Mówi: | Patryk Górczyński |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | ASM Sales Force Agency |
Średni koszyk zakupowy w 9 z 11 sieci handlowych był w lipcu droższy niż w czerwcu i rok temu. Podwyżki najbardziej odczuwają mniej zamożni konsumenci
Cena minimalnego koszyka zakupowego wzrosła w lipcu niemal o 6 proc. w ujęciu rocznym. Był to kolejny miesiąc z rzędu, w którym obserwowany jest wzrost tej wartości. Z kolei maksymalny koszyk zakupowy był tańszy w lipcu o prawie 8 proc. – Stąd wniosek, że podwyżki prawdopodobnie odbiją się głównie na konsumentach, którzy kupują towary podstawowe. Inflacja i wzrost kosztów pracy dotknie najbardziej osoby mniej zamożne – mówi Patryk Górczyński, dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency.
Ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w lipcu inflacja wyniosła w Polsce 5 proc. wobec 4,4 proc. w czerwcu i jest to najwyższy poziom od ponad 10 lat. O ponad 3 proc. zdrożały żywność i napoje bezalkoholowe. Widać to w codziennych zakupach Polaków. Jak wynika z badania i raportu „Koszyk Zakupowy” przeprowadzonego przez ASM Sales Force Agency średnia cena koszyka w lipcu była na poziomie 229,98 zł. To wzrost o 5,05 zł (2,25 proc.) w porównaniu do czerwca i o 0,97 zł (0,42 proc.) w porównaniu do lipca 2020 roku.
Gdyby koszyk ten był złożony wyłącznie z produktów najtańszych, kosztowałby 187,07 zł (więcej o 9,97 zł niż w czerwcu), natomiast koszyk produktów najdroższych – 295,09 zł (więcej o 4,95 zł niż w czerwcu). Różnica między nimi wyniosła 108,02 zł i jest ona o 5,02 zł mniejsza niż w czerwcu.
– Cena minimalnych zakupów wzrosła po raz kolejny i to tym razem o blisko 6 proc. [w ujęciu rocznym – red.], czyli więcej niż wartość inflacji. Jednocześnie wartość maksymalnego koszyka maleje. Maksymalny koszyk był w lipcu o prawie 8 proc. tańszy niż przed rokiem – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patryk Górczyński. – W skali roku w największym stopniu tanieją produkty sypkie, używki, np. alkohol, natomiast drożeją chociażby napoje. Jest to z całą pewnością efekt podatku cukrowego wprowadzonego w tym roku.
Jak podkreśla, znaczny wzrost cen najtańszego koszyka zakupowego oznacza, że podwyżki najmocniej odczują konsumenci, którzy mają mniej zasobny portfel.
– Nasze badania potwierdzają, że sieci walczą o klientów cenami, ale nie tylko cenami regularnymi, ale także promocjami. Polska to społeczeństwo bardzo chłonne na efekt promocji, a sieci handlowe prowadzą bardzo sprawną politykę promocyjną. Przykładowo dyskonty królują w obszarze promocji i bardzo silnego marketingu, tworząc różne atrakcyjne gazetki cenowe, zachęcające klientów do odwiedzenia sklepu, a jednocześnie promocyjne towary wcale nie muszą być tańsze. Niskie ceny promocyjne dotyczą produktów wysokiej rotacji, natomiast dobre marże uzyskują na innych produktach tak, żeby wartość koszyka była uśredniona – tłumaczy ekspert.
Zgodnie z przyjętą metodologią ASM Sales Force Agency w przykładowym koszyku zakupowym znajduje się 40 produktów, artykułów FMCG z podstawowych kategorii takich jak nabiał, napoje, alkohole, ale także chemia, słodycze i kosmetyki. Agencja bada ich ceny w 11 sieciach handlowych w kanale offline, takich jak Auchan, Lidl, Biedronka, Tesco itp., oraz w kanale e-grocery.
– Dyskonty są wysoko w hierarchii atrakcyjnej ceny, natomiast siecią, która w tym roku króluje na liście i na podium, jest właściwie nieprzerwanie sieć Auchan – podkreśla Patryk Górczyński.
Z danych zebranych przez agencję wynika, że w 9 na 11 sieci objętych badaniem ceny w lipcu były wyższe niż w czerwcu. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci Lidl (5,78 proc.) – do poziomu 213,51 zł. Najdroższy średni koszyk oferowało Tesco – 245,44 zł, czyli o blisko 15 proc. drożej niż w Lidlu. Z kolei Auchan i Makro są liderami w przypadku minimalnego koszyka – sieci te oferowały po 11 produktów w cenach minimalnych. Również porównanie lipcowych cen z sytuacją sprzed roku wykazało podwyżki w 9 na 11 sieci.
– Najdroższy w raporcie i badaniu „Koszyk Zakupowy” jest dzisiaj kanał e-grocery, który musi sobie zrewanżować dodatkowe koszty z tytułu chociażby dostaw, co niestety przekłada się na odbiorcę końcowego – mówi dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency. – Myślę, że tak w najbliższym czasie jeszcze pozostanie z tego powodu, że jednak wzrastają nam koszty pracy i transportu.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.