Mówi: | Patrycja Sass-Staniszewska |
Funkcja: | prezeska |
Firma: | Izba Gospodarki Elektronicznej |
Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
– Widzimy spowolnienie ekonomiczne, również w branży handlu elektronicznego, ale w tym segmencie jest ono stosunkowo najmniejsze – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezeska Izby Gospodarki Elektronicznej. Z jej raportów wynika, że gospodarcze spowolnienie może się paradoksalnie okazać nowym bodźcem dla rozwoju e-handlu, ponieważ siedmiu na 10 konsumentów w trudnych ekonomicznie czasach przenosi swoje zakupy właśnie do kanału cyfrowego. To powoduje, że perspektywy elektronicznego handlu wciąż malują się w jasnych barwach. Głównym polem pojedynku o klienta w przestrzeni cyfrowej staje się szybkość i niezawodność, a coraz większą rolę w tym procesie odgrywa AI.
Internetowy handel rozwija się coraz dynamiczniej, a analitycy prognozują jego dalszą ekspansję. Według ubiegłorocznego raportu e-Izby („Dekada polskiego e-commerce”) sprzedaż swoich produktów i usług przez internet prowadzi już ok. 150 tys. polskich przedsiębiorców, a odsetek internautów kupujących w sieci wzrósł w ciągu ostatniej dekady z 45 do 87 proc., czyli blisko dwukrotnie. Widoczny jest przy tym znaczący wzrost popularności zakupów internetowych – zwłaszcza po pandemii – wśród osób, które do tej pory nie kupowały w sieci, np. z pokolenia silver power.
– Polska jest rewelacyjnym rynkiem dla e-commerce pod wieloma względami, liczby mówią same za siebie. W ciągu ostatnich kilku lat dziewięciu na 10 polskich konsumentów dokonało zakupu przez internet, prawie 100 proc. internautów kupuje w sieci regularnie i to jest najlepsza, najatrakcyjniejsza liczba dla przedsiębiorców, którzy są tym rynkiem zainteresowani – mówi agencji Newseria Biznes Patrycja Sass-Staniszewska. – Ważne jest też podejście Polaków do tworzenia biznesu. Jesteśmy naprawdę niesamowitymi profesjonalistami, zarówno w obszarze obsługi klienta, jak i jakości produktów. Ona jest dużo lepsza od jakości produktów sprzedawanych za granicą, a już na pewno w Chinach. Mamy profesjonalną obsługę klienta, a nasze sklepy internetowe na bieżąco śledzą zmiany legislacyjne i starają się do nich dostosowywać.
Z raportu e-Izby wynika też, że zdaniem większości menedżerów e-commerce przez najbliższe dwa–trzy lata dynamika rozwoju tego rynku utrzyma się na wysokim poziomie 15–20 proc. rocznie. To mniej niż w rekordowych, covidowych latach, kiedy duża część konsumentów została zmuszona przenieść się do kanału cyfrowego, a stali klienci e-commerce zintensyfikowali swoje zakupy. Jednak biorąc pod uwagę okoliczności – takie jak wojna w Ukrainie, spowolnienie gospodarcze i duży wzrost inflacji – wciąż jest to bardzo dobry wynik. Co więcej, według ekspertów to właśnie e-zakupy mogą się okazać remedium na postępujące zubożenie społeczeństwa i wesprzeć konsumentów w optymalizacji wydatków. W badaniu „W kryzysie do e-commerce” e-Izby aż siedmiu na 10 z nich zadeklarowało, że w trudnych ekonomicznie czasach przenoszą swoje zakupy do kanału cyfrowego, ponieważ jest tam taniej, szybciej i bezpieczniej, a dodatkowo mają kontrolę nad tym, gdzie wydali swoje środki.
– Widzimy spowolnienie, również w branży handlu elektronicznego. Jednak z naszych raportów wynika, że w tym segmencie jest ono stosunkowo najmniejsze. Mimo wszystko konsument, jeśli już ma dokonać zakupu, to kupuje właśnie w internecie. Tu może porównać ceny, sprawdzić produkty, ma możliwość wybrania opcji, która go najbardziej satysfakcjonuje – mówi prezeska Izby Gospodarki Elektronicznej. – Widzimy też, że o ile jeszcze kilka lat temu dla konsumentów w e-commerce najważniejsza była jakość towaru, o tyle teraz – ze względu na pewne spowolnienie ekonomiczne – Polacy oglądają każdą złotówkę dwa razy, zanim ją wydadzą, dokonują tzw. smart zakupów, analizują produkty i różnice cenowe. Jednak rynek handlu elektronicznego będzie dalej rozwijał się dobrze. Czekamy na ten moment wyjścia ze spowolnienia. Prognozy pokazują, że już kolejny kwartał może przynieść duże odbicie – co oznacza, że ludzie wrócą do jakościowych zakupów przez internet, będą jeszcze chętniej kupowali w sieci.
