Mówi: | Bohdan Wyżnikiewicz |
Funkcja: | Wiceprezes |
Firma: | Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową |
Dziś rząd zajmie się budżetem na 2013 r. B. Wyżnikiewicz: nie można się przyczepić, że jest nierealistyczny
– To będzie budżet konserwatywny – uważa Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. To oznacza, że przyjęte przez rząd założenia budżetowe na przyszły rok są do spełnienia. Ekonomiści chwalą ministra finansów, że realistycznie ocenił prognozy wzrostu gospodarczego, za to zbyt optymistycznie oszacował wzrost wynagrodzeń. Ale to z założeń co do deficytu rząd będzie rozliczany.
Dziś poznamy ostateczny kształt budżetu na 2013 rok. Na specjalnym posiedzeniu zajmie się nim rząd.
Zdaniem Bohdana Wyżnikiewicza, projekt ministra finansów jest budżetem konserwatywnym. To oznacza, że nie zakłada nierealistycznych parametrów wzrostów i spadków. Założenia przyjęte w projekcie budżetu są, w jego opinii, do zrealizowania.
– To nie jest budżet marzeń, bo mamy gorszy klimat gospodarczy. Natomiast wszystkie podstawowe wymogi spełnia. Nie można się przyczepić, że założenia są nierealistyczne i kogoś szczególnie krzywdzą – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Jego zdaniem, ministra finansów można pochwalić za realistyczną ocenę przyszłorocznego wzrostu gospodarczego. Projekt budżetu zakłada, że polska gospodarka będzie rozwijać się w tempie 2,2 proc.
–Teraz to jest nawet poniżej konsensusu londyńskiego, czyli ocen, prognoz kilkunastu czołowych ośrodków krajowych i zagranicznych. Inne wskaźniki są dyskusyjne, ale nie mam szczególnych zastrzeżeń – podkreśla Bohdan Wyżnikiewicz.
Dyskusyjny, w opinii ekonomisty, może być założony realny wzrost wynagrodzeń. Rząd liczy, że w przyszłym roku wynagrodzenia w gospdoarce narodowej wzrosną o 1,9 proc.
– To jest mało prawdopodobne patrząc na to, co się wydarzyło w ostatnich latach i obserwując ogólną sytuację w Europie i w świecie – ocenia wiceprezes IBnGR.
Dodaje jednak, że w ostatecznym rozrachunku rząd będzie rozliczany z prognoz dotyczących deficytu budżetowego, który ma wynieść 35,6 mld zł.
– Tu decyduje wola polityczna, czy rząd będzie szczodrą ręką wydawał pieniądze, czy wprowadzi bardziej restrykcyjne zasady wydawania pieniędzy i to jest główny czynnik w tym budżecie – mówi Bohdan Wyżnikiewicz.
Przyszłoroczny budżet żadnych zdecydowanych cięć nie przewiduje. Jak podkreśla ekonomista, rząd powinien bardziej skupić się na racjonalizacji zaplanowanych wydatków.
– W tych ciężkich czasach – rząd o tym zbyt słabo mówi – trzeba jednak wprowadzać różnego rodzaju restrykcje w wydatkach. Uważam, że wiele można osiągnąć racjonalizując wydatki budżetowe, ale ponieważ to są publiczne pieniądze, to nikt się tym specjalnie nie przejmuje – mówi Wyżnikiewicz.
Podkreśla, że planowanie w obecnej sytuacji gospodarczej na świecie jest obarczone sporą dawką ryzyka. Wielką niewiadomą jest rozwój wydarzeń w strefie euro. Jednak, zdaniem ekonomisty, doświadczenia ostatnich dwóch lat pokazują, że pożary, które co parę miesięcy wybuchają regularnie w różnych krajach południa Europy, liderzy Unii Europejskiej skutecznie gaszą.
Przyszłoroczny budżet zakłada wzrost bezrobocia do 13 proc. Według niektórych ekonomistów w rzeczywistości może być jeszcze wyższe. To może stać się główną bolączką Polaków.
– Trzeba brać pod uwagę też fakt, że część z nas straci pracę. Ale takie są czasy. Przede wszystkim trzeba starać się minimalizować tego typu zagrożenia, zdobywając wykształcenie, będąc bardziej aktywnym w poszukiwaniu pracy lub też zakładając własny biznes, bo ta strona naszej gospodarki nie wygląda najlepiej – tłumaczy Bohdan Wyżnikiewicz.
W. Orłowski: Rząd oszczędza, ale niekoniecznie tam, gdzie powinien
R. Petru: ten budżet przeprowadzi nas przez szalejące wody kryzysu w Europie
Czytaj także
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-06-05: Realizacja celów gospodarki wodorowej do 2030 roku coraz mniej realna. Konkurencyjność polskiego przemysłu będzie się pogarszać
- 2024-06-06: Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-05-06: Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.