Newsy

Trwają negocjacje dotyczące dużych inwestycji w specjalnych strefach ekonomicznych. Mogłyby dać nawet 4 tys. miejsc pracy

2013-03-08  |  06:20

W czternastu polskich specjalnych strefach ekonomicznych (SSE) może powstać nawet 4 tys. nowych miejsc pracy. I to w pierwszym rzucie. To możliwy efekt dziewięciu nowych dużych inwestycji, o których rozmowy wciąż się toczą. Na rozstrzygnięcie możemy liczyć jeszcze w pierwszym półroczu. Zarówno przedstawiciele SSE, jak i zagraniczni inwestorzy oczekują, że funkcjonowanie stref zostanie przedłużone co najmniej do 2026 r.

 – Naszym zdaniem, dopóki nie wymyślimy nowego, tak dynamicznego i sprawdzającego się instrumentu wspierania przedsiębiorców, jakim są strefy, to powinny one działać jak najdłużej. Ten 2026 rok to minimalny okres, który pozwoli strefom ściągnąć atrakcyjnych inwestorów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, odnosząc się do trwajacej w rządzie dyskusji o skuteczności SSE.

Inwestorzy oczekują jednak zmian w prawie i pewności, co do czasu funkcjonowania stref. Kamińska podkreśla, że te zmiany są potrzebne jak najszybciej. Jeśli okres funkcjonowania SSE zostanie przedłużony co najmniej o kolejne sześć lat, możemy spodziewać się jeszcze większego zainteresowania inwestorów.

– To prawda, że ci, którzy planowali bardzo duże inwestycje wstrzymują się z decyzją, dlatego że do 2020 roku nie zdążą sobie odebrać tej przynależnej pomocy publicznej. W strefie pomoc można sobie odebrać dopiero, gdy się uzyskuje dochody – podkreślała w czasie XX Forum Gospodarczego w Toruniu prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Inwestujące tam firmy mogą korzystać ze zwolnień i ulg podatkowych, uzyskują także dostęp do istniejącej infrastruktury i wsparcie od regionu. Przedsiębiorcy profity z wejścia do SSE mogą czerpać dopiero po wybudowaniu fabryk, zatrudnieniu kadr i rozpoczęciu produkcji. By odliczyć od podatku dochodowego 40-50 proc. wydatków na inwestycje, firmy muszą ten dochód mieć.

Zwiększeniem inwestycji w SSE zainteresowane są firmy już działające na terenach stref, ale cały czas trwają rozmowy z nowymi inwestorami. Teresa Kamińska ujawnia jedynie, że jeszcze w pierwszej połowie roku możliwych jest dziewięć nowych, dużych inwestycji, wartych w sumie nawet ok. 1 mld zł. Łącznie mogą one wygenerować na początku 4 tys. miejsc pracy.

Wielkie koncerny i małe przedsiębiorstwa

Jak podkreśla Teresa Kamińska, wbrew powszechnemu wyobrażeniu specjalne strefy ekonomiczne nie są przeznaczone tylko dla dużych, zagranicznych inwestorów. Nawet 60 proc. firm działających w strefach to małe i średnie polskie przedsiębiorstwa.

 – Mówi się o Bridgestone, Flextronics, La Farge czy Mondi, natomiast to jest niewielki procent. Ale ci wielcy ściągają do współpracy małe i średnie przedsiębiorstwa. To powoduje, że te przedsiębiorstwa również rozwijają się technologicznie, wchodzą na wyższy poziom, a o to nam chodzi – zauważa prezes Pomorskiej SSE.

Obecnie w całej Polsce działa czternaście specjalnych stref ekonomicznych. To umożliwia dobre wykorzystanie istniejącej infrastruktury, ponieważ przedsiębiorcy z różnych branż szukają najlepszych dla siebie warunków. Dlatego na przykład chemiczny koncern Rhodia wchodzi do Włocławka, a inwestorzy potrzebujący dostępu do drewna są zainteresowani strefą kujawsko-pomorską w okolicy Borów Tucholskich lub warmińską-mazurską.

 – I po to jest 14 stref, mamy zróżnicowane możliwości, żeby ta oferta była jak najszersza – mówi Kamińska. – Polska jest krajem wiarygodnym, ma do zaoferowania bardzo dobrą kadrę, dobre tereny, świetną współpracę z samorządami. Więc naszym zdaniem, co mocno podkreślamy w kampanii reklamowej, powinniśmy maksymalnie ten czas wykorzystać.

Prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wyjaśnia, że strefy zaczęły się promować w mediach. Pokazując sposób, w jaki ułatwiają działalność firm, oraz korzyści, jakie za tym idą, chcą zainteresować potencjałem inwestycyjnym polskich przedsiębiorców, szczególnie tych małych i średnich.

Więcej na temat
Gospodarka Zmiany w funkcjonowaniu specjalnych stref ekonomicznych. Mają powstawać głównie na terenach objętych dużym bezrobociem Wszystkie newsy
2013-01-29 | 06:59

Zmiany w funkcjonowaniu specjalnych stref ekonomicznych. Mają powstawać głównie na terenach objętych dużym bezrobociem

Do końca roku ma zapaść decyzja w sprawie przyszłości specjalnych stref ekonomicznych, które zgodnie z prawem działać mogą tylko do 2020 roku. Wicepremier i minister
Gospodarka Specjalne strefy ekonomiczne czekają na zmiany w przepisach
2012-03-20 | 06:40

Specjalne strefy ekonomiczne czekają na zmiany w przepisach

14 specjalnych stref ekonomicznych - zgodnie z obowiązującym prawem - będzie funkcjonować tylko do 2020 roku. Eksperci alarmują, że bez ich przedłużenia inwestycje przestaną

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Infrastruktura

Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.