Newsy

Inflacja w Polsce jest obecnie na najniższym poziomie od upadku komunizmu

2013-07-16  |  06:00
Mówi:Krzysztof Koza
Funkcja:Analityk
Firma:Admiral Markets
  • MP4
  • Zdaniem ekspertów Admiral Markets, jesteśmy w inflacyjnym dołku. Jednak deflacji, czyli spadku cen, raczej nie powinniśmy się spodziewać. Jak podał Główny Urząd Statystyczny, w czerwcu ceny wzrosły zaledwie o 0,2 proc. w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Nie zmieniły się za to w porównaniu do maja br.

    Ceny w ubiegłym miesiącu rosły wolniej, niż rynek się spodziewał. Spadek inflacji w czerwcu okazał się nieco głębszy od prognoz, które zakładały wyhamowanie rocznej dynamiki cen do 0,3 proc. z 0,5 proc. w maju. Niski wskaźnik inflacji wynika głównie z wolniejszego niż spodziewano się wzrostu cen żywności. 

     – Aż trudno uwierzyć, że jeszcze rok temu inflacja przekraczała 4 proc. Ten spadek doskonale pokazuje skalę hamowania polskiej gospodarki – mówi Krzysztof Koza, analityk Admiral Markets,

    Według analityków nie powinniśmy jednak spodziewać się spadku cen. 

     – Osiągnęliśmy już inflacyjny dołek i nie powinniśmy się obawiać deflacji – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Koza. – W najbliższych miesiącach powinna nastąpić delikatna poprawa sytuacji gospodarczej, jak również wzrost poziomu inflacji. Ten kwartał moim zdaniem jest ostatnim kwartałem gospodarczego spowolnienia.

    Analityk Admiral Markets prognozuje, że kolejne kwartały przyniosą ożywienie. Do końca roku powinniśmy więc obserwować coraz lepsze wskaźniki koniunktury i coraz wyższą inflację.

    Poprawa sytuacji będzie jednak umiarkowana. Według Krzysztofa Kozy na koniec roku inflacja powinna wzrosnąć do 1-1,2 proc., a PKB w 2013 r. – nie więcej niż o 1,3 proc. Analitycy oceniają, że w dłuższym okresie wysoka inflacja nie będzie problemem. Zgodnie z lipcową projekcją inflacyjną NBP do 2015 r. wskaźnik pozostanie poniżej celu inflacyjnego wynoszącego 2,5 proc.

    W opinii Krzysztofa Kozy wyniki inflacji nie wpłyną na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Do kolejnych obniżek członków RPP mogłaby zmusić recesja, której towarzyszyłaby deflacja. Analityk prognozuje, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na rekordowo niskim poziomie 2,5 proc. aż do II połowy przyszłego roku.

    Dzisiaj poznamy kolejne statystyki dotyczące polskiej gospodarki. NBP ogłosi dane o inflacji bazowej, a GUS – dane dotyczące zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.