Mówi: | Jerzy Szmit |
Funkcja: | wiceminister infrastruktury i budownictwa |
Polska na 12. miejscu na liście największych światowych eksporterów części motoryzacyjnych. Polski eksport tylko 2,5 razy mniejszy niż chiński
Wartość rodzimej produkcji części samochodowych jest szacowana na ponad 70 mld zł. To daje Polsce 12. pozycję na liście największych światowych eksporterów części motoryzacyjnych. Hamulcem rozwoju branży motoryzacyjnej są wciąż niejasne przepisy prawno-podatkowe, zbyt wolne procesy administracyjne związane z budową fabryk, a naprawa tych elementów mogłaby mobilizować do wzrostu cały sektor motoryzacyjny.
– W Polsce działa wielki przemysł produkcji części samochodowych, służących zarówno do montażu na taśmie produkcyjnej, jak i naprawy samochodów, zatrudniający ponad 120 tys. osób. Są też firmy świadczące usługi napraw, konserwacji czy dystrybucji części tworzące ponad 130 tys. miejsc pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa.
Wartość produkcji części motoryzacyjnych w Polsce wynosi ponad 70 mld zł. Jak wynika z danych Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), na rynku działa około 900 firm zajmujących się produkcją części.
Krajowi producenci części i akcesoriów samochodowych są coraz lepiej postrzegani w Europie. Udział rodzimej produkcji w europejskim rynku motoryzacyjnym sięga 3 proc., a Polska zajmuje bardzo wysoką, 12. pozycję na liście największych eksporterów części motoryzacyjnych na świecie. Głównymi rynkami zbytu dla krajowych producentów są Niemcy (trafia tam 42 proc. polskiego eksportu), Czechy, Wielka Brytania oraz Francja. W ciągu minionej dekady eksport produkowanych w Polsce części wzrósł niemal dwukrotnie. Obecnie jego wartość jest tylko 2,5 razy mniejsza niż producentów działających na rynku chińskim.
Dobrą sytuację branży motoryzacyjnej odzwierciedlają nastroje handlowców. Jak wynika z sondażu SDCM, ponad 62 proc. dystrybutorów części motoryzacyjnych spodziewa się w tym roku wzrostów sprzedaży, przy czym aż połowa z nich przewiduje, że przekroczą one próg 10 proc.
Polska branża motoryzacyjna to nie tylko producenci i dystrybutorzy części, lecz także segment napraw eksploatacyjnych, mechanicznych, elektronicznych oraz serwisowania. W ciągu ostatnich dwóch lat cały rynek części i napraw w Polsce wykazał 8-proc. dynamikę wzrostu. Dla porównania, rynki Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii osiągnęły o wiele mniejsze wzrosty, sięgające 1–3 proc.
O konieczności wspierania całego polskiego przemysłu motoryzacyjnego mówił wiceminister Jerzy Szmit podczas odbywającego się na początku grudnia XI Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego zorganizowanego przez SDCM. Przedstawił również informację o pracach nad przepisami, które precyzują zasady homologacji i nadzoru nad rynkiem pojazdów silnikowych. Nowe regulacje w tym zakresie są obecnie wypracowywane przez państwa członkowskie na forum Unii Europejskiej. Obawy branży motoryzacyjnej budzi fakt, że producenci samochodów dążą do zamknięcia dostępu do danych niezbędnych do serwisowania nowo powstających modeli samochodów.
– Producenci aut na co dzień ograniczają dostęp do informacji służących naprawie samochodu, a w obszarze przyszłych zmian legislacyjnych naciskają na całkowite zamknięcie tego dostępu. Takie rozwiązanie uderzyłoby w rynek motoryzacyjny, w niezależnych operatorów i warsztaty oraz mogłoby się przełożyć się na wzrost cen. Trzeba znaleźć wyważone rozwiązane i wypracować takie stanowisko polskiego rządu, które zapewni równowagę rynkową – mówi Alfred Franke, prezes SDCM.
Wiceminister przedstawił też najważniejsze kwestie dotyczące nowego projektu regulacji prawnych w zakresie badań technicznych i usprawnienia nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów.
– Chcemy, żeby poprawił się nadzór nad stacjami kontroli pojazdów i aby pojazdy były bezpieczniejsze, regularnie badane i by były w dobrym stanie technicznym. To leży w interesie nas wszystkich, zarówno użytkowników, jak i całego rynku motoryzacyjnego. Będziemy bardzo aktywni, jeśli chodzi o zapewnienie dostępu do informacji dla warsztatów zajmujących się naprawą i bieżącą konserwacją pojazdów – zapowiada Jerzy Szmit.
Producenci części motoryzacyjnych podkreślają, że największym hamulcem rozwoju branży są niejasne i niestabilne przepisy prawno-podatkowe. Na drugim miejscu jako czynnik blokujący wskazują powolne procesy administracyjne dla projektów inwestycyjnych związanych z budową fabryk w Polsce.
Wiceminister infrastruktury podkreślił z kolei rolę budownictwa drogowego jako czynnika wspierającego sektor transportu i przemysł motoryzacyjny.
– Wybudowanie nowych dróg wspiera sektor transportu i wszystko to, co wiąże się z przemysłem motoryzacyjnym. Obecnie realizowane są inwestycje na autostradach, drogach ekspresowych i krajowych warte w sumie ponad 50 mld zł. Kolejne 30 mld zł warte są przetargi, które będą rozstrzygane w ciągu najbliższego roku – mówi Jerzy Szmit.
Czytaj także
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-05-14: Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.