Jak zauważają eksperci, głównym polem pojedynku o klienta w przestrzeni cyfrowej staje się szybkość i niezawodność zaspokojenia potrzeb zakupowych. Ten trend widać m.in. we wzroście popularności e-sprzedawców oferujących dostawy w 10–15 min, rosnącej liczbie ofert z opcją dostawy tego samego dnia oraz daleko idących ułatwieniach w procesie wymiany i zwrotu zamówionych towarów. Wszystko to odbywa się już w dużej mierze bezkosztowo dla klienta, dla którego darmowa dostawa staje się powoli oczekiwanym standardem. Trendem na polskim rynku e-commerce jest również coraz lepsze profilowanie klientów na podstawie dostępnych danych oraz dzięki szybkiemu rozwojowi kompetencji analitycznych i eksperymentowaniu z nowymi modelami biznesowymi bazującymi m.in. na wykorzystaniu AI.
– Sztuczna inteligencja jest jednym z wiodących trendów w handlu elektronicznym nie tylko w Polsce, ale w Europie i na świecie – wskazuje Patrycja Sass-Staniszewska. – Rynek e-commerce jest oparty na automatyzacji i technologiach, tak więc inwestycje w sztuczną inteligencję są w tej chwili must have i większość dużych podmiotów już to robi. Mniejsze podmioty, mniejsze sklepy internetowe korzystają np. z ChatGPT. Wykorzystują też AI w marketingu, w rozwiązaniach zmierzających do pozyskiwania klientów czy optymalizacji logistyki. Sztuczna inteligencja jest z całą pewnością przyszłością elektronicznego handlu.
Technologie dotyczące m.in. personalizacji, programmatic buying, zakupów mobilnych, wykorzystania sztucznej inteligencji, rozszerzonej rzeczywistości do wizualizacji produktu czy inteligentnych chatbotów, coraz częściej stosowanych w procesie zakupowym, są ważnym stymulatorem rozwoju e-handlu. Drugim czynnikiem, który go napędza, jest też fakt, że e-handel nie zna granic i jest najskuteczniejszą formą rozwoju eksportu online. Stąd rosnąca liczba firm B2B, które decydują się na rozwój sprzedaży w tym kanale.
– Widzimy w naszych raportach, że polską i europejską gospodarkę tak naprawdę napędza eksport internetowy. Dlatego też konieczne jest, aby polscy przedsiębiorcy aktywniej wychodzili na rynki zagraniczne. Na szczęście w ciągu ostatnich czterech lat sytuacja się poprawiła, ponieważ w tej chwili już prawie 40 proc. firm eksportuje na rynki międzynarodowe. To pokazuje, że polscy przedsiębiorcy chcą skalować swój biznes, zarówno w kontekście nowego konsumenta, jak i skali swojej sprzedaży. Z drugiej strony nasz rynek jest też coraz bardziej atrakcyjny dla przedsiębiorców zagranicznych – zwłaszcza spoza Unii Europejskiej i dla przedsiębiorców chińskich. W ciągu ostatnich 10 lat rynek B2C urósł nam pięciokrotnie, a rynek B2B – trzyipółkrotnie i to jest ogromna skala pokazująca, że w naszym rynku wciąż tkwi ogromny potencjał – ocenia prezeska e-Izby.
Według prognoz firmy doradczej PwC do 2027 roku wartość rynku e-commerce w Polsce wzrośnie już do poziomu 187 mld zł (w 2020 roku przekroczyła 100 mld zł), a udział tego kanału w sprzedaży detalicznej sięgnie 17 proc. Ponad połowa tego wzrostu (54 proc.) ma pochodzić z trzech kategorii: mody, elektroniki oraz zdrowia i urody. Według analityków zmiana struktury popytu i podaży spowoduje też, że do 2027 roku liczba e-konsumentów w Polsce zwiększy się o 3,4 mln.
Czytaj także
- 2024-06-20: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje edukację. Rynek takich rozwiązań będzie rósł w tempie prawie 40 proc. rocznie
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-18: Sztuczna inteligencja w centrum zainteresowania biznesu. Większość firm ogranicza się do pilotażów i eksperymentowania
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-27: Sztuczna inteligencja ma coraz więcej zastosowań w internetowym handlu. Teraz e-sklepy muszą się przygotować do wdrożenia nowych regulacji
- 2024-06-13: Allegro wchodzi do kolejnych krajów europejskich. Platformy sprzedażowe uruchomi niedługo na Węgrzech, w Słowenii i Chorwacji
- 2024-06-12: Banki coraz śmielej wdrażają generatywną sztuczną inteligencję. Podchodzą jednak do tej technologii z dużą ostrożnością
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-05-21: Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
- 2024-05-24: Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.