Newsy

MasterCard porozumiało się w sprawie opłat za transakcje kartą. Visa przedstawi swój harmonogram obniżek

2013-04-12  |  06:40

Samoregulacja i wspólne ustalenie zasad i harmonogramu obniżania prowizji za transakcję kartami płatniczymi to najlepsza droga do kompromisu dla całej branży – uważają przedstawiciele MasterCard. Organizacja przystąpiła do porozumienia w sprawie opłat interchange przygotowanego przez Związek Banków Polskich. Zakłada ono stopniowe obniżanie prowizji przez kolejne 4 lata. Jednak warunkiem jego wdrożenia jest akceptacja Visy, drugiej organizacji płatniczej. Ta uważa, że najlepsze rozwiązanie zostało wypracowane w ubiegłym roku w ramach Zespołu Roboczego przy NBP.

W ubiegłym roku nad rozwiązaniami dla polskiego rynku pracował Narodowy Bank Polski razem ze Związkiem Banków Polskich i organizacją Visa. MasterCard z powodów prawnych nie uczestniczył w rozmowach i nie przystąpił do porozumienia. Kilka tygodni temu kompromisowe, według MasterCard, rozwiązanie przedstawił Związek Banków Polskich.

 – Propozycja Związku Banków Polskich zakłada, że obniżka opłat interchange będzie bezwarunkowa tylko w 2014 r. W kolejnych latach skala redukcji będzie zależała od warunków zaproponowanych przez Narodowy Bank Polski – czytamy w oświadczeniu Mastercard.

Pomysł ZBP akceptują działające na polskim rynku banki.

 – Uważamy, że krokiem w bardzo dobrym kierunku jest stopniowe, etapowe obniżanie opłaty interchange tak, żeby banki mogły się dostosować. Nie zapominajmy, że z opłaty interchange finansowane są różne procesy kartowe, rozwój kart i również to, że cena kart jest niska w Polsce. Więc ten proces rozłożony na etapy jest najlepszym rozwiązaniem dla całego rynku – mówi Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK.

Zdaniem przedstawicieli MasterCard ZBP udało się znaleźć rozwiązanie, które są w stanie zaakceptować przedstawiciele różnych banków, ale też takie, które zapewni konkurencję na rynku.

– Największą zmianą będzie podejście do prowadzenia biznesu kartowego po stronie banków, bo to będzie obniżanie ich przychodów z interchange fee. Natomiast jest to przez ZBP tak rozłożone w czasie, że daje to swego rodzaju bezpieczną poduszkę dla konsumentów, którzy nie będą obciążani w nagły sposób podwyższonymi opłatami za karty. Daje to gwarancję dla akceptantów obniżania rok do roku kosztów związanych z akceptowaniem kart – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Michał Skowronek, dyrektor generalny MasterCard Europe.

Jednak wejście w życie propozycji ZBP jest uzależnione od tego, czy zaakceptuje je także Visa. Na razie takiej akceptacji nie ma. Visa Europe natomiast zgłosiła gotowość do realizacji „Programu redukcji opłat kartowych” wypracowanego przez Zespół Roboczy przy NBP.

 – Jakiekolwiek rozwiązanie samoregulacyjne wypracowane w ramach inicjatywy ZBP musi być porozumieniem uwzględniającym w równym stopniu interesy konsumentów, banków oraz detalistów, czyli powinno być oparte o kompromisowy „Program redukcji opłat kartowych” wypracowany pod auspicjami NBP, który w ubiegłym roku został zaakceptowany przez wszystkie strony poza MasterCard, w tym przez banki oraz detalistów – czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Visa. – W najbliższym czasie, po finalnych konsultacjach z Komitetem Decyzyjnym, Visa Europe przedstawi harmonogram zmian stawek interchange w latach 2014-2017.

Zgodnie z założeniami tego programu opłata interchange miałaby zostać w Polsce obniżona z obecnego poziomu do 1,1 proc. już w tym roku. Kolejne obniżki byłyby uzależnione od rozwoju rynku obrotu bezgotówkowego i zwiększania sieci akceptacji kart. Docelowo do 2017 roku opłata interchange miałaby spaść do poziomu 0,7 proc. Instytucje nie mogłyby również przenosić opłat na osoby korzystające z kart.

Tzw. opłata interchange w Polsce należy do najwyższych w Europie. Waha się w zależności od punktu, w którym świadczona jest usługa. Średnio wynosi 1,4 proc., ale w niektórych punktach sprzedaży wynosi nawet 3 proc. wartości transakcji. W krajach Unii Europejskiej prowizje są znacznie niższe i nie przekraczają 1 proc. od transakcji. 

 – Spodziewamy się, że w sytuacji obniżania stawek interchange fee będzie poszerzała się grupa akceptantów przyjmujących płatności elektroniczne, kartowe, czyli że coraz więcej sklepów będzie akceptowało karty, w coraz większej liczbie punktów będziemy mogli kartami płacić, znikną karteczki „płatności kartą powyżej 10 czy 20 zł”. To jest nasze główne oczekiwanie – mówi dyrektor generalny MasterCard Europe, uczestnik V Banking Forum.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

Infrastruktura

Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

Prawo

Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.