Newsy

Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja

2024-06-06  |  06:20

 Widzimy spowolnienie ekonomiczne, również w branży handlu elektronicznego, ale w tym segmencie jest ono stosunkowo najmniejsze – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezeska Izby Gospodarki Elektronicznej. Z jej raportów wynika, że gospodarcze spowolnienie może się paradoksalnie okazać nowym bodźcem dla rozwoju e-handlu, ponieważ siedmiu na 10 konsumentów w trudnych ekonomicznie czasach przenosi swoje zakupy właśnie do kanału cyfrowego. To powoduje, że perspektywy elektronicznego handlu wciąż malują się w jasnych barwach. Głównym polem pojedynku o klienta w przestrzeni cyfrowej staje się szybkość i niezawodność, a coraz większą rolę w tym procesie odgrywa AI.

Internetowy handel rozwija się coraz dynamiczniej, a analitycy prognozują jego dalszą ekspansję. Według ubiegłorocznego raportu e-Izby („Dekada polskiego e-commerce”) sprzedaż swoich produktów i usług przez internet prowadzi już ok. 150 tys. polskich przedsiębiorców, a odsetek internautów kupujących w sieci wzrósł w ciągu ostatniej dekady z 45 do 87 proc., czyli blisko dwukrotnie. Widoczny jest przy tym znaczący wzrost popularności zakupów internetowych – zwłaszcza po pandemii – wśród osób, które do tej pory nie kupowały w sieci, np. z pokolenia silver power.

 Polska jest rewelacyjnym rynkiem dla e-commerce pod wieloma względami, liczby mówią same za siebie. W ciągu ostatnich kilku lat dziewięciu na 10 polskich konsumentów dokonało zakupu przez internet, prawie 100 proc. internautów kupuje w sieci regularnie i to jest najlepsza, najatrakcyjniejsza liczba dla przedsiębiorców, którzy są tym rynkiem zainteresowani – mówi agencji Newseria Biznes Patrycja Sass-Staniszewska. – Ważne jest też podejście Polaków do tworzenia biznesu. Jesteśmy naprawdę niesamowitymi profesjonalistami, zarówno w obszarze obsługi klienta, jak i jakości produktów. Ona jest dużo lepsza od jakości produktów sprzedawanych za granicą, a już na pewno w Chinach. Mamy profesjonalną obsługę klienta, a nasze sklepy internetowe na bieżąco śledzą zmiany legislacyjne i starają się do nich dostosowywać.

Z raportu e-Izby wynika też, że zdaniem większości menedżerów e-commerce przez najbliższe dwa–trzy lata dynamika rozwoju tego rynku utrzyma się na wysokim poziomie 15–20 proc. rocznie. To mniej niż w rekordowych, covidowych latach, kiedy duża część konsumentów została zmuszona przenieść się do kanału cyfrowego, a stali klienci e-commerce zintensyfikowali swoje zakupy. Jednak biorąc pod uwagę okoliczności – takie jak wojna w Ukrainie, spowolnienie gospodarcze i duży wzrost inflacji – wciąż jest to bardzo dobry wynik. Co więcej, według ekspertów to właśnie e-zakupy mogą się okazać remedium na postępujące zubożenie społeczeństwa i wesprzeć konsumentów w optymalizacji wydatków. W badaniu „W kryzysie do e-commerce” e-Izby aż siedmiu na 10 z nich zadeklarowało, że w trudnych ekonomicznie czasach przenoszą swoje zakupy do kanału cyfrowego, ponieważ jest tam taniej, szybciej i bezpieczniej, a dodatkowo mają kontrolę nad tym, gdzie wydali swoje środki.

– Widzimy spowolnienie, również w branży handlu elektronicznego. Jednak z naszych raportów wynika, że w tym segmencie jest ono stosunkowo najmniejsze. Mimo wszystko konsument, jeśli już ma dokonać zakupu, to kupuje właśnie w internecie. Tu może porównać ceny, sprawdzić produkty, ma możliwość wybrania opcji, która go najbardziej satysfakcjonuje – mówi prezeska Izby Gospodarki Elektronicznej. – Widzimy też, że o ile jeszcze kilka lat temu dla konsumentów w e-commerce najważniejsza była jakość towaru, o tyle teraz – ze względu na pewne spowolnienie ekonomiczne – Polacy oglądają każdą złotówkę dwa razy, zanim ją wydadzą, dokonują tzw. smart zakupów, analizują produkty i różnice cenowe. Jednak rynek handlu elektronicznego będzie dalej rozwijał się dobrze. Czekamy na ten moment wyjścia ze spowolnienia. Prognozy pokazują, że już kolejny kwartał może przynieść duże odbicie – co oznacza, że ludzie wrócą do jakościowych zakupów przez internet, będą jeszcze chętniej kupowali w sieci.

