Mówi: | Przemysław Kołodziejak, p.o. prezesa zarządu, PGE Energia Ciepła Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka Dominik Witek, prezes zarządu, Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej |
Infrastruktura ciepłownicza w polskich miastach wymaga modernizacji. Pandemia nie wpłynie na poziom inwestycji
Ciepłownictwo stoi przed koniecznością transformacji i dużych inwestycji w infrastrukturę, co wynika m.in. z coraz bardziej restrykcyjnych norm środowiskowych. Wytwórcy energii i ciepła współpracują z samorządami z całej Polski, by modernizować lokalne systemy ciepłownicze i budować nowe, bardziej proekologiczne źródła. W ubiegłym tygodniu spółka PGE Energia Ciepła podpisała z władzami Sanoka porozumienie, które dotyczy inwestycji w rozwój tamtejszej infrastruktury ciepłowniczej. Nowa inwestycja będzie ekologiczna i efektywna ekonomicznie, co przełoży się też na niższe ceny ciepła dla mieszkańców i poprawi jakość powietrza w regionie. Procesu inwestycyjnego w polskich miastach nie powstrzymała również pandemia koronawirusa.
– Pandemia dotknęła ciepłownictwo, podobnie jak każdą inną gałąź gospodarki. Wiele obiektów typu szkoły, internaty, akademiki zostało zamkniętych, a to są nasi odbiorcy ciepła. Jednak jesteśmy do tego przyzwyczajeni, bo każdego roku pogoda także rzutuje na wielkość naszych przychodów. Jedyny problem może się pojawić ze strony firm wykonawczych, ale obecnie nie mamy sygnałów, aby mogło to wpływać na prowadzone przez nas inwestycje – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Kołodziejak, p.o. prezesa zarządu, PGE Energia Ciepła.
Polska ma jedną z najlepiej rozwiniętych sieci ciepłowniczych w Europie, liczącą prawie 21,5 tys. km. Ten sektor stoi jednak przed koniecznością transformacji i dużych inwestycji, co wynika zarówno z przestarzałej infrastruktury (według danych Forum Energii ok. 80 proc. sieci ciepłowniczych w Polsce jest nieefektywnych energetycznie), jak i coraz bardziej restrykcyjnych norm środowiskowych. Ciepłownictwo zużywa ok. 26 mln ton węgla rocznie, a Polska jest zobowiązana do uczestnictwa w osiąganiu wspólnych celów Unii Europejskiej i redukcji emisji gazów cieplarnianych w ciepłownictwie i energetyce o 43 proc. do 2030 roku (w stosunku do poziomu z 2005 roku). Dlatego też udział OZE w polskim ciepłownictwie, który sięga na razie kilkunastu procent, ma stopniowo wzrastać, m.in. poprzez wykorzystanie biopaliw stałych, biogazy czy odpadów komunalnych.
– Cała nasza grupa zmierza w zielonym kierunku z poszanowaniem konwencjonalnej podstawy. Ciepłownictwo z natury rzeczy jest bardziej potrzebne zimą, przy mniejszym nasłonecznieniu, w związku z czym wciąż są potrzebne paliwa kopalne. Dlatego gaz jest przez nas traktowany jako paliwo przejściowe, ale oprócz tego do swojego miksu energetycznego włączamy również odnawialne źródła energii – mówi Przemysław Kołodziejak.
W ramach programu inwestycyjnego PGE Energia Ciepła współpracuje z samorządami z całej Polski w celu modernizacji lokalnych systemów ciepłowniczych i budowy nowych źródeł kogeneracyjnych. Ma to umożliwić mieszkańcom rezygnację z przydomowych instalacji grzewczych i podłączanie się do miejskiego systemu ciepłowniczego, co przyczyni się do znacznego ograniczenia emisji tlenków siarki, azotu oraz pyłów.
– Ciepło ma charakter lokalny, więc siłą rzeczy musimy współpracować z lokalnymi społecznościami, które z niego korzystają. Realizujemy zadanie własne gminy polegające na zaopatrzeniu w ciepło. Wytwarzamy je w sposób ekologiczny i bezpieczny, a ciepło systemowe jest bardzo wygodne w korzystaniu i nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń – podkreśla p.o. prezesa zarządu PGE Energia Ciepła.
W ubiegłym tygodniu spółka podpisała list intencyjny z władzami Sanoka oraz Sanockim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej. Porozumienie zakłada rozwój istniejącego systemu ciepłowniczego i zapewnienie bezpieczeństwa dostaw ciepła w mieście. Na jego podstawie PGE Energia Ciepła przygotuje analizę możliwości inwestycji w rozwój infrastruktury ciepłowniczej w Sanoku. Jednym z rozważanych przez nią scenariuszy jest budowa niskoemisyjnego źródła kogeneracyjnego, które będzie wytwarzać ciepło w skojarzeniu z energią elektryczną. To jedna z najbardziej ekologicznych metod, która przyczynia się do walki z problemem niskiej emisji.
– Obecna instalacja emituje ponad 25 tys. ton CO2 rocznie, dlatego widzimy potrzebę szybkiego przemodelowania wewnętrznych źródeł energii w kierunku OZE. Liczymy, że współpraca z PGE Energia Ciepła pozwoli nam osiągnąć ten cel i ograniczyć emisję CO2 oraz utrzymać ceny za ciepło na poziomie akceptowalnym dla mieszkańców – mówi Dominik Witek, prezes Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Zakład ciepłowniczy w Sanoku wybudowano jeszcze w latach 70., do produkcji ciepła jest w nim wykorzystywany głównie węgiel. Emisja ok. 25 tys. ton dwutlenku węgla rocznie przekłada się na milionowe koszty, które muszą ponosić także mieszkańcy. Wzrost cen uprawnień do emisji CO2 spowoduje, że ceny za podgrzanie wody i centralne ogrzewanie dodatkowo wzrosną, dlatego miastu zależy, żeby nowa inwestycja była bardziej ekologiczna i efektywna ekonomicznie.
– Jako samorząd nie jesteśmy w stanie udźwignąć wielu inwestycji, część z nich już została zahamowana, a nasz budżet został uszczuplony o kolejne miliony przez sytuację z koronawirusem. Dlatego współpraca z takim potentatem jak PGE Energia Ciepła jest dla nas szansą dalszego rozwoju – podkreśla burmistrz Sanoka Tomasz Matuszewski. – Sanok jest bramą do Bieszczad i od zawsze jest kojarzony z czystym środowiskiem i czystym powietrzem. Chcemy, żeby był miastem ekologicznym, ale w tym celu musimy wprowadzać zieloną energię. W jej dostarczeniu może pomóc właśnie ta wspólna inicjatywa.
Jak dotąd spółka PGE Energia Ciepła podpisała już kilkanaście podobnych listów intencyjnych i porozumień dotyczących rozwoju lokalnej infrastruktury (m.in. w Biłgoraju, Chełmie, Kartuzach, Kołobrzegu, Nowym Sączu i Wadowicach). To element Strategii Ciepłownictwa Grupy Kapitałowej PGE na lata 2018–2023 z perspektywą do 2030 roku, zgodnie z którą grupa chce stać się liderem zmian środowiskowych w sektorze poprzez prowadzenie działań wspierających walkę o czyste powietrze w polskich miastach.
– Pakiet inwestycyjny w horyzoncie do 2024 roku liczy prawie 6 mld zł. W tej chwili największą naszą inwestycją jest budowa nowej elektrociepłowni w mieście Siechnice pod Wrocławiem. Jest to projekt wart ok. 800 mln zł – wskazuje Przemysław Kołodziejak.
Należąca do Grupy PGE spółka jest największym w Polsce producentem ciepła i energii elektrycznej wytwarzanych w procesie wysokosprawnej kogeneracji, z ok. 25-proc. udziałem w tym rynku. Należy do niej 13 elektrociepłowni i sieci ciepłownicze o długości ok. 609 km.
![Biznes stworzył szeroki front walki z pandemią koronawirusa. To sposób na budowanie wizerunku marki [AUDIO] Wszystkie newsy](https://www.newseria.pl/files/1097841585/szczepienia-zdj1_1,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Biznes stworzył szeroki front walki z pandemią koronawirusa. To sposób na budowanie wizerunku marki [AUDIO]

