Mówi: | Andrzej Arendarski |
Funkcja: | Prezes Krajowej Izby Gospodarczej |
Prezes KIG: za 20-30 lat Polska ma szansę dogonić kraje Europy Zachodniej
Innowacje, inwestycje w kształcenie młodego pokolenia i zwiększenie wolności gospodarczej – to zdaniem prezesa Krajowej Izby Gospodarczej sposób na to, by polska gospodarka dogoniła lepiej rozwinięte kraje Unii Europejskiej. Konkurencyjność poprawiłoby też stworzenie marki Polski jako kraju, który powinien kojarzyć się z nowoczesnością. W takich warunkach dogonienie średniej unijnej zajmie naszemu krajowi 20-30 lat.
Z danych Eurostatu wynika, że w ciągu 16 lat dochód narodowy w Polsce wzrósł o 22 punkty procentowe. W 1995 roku wynosił 43 procent średniej unijnej, w 2011 roku – już 65 procent.
Zgodnie z teorią middle income trap, czyli pułapki średniego dochodu, gospodarki, które gonią najbardziej rozwinięte kraje świata, po okresie szybkiego wzrostu mogą dostać zadyszki. Z obserwacji ekonomistów wynika, że często dzieje się to po przekroczeniu poziomu dochodu ok. 17 tys. dolarów na głowę mieszkańca. Polska taki poziom PKB osiągnęła w 2010 roku. Krajom, które wpadną w taką pułapkę, grozi długotrwałe spowolnienie rozwoju gospodarczego, z którego trudno się wydostać. Wymaga to znalezienie nowych impulsów wzrostu dla gospodarki.
– Nie ma żadnych instytucjonalnych czy systemowych barier, które by nam uniemożliwiły za kilkadziesiąt lat osiągnięcie poziomu najlepiej rozwiniętych krajów UE – uważa Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
Choć przyznaje, że jeśli będziemy opierali się na tych czynnikach wzrostu, co do tej pory, czyli na rezerwach w efektywności i taniej sile roboczej, to "na wiele to nie wystarczy".
– Wszystko zależy od nas, zależy od tego, czy jesteśmy w stanie uruchomić te czynniki wzrostu, które w dzisiejszym świecie dają szanse dużego przyspieszenia – twierdzi prezes KIG. – Jeżeli uruchomimy te czynniki, które ogólnie można określić mianem innowacyjnych, jeżeli będziemy zmieniali prawo na bardziej przyjazne przedsiębiorcom, jeżeli będziemy lepiej kształcili młodzież, lepiej budowali jej kapitał w Polsce, wtedy nie widzę żadnych przeszkód, żebyśmy w perspektywie 20-30 lat nie osiągnęli poziomu dzisiejszych liderów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Arendarski.
Jak podkreśla, innowacyjność gospodarki to przede wszystkim jej wzmacnianie jej konkurencyjności na świecie.
– Mamy być konkurencyjną marką, która się nazywa Polska. W tej marce "Polska" ma się zawierać solidność, nowoczesność, ciągłe dążenie do doskonalenia. W tej marce mają się zawierać doskonali specjaliści. Solidność i odpowiedzialność. Jeśli taką markę zbudujemy, to wygramy ten wyścig – mówi Andrzej Arendarski.
Czytaj także
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.