Mówi: | Bartosz Sierakowski |
Funkcja: | radca prawny, doradca restrukturyzacyjny |
Firma: | Kancelaria Zimmerman Sierakowski i Partnerzy |
Trwają prace nad zmianami w prawie restrukturyzacyjnym. Nowa ustawa wzmocni politykę drugiej szansy dla zadłużonych firm
W 2024 roku – wraz z implementacją przez Polskę unijnej dyrektywy drugiej szansy – wejdą w życie kolejne zmiany w prawie restrukturyzacyjnym. – Nie będzie to rewolucja w naszym systemie, ale podkreślenie polityki drugiej szansy dla firm w trudnej sytuacji ekonomicznej – ocenia radca prawny Bartosz Sierakowski. W procesie restrukturyzacji pojawi się konieczność przeprowadzenia tzw. testu zaspokojenia, czyli prognozy możliwych wariantów zaspokojenia wierzycieli. To oznacza nowe obowiązki dla doradców restrukturyzacyjnych i prawdopodobnie wzrost kosztów całej procedury.
– W lipcu 2022 roku wszystkie kraje członkowskie UE powinny implementować dyrektywę o restrukturyzacji zapobiegawczej. Taki obowiązek spoczywa również na Polsce. Tego terminu nie udało się dotrzymać, ale na całe szczęście nasz porządek prawny od 2016 roku niemal w pełni odpowiada wymogom wspomnianej dyrektywy. Dlatego jej implementacja to nie rewolucja w naszym systemie, ale raczej ewolucja i podkreślenie polityki drugiej szansy. Czyli przede wszystkim ratujemy firmy, a likwidujemy tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne – mówi agencji Newseria Biznes Bartosz Sierakowski, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Zimmerman Sierakowski i Partnerzy.
4 lipca br. na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt odpowiednich zmian w ustawach Prawo restrukturyzacyjne oraz Prawo upadłościowe. Przewiduje on 18-miesięczne vacatio legis, co oznacza, że implementacja przez Polskę dyrektywy o restrukturyzacji zapobiegawczej nastąpi pewnie w 2024 roku. Obecnie przepisy są na etapie opiniowania.
– Zmiana, która jest najistotniejsza w proponowanym projekcie ustawy, to wprowadzenie instytucji tzw. testu zaspokojenia. To będzie oś całego postępowania restrukturyzacyjnego. W oparciu o ten dokument wierzyciele będą mogli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy lepsza jest dla nich upadłość i likwidacja przedsiębiorcy, czy też powinni dać mu szansę na restrukturyzację, ponieważ wtedy ich roszczenia będą zaspokojone na wyższym poziomie – wyjaśnia Bartosz Sierakowski.
Jak podkreśla, test zaspokojenia będzie również ogromnym wyzwaniem dla doradców restrukturyzacyjnych, ponieważ to na nich będzie spoczywał obowiązek jego przeprowadzenia.
– Te zmiany spowodują, że restrukturyzacja podrożeje, bo zajdzie chociażby konieczność zlecenia i przygotowania testu zaspokojenia. Jednak ten test to nowe narzędzie negocjacji w zakresie przyjmowania ostatecznych propozycji układowych. Dlatego, w mojej ocenie, mamy z jednej strony pewne minimalne gwarancje dla wierzycieli, a z drugiej – dłużnicy i nadzorcy zarządcy zyskują narzędzie do mediowania, do negocjowania ostatecznej treści układu – wyjaśnia ekspert Kancelarii Zimmerman Sierakowski i Partnerzy.
Inna ważna zmiana w nowych przepisach to objęcie układem z mocy prawa wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo. Nowa regulacja jest więc odejściem od zasady, że wierzyciel zabezpieczony rzeczowo (np. bank posiadający hipotekę) zawsze jest uprzywilejowany i może podjąć decyzję o wyjściu spod układu.
– Dyrektywa mówi, że wierzyciele – w tym również wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo – mają uczestniczyć w restrukturyzacji. Jedynym, co musimy im zagwarantować, jest to, że na koniec dnia w ramach wykonywania układu taki wierzyciel hipoteczny nie będzie potraktowany gorzej, niż kiedy zdecydowałby zaspokoić swoje roszczenia z przedmiotu zabezpieczenia – mówi Bartosz Sierakowski. – To jest zasadnicza zmiana, która stawia pewną kropkę nad ewolucją naszego systemu, zapoczątkowaną już w 2016 roku.
Wśród założeń dyrektywy 2019/1023, nazywanej popularnie dyrektywą drugiej szansy, jest też m.in. zmiana warunków zatwierdzania planu restrukturyzacji wbrew sprzeciwowi grupy wierzycieli oraz konieczność zapewnienia dostępu do tzw. narzędzi wczesnego ostrzegania w przypadkach, kiedy dłużnik nie dokonał określonych płatności. Dotyczy ona także zachęt dla osób mających stosowne informacje o dłużniku (jak np. księgowi czy organy podatkowe), aby sygnalizowały mu niekorzystne zmiany widoczne w jego przedsiębiorstwie. Nowe rozwiązania prawne mają na celu uchronić wierzycieli przed niektórymi naruszeniami ze strony dłużników.
W I połowie br. w Polsce otwarto nieco ponad 850 postępowań restrukturyzacyjnych, podczas gdy w całym 2021 roku było ich ok. 1,8 tys. W tym roku liczba na półmetku jest więc nieco niższa, co jednak nie oznacza, że poprawiło się otoczenie rynkowe, a polscy przedsiębiorcy są w lepszej kondycji finansowej.
– Wprowadzenie w życie Krajowego Rejestru Zadłużonych spowodowało, że cała restrukturyzacja przeniosła się do internetu. Te postępowania toczą się w systemie teleinformatycznym, który nie jest jeszcze w pełni funkcjonalny. Stąd też są pewne mankamenty – i po stronie sądów, i po stronie doradców restrukturyzacyjnych – w obsłudze tego systemu. Dlatego ta statystyka jest niższa niż w ubiegłym roku – wyjaśnia radca prawny. – Myślę, że w kolejnych miesiącach liczba postępowań restrukturyzacyjnych będzie drastycznie rosła.
Wysoka liczba restrukturyzacji nie jest powodem do niepokoju, bo – jak podkreśla ekspert – oznacza to dużą liczbę firm, którym udało się uniknąć ogłoszenia upadłości.
– To nie jest stuprocentowy sukces, ponieważ otworzyć restrukturyzację, a nawet przyjąć układ to jest wyzwanie. Największym wyzwaniem jest odrodzić ten biznes w znaczeniu operacyjnym. Czyli sukces to taki układ, który uda nam się dzięki restrukturyzacji przyjąć, następnie wykonać – mówi Bartosz Sierakowski.
Czytaj także
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-04-15: Obciążenia regulacyjne uderzają w branżę nowych technologii i start-upy. To może hamować innowacje
- 2025-03-25: Polityka powrotów nielegalnych imigrantów do ich krajów pochodzenia jest nieskuteczna. Trwają prace nad zmianami w prawie
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.