Mówi: | Daniel Kostecki |
Funkcja: | analityk rynków finansowych |
Firma: | HFT Brokers |
Handel kontraktami CFD na waluty może dawać zyski rzędu tysięcy procent. Wiąże się jednak ze sporym ryzykiem
Rynek walutowy Forex dzięki wykorzystaniu dźwigni finansowej może oferować inwestorom zyski rzędu nawet tysięcy procent. Wiąże się to jednak także z ryzykiem poniesienia ewentualnej straty przewyższającej wartość zainwestowanych środków finansowych. Stąd początkujący dokładnie muszą określić swoje cele, zdobyć niezbędną wiedzę i doświadczenie. Wtedy inwestycja na tym rynku może okazać się dużo korzystniejsza, chociażby w porównaniu z inwestycjami na giełdach papierów wartościowych.
– Zyski z rynku Forex mogą być ponadprzeciętne, gdy porównamy je z giełdami papierów wartościowych z okresu ostatnich 5 lat i ich rezultatami rzędu kilkudziesięciu procent rocznie. Na rynku Forex ze względu na to, że korzystamy z większej dźwigni finansowej, zyski mogą przekraczać paręset, a nawet parę tysięcy procent – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Daniel Kostecki, analityk rynków finansowych HFT Brokers.
Jak dodaje, wykorzystywanie dźwigni finansowej, która wynosi w tym momencie nawet 1:100, wiąże się także z możliwością poniesienia odpowiednio wyższych strat.
– Wtedy mówimy o bardzo ryzykownym handlu i tak wysokie stopy zwrotu są uzyskiwane w momencie, kiedy inwestor godzi się na podejmowanie tak wysokiego ryzyka – twierdzi Daniel Kostecki. – Nasze badania pokazały, że, jeżeli inwestorzy z góry ograniczą możliwość robienia ryzykownych transakcji, na przykład poprzez opcję w naszej aplikacji, która automatycznie zamyka transakcję w momencie, gdy inwestor poniesie określoną wstępnie stratę, to takich inwestorów jest na plusie stosunkowo więcej niż tych, którzy z tej opcji nie korzystali – dodaje.
W celu uniknięcia błędów, inwestor musi najpierw zdobyć podstawową wiedzę – nie tylko na temat funkcjonowania samego rynku Forex,lecz także innych rynków kapitałowych.
– Na rynek Forex powinni wchodzić inwestorzy, którzy mają już doświadczenie z rynkiem kapitałowym. Z pewnością także zanim podejmą decyzję o wpłacie realnych pieniędzy, warto przetestować, jak ten rynek działa na rachunkach demonstracyjnych – twierdzi Daniel Kostecki.
Oprócz zdobywania doświadczenia na wirtualnych pieniądzach w ramach rachunku demo, gdzie nie następuje rzeczywiste rozliczenie transakcji i na inwestora nie oddziaływają istotne czynniki psychologiczne, ekspert poleca specjalnie organizowane szkolenia internetowe oraz śledzenie wydarzeń ekonomicznych w mediach.
– Potrzebne będzie doświadczenie z wiedzy makroekonomicznej, ale na razie ogólnej. Istotne jest zrozumienie na początkowym etapie przykładowo takich pojęć jak inflacja, skąd ta inflacja się bierze, co na nią wpływa. Trzeba wiedzieć, jakie gospodarki są najważniejsze, jakie są zależności między tymi gospodarkami, kojarzyć możliwą politykę monetarną w tych największych gospodarkach światowych, z jakimi problemami one się borykają i tym podobne – wymienia Kostecki. – Do tego trzeba dołożyć własną dedukcję, żeby przewidzieć, jak te informacje wpłyną na kursy poszczególnych walut – dodaje.
Wysokie stopy zwrotu i możliwość używania dźwigni finansowej sprawiają, że w przeciwieństwie do innych rynków, by handlować na Foreksie nie trzeba dysponować tak dużym kapitałem początkowym.
– Rynek Forex oferuje bardzo niskie progi wejścia, w związku z tym nie trzeba posiadać bardzo dużego kapitału, jak chociażby na giełdach papierów wartościowych, gdzie aby inwestować w akcje i poczuć realny zysk z tych akcji, rosnących często jedynie po kilka procent, potrzebujemy dużego kapitału – dodaje Daniel Kostecki.
Należy jednak pamiętać, że wykorzystując dźwignię finansową na transakcjach rynku Forex, nie jest możliwe osiągnięcie zysku bez ponoszenia ryzyka. Przed rozpoczęciem realnych transakcji inwestor powinien zapoznać się ze szczegółowym opisem ryzyk związanych z inwestowaniem na rynku Forex oraz specyfikacją poszczególnych instrumentów finansowych, dostępną u każdego brokera.
Czytaj także
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.