Mówi: | Krzysztof Krystowski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Grupa Bumar |
Bumar faworytem w wyścigu o Hutę Stalowa Wola
Bumar ma już konkretne plany dotyczące produkcji po przejęciu Huty Stalowa Wola. Pierwszym projektem będzie bezzałogowa wieża do transporterów Rosomak. Ma też powstać nowy wóz pancerny jako podstawa dla wozu bojowego piechoty i czołgu. Zarząd firmy jest przekonany, że nic nie przeszkodzi już włączeniu Huty Stalowa Wola do Grupy Bumar.
Apetyt na Hutę Stalowa Wola ma zarówno największa prywatna firma zbrojeniowa w Polsce, WB Electronics, jak i czołowy polski producent i dostawca sprzętu wojskowego, Grupa Bumar. Wartość transakcji szacowana jest na około 200 milionów złotych. To opłacalny interes, bo hucie nie brakuje zamówień. W sierpniu tego roku otrzymała m.in. największy w swojej historii kontrakt od MON, którego wartość opiewa na kwotę 550 milionów złotych.
Pozytywną opinię w sprawie przejęcia stalowowolskiej huty przez Bumar wydał niedawno Komitet Stały Rady Ministrów. Tematem wkrótce zajmie się rząd i to jego opinia będzie dla sprawy kluczowa.
– Wydaje się to rzeczą dosyć naturalną, ponieważ jest to zgodne z rządową strategią konsolidacji polskiego przemysłu obronnego, która mówi o tym, że zarówno Huta Stalowa Wola, jak też Wojskowe Przedsiębiorstwo Remontowo-Produkcyjne mają wejść w skład narodowego koncernu obronnego, który w tej chwili tworzy Grupa Bumar – mówi prezes Grupy Bumar, Krzysztof Krystowski.
Bumar opracował nawet konkretne plany produkcyjne, które dziś są uzależnione od ostatecznej decyzji ministrów w sprawie przejęcia Huty Stalowa Wola. Pierwszym realizowanym wspólnie projektem miałaby być wieża bezzałogowa do kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.
– Chciałbym też, żebyśmy wspólnie realizowali nowy, modułowy wóz pancerny, który będzie podstawą zarówno dla nowego bojowego wozu piechoty, jak i nowego czołgu – mówi Krystowski.
Według szefa Bumaru ta konsolidacja jest jedyną szansą wzmocnienia polskiego przemysłu obronnego. Firmy działające w pojedynkę nie są konkurencją dla światowych potentatów w tej branży. Wspólnie zaś mają szansę na stworzenie dużego, silnego koncernu, który odgrywałby znaczącą rolę nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
– Huta Stalowa Wola jest, moim zdaniem, wspaniałym przykładem wzbogacenia tego narodowego koncernu obronnego o nogę, której dzisiaj nam brakuje, czyli budowę systemów artyleryjskich – dodaje szef Grupy Bumar.
Zarząd spółki zapewnia, że wysoko ocenia zmiany, jakie na przestrzeni ostatnich lat zaszły w Hucie Stalowa Wola. Oznacza to, że po jej ewentualnym przejęciu nie zamierza wprowadzać tam żadnego planu restrukturyzacyjnego.
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-12: Budowanie potencjału militarnego wśród największych wyzwań NATO, szczególnie w Europie. Zwiększenie nakładów na obronność może w tym pomóc
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
- 2024-02-05: Olej palmowy znajduje się w połowie produktów na sklepowych półkach. Wbrew powszechnemu przekonaniu jego produkcja nie musi szkodzić środowisku
- 2024-02-22: Niedopałki papierosów powodują co roku 20 mld dol. strat w ekosystemach wodnych. Potrzeba większej odpowiedzialności branży tytoniowej za ten problem
- 2024-01-10: Unijny zakaz hodowli zwierząt na futra odłożony co najmniej o kilka lat. Jednak Polska może wprowadzić go szybciej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.