Mówi: | dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak |
Funkcja: | prorektorka ds. nauki, dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii |
Firma: | SGH |
O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy
Wraz ze starzeniem się społeczeństwa na polskim rynku pracy przybywa osób w wieku 50+ i ten trend będzie się tylko nasilać. Ich sytuacja jest jednak skomplikowana: z jednej strony pracodawcy doceniają ich staż, lojalność i doświadczenie, z drugiej strony nadal obecne jest zjawisko ageizmu, a wielu pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – preferuje zatrudnienie młodszych osób, które mają niższe oczekiwania płacowe. Statystyki pokazują, że w tej sytuacji dla wielu starszych pracowników rozwiązaniem jest własny biznes – według danych CEIDG w 2022 roku osoby po 50-tce założyły ponad 35 tys. nowych, jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli 12 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie.
Jak pokazują dane GUS, na koniec 2021 roku w Polsce było blisko 14,3 mln osób powyżej 50. roku życia, które stanowiły prawie 38 proc. populacji. W ciągu ostatnich dwóch dekad od 2001 roku ich udział zwiększył się o 9,2 pkt proc., a prognozy demograficzne zakładają, że będzie dalej rósł. Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) w 2021 roku liczba pracujących osób w wieku 50+ wynosiła 4,81 mln, a współczynnik aktywności zawodowej w tej grupie wyniósł 35,6 proc. Zdecydowanie najwyższy odsetek wystąpił wśród osób w wieku 50–54 lata (83,4 proc.).
– Osoby 50+ są znaczącą siłą dla gospodarki i rynku pracy, a będą jeszcze większą ze względu na procesy starzenia się ludności. Już niedługo osoby 50+ będą stanowiły ponad połowę siły roboczej w Polsce, więc na pewno jest to grupa, która wymaga i dostrzeżenia, i docenienia – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, prorektorka ds. nauki i dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii na tej uczelni. – Z przyczyn demograficznych mamy coraz mniej osób młodych, które wchodzą na rynek pracy, więc doświadczenie i potencjał osób 50+ jest tym bardziej potrzebny. One mają doświadczenie życiowe, często potrafią lepiej i szybciej reagować w stresujących sytuacjach, na co też warto zwrócić uwagę.
Ubiegłoroczny raport Koalicji Bezpieczni w Pracy („Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2022. Osoby 50+ na rynku pracy: możliwości i ograniczenia”) wskazuje, że większa aktywizacja pracowników 50+ może być jednym z rozwiązań wobec zbliżającego się kryzysu demograficznego i związanego z nim problemu niedoboru pracowników. Zwłaszcza że – jak pokazały wyniki badań przeprowadzonych na potrzeby raportu – pracodawcy chętnie zatrudniają osoby 50+ i obecnie wiek nie jest w tym przeszkodą. Ważniejsze są kompetencje, jakie posiada kandydat do pracy, oraz zadania, jakie musi wykonywać w ramach obowiązków. Ponadto pracownicy 50+ w oczach pracodawców są postrzegani jako osoby odznaczające się szacunkiem do pracy i miejsca zatrudnienia oraz lojalnością – wielu z nich od lat pracuje w tym samym miejscu, a aż 67 proc. badanych w wieku 50+ deklaruje, że chce pozostać w tej samej firmie. Coraz więcej pracodawców postrzega też zatrudnianie osób z tak długim stażem wraz z młodszym pokoleniem jako szansę na zróżnicowanie zespołu i wzajemną wymianę wiedzy.
Z drugiej strony na polskim rynku pracy nadal obecne jest też zjawisko ageizmu, czyli dyskryminacji ze względu na wiek, wynikającej m.in. z utrwalonych stereotypów. Jak pokazuje tegoroczny raport Konfederacji Lewiatan („Wpływ procesów cyfryzacji na osoby w wieku 50+”), sprowadza się to do stronniczości w rekrutacji i zatrudnianiu, ograniczeniu dostępu do szkoleń i możliwości rozwoju oraz niekorzystnym traktowaniu osób starszych w zakresie awansów i wynagrodzeń. Część pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – wciąż preferuje też zatrudnienie młodszych osób, które mają zdecydowanie niższe oczekiwania płacowe.
