestorów, najlepiej zdywersyfikować portfel aktywów, uwzględniając zarówno akcje, jak i obligacje.
– Przed zakupem obligacji należy dokładnie przeanalizować emitenta papierów dłużnych, sprawdzając sprawozdania oraz dokumentację przygotowywaną przed emisją przez spółkę. Warto spojrzeć na historię spółki, czy emitowała już obligacje, czy obsługiwała poprzednie emisje w dobry sposób, ocenić jej pomysł na biznes i cele wykorzystania środków z emisji – tłumaczy Maciej Kabat.
Według Open Finance w 2014 roku spółki z samego tylko rynku Catalyst wypłacą 2,5 mld złotych odsetek. Trafią one głównie do inwestorów instytucjonalnych.
Z możliwości finansowania poprzez obligacje korzystają i duże, i mniejsze spółki. Dziś na rynku Catalyst debiutują papiery dłużne banku BZ WBK. Wartość emisji to 500 mln złotych. Emisję obligacji dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych przygotowuje także Aforti Holding, spółka notowana na NewConnect, działająca w branży usług finansowych. W grę wchodzą kwoty od 2 do 5 milionów złotych.
– To obligacje roczne z kuponem kwartalnym, oprocentowane 9 proc. w skali roku i niezależne od stawki WIBOR – informuje prezes spółki.
Uzyskane środki firma zamierza wykorzystać do zwiększenia dynamiki rozwoju.
– Dwa największe projekty na pierwsze półrocze to dokończenie przejęcia Domu Maklerskiego Invista, gdzie Aforti ma prawie 10 proc. akcji oraz uruchomienie e-kantoru służącego do wymiany walut w internecie głównie dla małych i średnich przedsiębiorstw – podsumowuje Klaudiusz Sytek.
Czytaj także
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
- 2024-02-07: Lewitujący robot pomoże walczyć z pożarami w trudno dostępnych miejscach. Strumień wody nie tylko służy gaszeniu ognia, ale i napędza robota [DEPESZA]
- 2024-03-11: Świadomość inwestycyjna mocno wzrosła w ciągu kilku ostatnich lat. Kobiety są nieco ostrożniejszymi inwestorkami niż mężczyźni
- 2024-02-21: W lutym spodziewany jest projekt zmian w podatku Belki. Kwota wolna od tej daniny mogłaby być zachętą do inwestowania
- 2024-03-05: Polacy inwestują niechętnie i zachowawczo. W wielu wypadkach umiejętności nie dorównują wyobrażeniom o nich
- 2024-02-05: Polacy przechodzą przyspieszony kurs inwestowania, ale wciąż niewiele wiedzą o rynku kapitałowym. Wypadają pod tym względem gorzej niż Czesi i Słowacy
- 2024-01-26: W tym roku WOŚP zagra dla oddziałów pulmonologicznych. Zakupiony sprzęt wesprze diagnostykę i leczenie chorób płuc
- 2024-02-12: Mężczyźni dużo chętniej niż kobiety inwestują w kryptowaluty. Na decyzję wpływają też określone cechy osobowości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.