Jak zauważają eksperci, głównym polem pojedynku o klienta w przestrzeni cyfrowej staje się szybkość i niezawodność zaspokojenia potrzeb zakupowych. Ten trend widać m.in. we wzroście popularności e-sprzedawców oferujących dostawy w 10–15 min, rosnącej liczbie ofert z opcją dostawy tego samego dnia oraz daleko idących ułatwieniach w procesie wymiany i zwrotu zamówionych towarów. Wszystko to odbywa się już w dużej mierze bezkosztowo dla klienta, dla którego darmowa dostawa staje się powoli oczekiwanym standardem. Trendem na polskim rynku e-commerce jest również coraz lepsze profilowanie klientów na podstawie dostępnych danych oraz dzięki szybkiemu rozwojowi kompetencji analitycznych i eksperymentowaniu z nowymi modelami biznesowymi bazującymi m.in. na wykorzystaniu AI.

– Sztuczna inteligencja jest jednym z wiodących trendów w handlu elektronicznym nie tylko w Polsce, ale w Europie i na świecie – wskazuje Patrycja Sass-Staniszewska. – Rynek e-commerce jest oparty na automatyzacji i technologiach, tak więc inwestycje w sztuczną inteligencję są w tej chwili must have i większość dużych podmiotów już to robi. Mniejsze podmioty, mniejsze sklepy internetowe korzystają np. z ChatGPT. Wykorzystują też AI w marketingu, w rozwiązaniach zmierzających do pozyskiwania klientów czy optymalizacji logistyki. Sztuczna inteligencja jest z całą pewnością przyszłością elektronicznego handlu.

Technologie dotyczące m.in. personalizacji, programmatic buying, zakupów mobilnych, wykorzystania sztucznej inteligencji, rozszerzonej rzeczywistości do wizualizacji produktu czy inteligentnych chatbotów, coraz częściej stosowanych w procesie zakupowym, są ważnym stymulatorem rozwoju e-handlu. Drugim czynnikiem, który go napędza, jest też fakt, że e-handel nie zna granic i jest najskuteczniejszą formą rozwoju eksportu online. Stąd rosnąca liczba firm B2B, które decydują się na rozwój sprzedaży w tym kanale.

 Widzimy w naszych raportach, że polską i europejską gospodarkę tak naprawdę napędza eksport internetowy. Dlatego też konieczne jest, aby polscy przedsiębiorcy aktywniej wychodzili na rynki zagraniczne. Na szczęście w ciągu ostatnich czterech lat sytuacja się poprawiła, ponieważ w tej chwili już prawie 40 proc. firm eksportuje na rynki międzynarodowe. To pokazuje, że polscy przedsiębiorcy chcą skalować swój biznes, zarówno w kontekście nowego konsumenta, jak i skali swojej sprzedaży. Z drugiej strony nasz rynek jest też coraz bardziej atrakcyjny dla przedsiębiorców zagranicznych – zwłaszcza spoza Unii Europejskiej i dla przedsiębiorców chińskich. W ciągu ostatnich 10 lat rynek B2C urósł nam pięciokrotnie, a rynek B2B – trzyipółkrotnie i to jest ogromna skala pokazująca, że w naszym rynku wciąż tkwi ogromny potencjał – ocenia prezeska e-Izby.

Według prognoz firmy doradczej PwC do 2027 roku wartość rynku e-commerce w Polsce wzrośnie już do poziomu 187 mld zł (w 2020 roku przekroczyła 100 mld zł), a udział tego kanału w sprzedaży detalicznej sięgnie 17 proc. Ponad połowa tego wzrostu (54 proc.) ma pochodzić z trzech kategorii: mody, elektroniki oraz zdrowia i urody. Według analityków zmiana struktury popytu i podaży spowoduje też, że do 2027 roku liczba e-konsumentów w Polsce zwiększy się o 3,4 mln.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Transport

Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

Ochrona środowiska

Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane

Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.