Newsy

Bezrobocie w USA spada bardzo powoli. Docelowo ma być poniżej 6 proc.

2014-01-10  |  06:50
Mówi:Roman Rewald
Funkcja:członek zarządu Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce
Firma:partner w Kancelarii Weil, Gotshal & Manges
  • MP4
  • Dopóki Amerykanom nie uda się obniżyć bezrobocia do poziomu 6 proc., bank centralny będzie aktywnie prowadził swoją politykę pompowania dolarów w rynek. Prognozy wskazują, że nadal oscyluje ono w okolicach 7 proc. Dziś zostaną opublikowane miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy.

     – Amerykanie nie spoczną, dopóki stopa bezrobocia nie spadnie do 6 proc., bo to jest właściwy poziom dla tamtejszej gospodarki. W tej chwili mamy 7 proc., więc ciągle jest jeszcze 1 proc. do zbicia. Wydaje się, że dopóki bezrobocie będzie powyżej tego przyjętego poziomu, dopóty Fed będzie aktywny, aczkolwiek coraz mniej – mówi Roman Rewald, członek zarządu Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce i partner kancelarii Weil, Gotshal & Manges.
     
    Dotychczas Fed, amerykańska Rezerwa Federalna, prowadził działania mające poluzować politykę monetarną i zwiększyć podaż pieniądza w obiegu. Dzisiejsze dane z ryku pracy będą miały znacznie przy podejmowaniu decyzji o zmianach w tej polityce, czyli stopniowym ograniczaniu programu skupu obligacji (QE3), które miałoby wynieść po 10 mld dolarów miesięcznie.

     – Spodziewam się, że wraz z obniżeniem wielkości stopy bezrobocia będzie spadała aktywność Fedu i gospodarka będzie musiała liczyć na swoje własne siły finansowe. Być może w końcu zaczną się inwestycje i to spowoduje zwiększenie rynku pracy – uważa Roman Rewald. 

    Ostatnie, grudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy były nieco bardziej optymistyczne niż się spodziewano, ale nadal niezadowalające. W listopadzie minionego roku stopa bezrobocia wyniosła 7,0 proc. wobec 7,3 proc. w październiku. 

    Zdaniem eksperta, rząd USA nie ma możliwości, by poprawić sytuację na rynku pracy w skali całego kraju. To zależy tylko od dobrej kondycji gospodarki. Może jednak wspierać poszczególne grupy bezrobotnych.

     – Można stymulować zmniejszenie bezrobocia, na przykład wśród młodych ludzi. Tutaj rząd ma możliwość działania, ponieważ jego rolą jest wyrównywanie szans i dbanie o równą konkurencję w społeczeństwie. W związku z czym tam, gdzie ludzie są bardziej narażeni na niekorzystną konkurencję ze strony innych, trzeba im pomagać. Dlatego młodzi ludzie bez doświadczenia powinni otrzymywać pomoc rządową – podkreśla Roman Rewald. 

    Dodaje, że Polska mogłaby wzorować się na amerykańskiej polityce przy np. ustalaniu wysokości zasiłku dla bezrobotnych.

     – W stanie Michigan zasiłek bezrobotny jest wypłacany przez 26 tygodni w wysokości 360 dolarów tygodniowo. Ten zasiłek jest zależny od tego, ile dana osoba zarabiała, jaki miała staż pracy, i jak działa na rynku. Tego typu podejście byłoby zdrowe również w Polsce – uważa przedstawiciel Izby. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.