– Z badań wynika, że w przypadku osób 50+ problemy na rynku pracy są związane m.in. z różnego rodzaju stereotypami, że one nie posiadają kompetencji potrzebnych na dzisiejszym rynku pracy, jak np. obsługa sprzętu komputerowego czy umiejętności cyfrowe. Coraz rzadziej jest to jednak prawda – mówi dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Z raportu Konfederacji Lewiatan wynika, że korzystanie z internetu w grupie wiekowej 55–74 lata deklaruje 63 proc. Polaków. To dużo, choć wciąż znacząco mniej niż średnia dla krajów OECD, która wynosi 78,3 proc. GUS podaje jednak, że w nieco młodszej grupie wiekowej (55–64 lata) regularne korzystanie z internetu deklaruje już 75,5 proc. Polaków (dane za 2022 rok). Eksperci wskazują, że w szybko starzejącym się społeczeństwie będzie przybywać osób z wysokimi umiejętnościami cyfrowymi w starszych grupach.
– Kolejne stereotypy mówią np., że osoby 50+ częściej chorują i częściej biorą zwolnienia – ale statystyki pokazują, że to też niekoniecznie jest prawdą – albo że mają niższe wykształcenie. Jednak w tej chwili już coraz więcej osób 50+ i wchodzących w ten wiek legitymuje się wykształceniem wyższym i ma kompetencje, które są związane z obecnymi potrzebami rynku pracy. Oczywiście one wymagają też inwestycji w rozwój, uczenia się przez całe życie, podobnie zresztą jak każdy z nas, ale z pewnością jest to ta grupa, która ma bardzo duży potencjał – podkreśla dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii SGH.
Jak pokazuje listopadowy raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego („Przedsiębiorcy 50+”), osoby z tej grupy wiekowej są też bardzo przedsiębiorcze – są bardziej skłonne niż ich rówieśnicy z innych krajów Unii Europejskiej do zakładania własnych biznesów. Prawie co czwarty (23 proc.) aktywny zawodowo Polak w wieku 50+ prowadzi działalność gospodarczą, podczas gdy średnia dla krajów UE to 18 proc. 42 proc. firm prowadzonych przez osoby 50+ funkcjonuje na rynku od 10 do 25 lat. Jednak z danych CEIDG wynika, że w 2022 roku osoby po 50-tce założyły też ponad 35 tys. nowych jednoosobowych działalności gospodarczych (12 proc. wszystkich JDG założonych w tym czasie).
– Zwykle te firmy, prowadzone przez osoby 50+, są dojrzałe, już o ustalonej reputacji, stabilne, co też jest bardzo istotne. Na naszym poziomie rozwoju gospodarczego właśnie taka forma, gdzie mamy więcej niż przeciętnie w Europie osób, które prowadzą działalność na własny rachunek, jest typowa. Polska w ogóle stoi małą i średnią przedsiębiorczością, w tym właśnie tą najmniejszą mikroprzedsiębiorczością. To pokazuje, że duch przedsiębiorczości wśród Polaków jest na tyle silny, że daje to szansę i możliwości rozwoju, które też warto wykorzystywać – ocenia dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Wśród głównych motywów prowadzenia przez osoby w wieku 50+ własnego biznesu wskazują one przede wszystkim potrzebę niezależności (71 proc.) oraz chęć wykorzystania zdobytego doświadczenia zawodowego i wiedzy (69 proc.). Duża część zaczęła też prowadzić własny biznes dlatego, że straciła etat (63 proc.) lub przeszła na emeryturę. Rozpoczynanie działalności gospodarczej przez osoby w tym wieku często jest więc podyktowane koniecznością, a nie potrzebą. W sumie aż 76 proc. przedsiębiorców 50+ uważa, że praca we własnej firmie daje większą satysfakcję niż praca na etacie, a 70 proc. jest finalnie zadowolonych z podjęcia decyzji o założeniu własnego biznesu.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.