Mówi: | Renata Juszkiewicz |
Funkcja: | prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji |
Firma: | dyrektor przedstawicielstwa Metro AG w Polsce |
Hipermarkety próbują odzyskać pozycję na rynku. Walczą z dyskontami ofertą i ceną
Ekspansja dyskontów pozostaje największym wyzwaniem dla hipermarketów i mniejszych sklepów. Metodą na ograniczenie ich dominacji jest m.in. franczyza, obniżanie cen i cięcie kosztów. Wielkie sieci handlowe na razie nie muszą martwić się o wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę, bo dwa projekty w tej sprawie przepadały w Sejmie.
– Hipermarkety mają spośród wszystkich rodzajów sklepów największe zadanie do wykonania i realizują je przez politykę cenową i zmianę asortymentu, dostosowanie się do klienta – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji oraz dyrektor przedstawicielstwa Metro AG w Polsce (właściciel m.in. Makro Cash&Carry, Media Markt). – Tak naprawdę mamy asortyment na dwóch poziomach. Ten najniższy, najtańszy, jak również ten delikatesowy – najwyższa półka. I na oba asortymenty mamy duże zapotrzebowanie wśród konsumentów polskich.
Juszkiewicz podkreśla, że wszystkie hipermarkety przyjęły bardzo mocną politykę obniżania cen do takiego poziomu, by były one porównywalne do dyskontów.
– Udział dyskontów w sprzedaży FMCG [towarów szybko zbywalnych – red.] to około 20 proc. Ten udział jest bardzo duży, a jednocześnie przyrost jest bardzo szybki. Polskie małe sklepy stawiają czoła dyskontom poprzez systemy integrujące, w które wchodzą poprzez systemy franczyzowe z dużymi hurtowniami i hurtowniami Cash&Carry – tłumaczy prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Juszkiewicz dodaje, że w Polsce wciąż jest miejsce na nowe sklepy. Zdecydowanie większy potencjał rozwoju mają mało- i średniopowierzchniowe sklepy. Typ powstających obiektów zależy w dużej mierze od wielkości miasta, a nie od jego położenia. Większe miasta to większy potencjał dla hipermarketów.
– Cały czas trwa konsolidacja na rynku, czyli wszystkie przedmioty mniejsze czy większe łączą się ze sobą – dodaje Juszkiewicz. Podkreśla, że cała branża szybko się modernizuje: – Jeśli chodzi o nowe technologie, to przede wszystkim obsługa klienta, smartfony i wszelkie możliwe inne płatności mobilne. Mamy również propozycję w postaci kas samoobsługowych.
Nowoczesne rozwiązania pojawiają się także w łańcuchu dostaw. Polacy coraz chętniej kupują też produkty pod marką własną sieci handlowych. Juszkiewicz podkreśla, że firmy wykorzystują to, oferując produkty pod marką własną we wszystkich kategoriach – od najdroższych po najtańsze. Ich jakość jest jednak zwykle bardzo wysoka.
Rozwój tej części handlu zostałby jednak zahamowany, gdyby wprowadzone zostały regulacje zakazujące sprzedaży w niedziele. Za takim prawem opowiadają się posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz katolickie organizacje społeczne i organizacje zrzeszające małe sklepy. Te ostatnie zyskałyby na zmianie prawa, bo ich właściciele mogliby – podobnie jak dziś w 12 ustawowo wolnych od pracy dni świątecznych – samemu stanąć za ladą. W niedziele nie mieliby konkurencji.
Jednak w marcu Sejm odrzucił głosami większości posłów koalicji oraz lewicy dwa niemal identyczne projekty ustawy. Juszkiewicz podkreśla, że dla branży handlowej jako całości taki zakaz oznaczałby wielkie straty. Obroty sklepów spadłyby o 4–12 proc., co oznaczałoby utratę kilku miliardów złotych rocznie. Największymi przegranymi byliby jednak pracownicy.
– Najwyższy odsetek strat będziemy odnotowywać na rynku pracy. To dla nas oznacza zwolnienia nawet do 50 tys. osób w całej branży – ocenia Juszkiewicz.
Czytaj także
- 2025-08-11: Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.