Ministerstwo Klimatu przedstawi zaktualizowaną strategię energetyczną i klimatyczną. Będą nowe standardy w budownictwie

Program Mój Prąd zapoczątkował boom w fotowoltaice. NFOŚiGW chce teraz rozwijać programy wsparcia geotermii, biogazowni i przydomowych magazynów energii

Na polskie domy przypada 87 proc. węgla spalanego w gospodarstwach domowych w Unii Europejskiej. W ciągu 10 lat możliwe jest odejście od tego surowca

Polska branża ciepłownicza potrzebuje pilnych zmian. Pierwsze firmy zaczynają wykorzystywać najnowsze technologie w systemie zarządzania energią

W tym roku wzrosną ceny prądu. Gospodarstwa domowe mogą liczyć na rekompensaty, ale w trudniejszej sytuacji będzie przemysł
Czytaj także
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
O przyspieszenie prac związanych z rozbudową A4 na odcinku Kraków – Katowice o trzeci pas ruchu apeluje spółka Stalexport Autostrady do przedstawicieli strony publicznej. Według zarządcy autostrady projektowanie mogłoby się zacząć niezwłocznie, co znacząco skróciłoby czas realizacji całego przedsięwzięcia. W innym wypadku już za dwa lata użytkownicy trasy będą musieli mierzyć się z problemem korków.
Prawo
Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury

Obecnie w Unii Europejskiej obowiązuje 27 różnych systemów odsyłania migrantów. W efekcie tylko co piąty nakaz powrotu jest faktycznie realizowany. Komisja Europejska zaproponowała wspólny europejski system powrotów, który ma na celu szybsze, prostsze i skuteczniejsze procedury. Nowe przepisy uzupełnią pakt o migracji i azylu przyjęty w zeszłym roku. – Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów. Konieczna jest restrykcyjna kontrola i wsparcie krajów, żeby zapobiec dalszej migracji – ocenia europoseł Arkadiusz Mularczyk.
Handel
Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu

W 2024 roku eksport polskich produktów i przetworów rolno-spożywczych wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim do rekordowej wartości w euro. Pozytywną dynamikę odnotował handel zarówno z krajami Unii, jak i spoza wspólnoty. Dalsze sukcesy polskich eksporterów będą zależały m.in. od zwiększania udziału produktów wysokoprzetworzonych w zagranicznej sprzedaży. Wszystko zależeć jednak będzie od popytu i międzynarodowych regulacji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.