Newsy

Na rynku pojawiają się nowe innowacyjne sposoby płatności. Młodzi Polacy wkrótce przestaną płacić gotówką, a nawet kartą

2014-04-15  |  06:30
Mówi:Janusz Diemko
Funkcja:prezes zarządu
Firma:First Data
  • MP4
  • Polacy mają w portfelach ok. 20 mln kart z możliwością płatności zbliżeniowej, a co miesiąc dokonują nimi kilkanaście milionów transakcji. Coraz większą popularność zdobywają również płatności zbliżeniowe przez telefon. Wraz z rozwojem technologii pojawiają się coraz to nowe sposoby płatności, zwiększające wygodę klienta, które mają szansę przyjąć się na rynku. – W Polsce są zarówno odpowiednie rozwiązania technologiczne, jak i zainteresowanie ze strony klientów – podkreśla Janusz Diemko, prezes First Data, właściciela marki Polcard.

    Myślę, że będziemy mieli coraz więcej opcji. Niektórzy chcą płacić kartami bezstykowymi, inni chcą płacić telefonami. Niektórzy chcą płacić telefonami, ale niekoniecznie chcą zmieniać telefon czy operatora – twierdzi Janusz Diemko, prezes zarządu w firmie First Data.

    Polska jest liderem transakcji zbliżeniowych w Europie. Z danych First Data wynika, że w marcu 2011 roku zanotowano około 80 tysięcy transakcji zbliżeniowych, rok później było ich już 900 tysięcy, a w marcu 2013 zarejestrowano ich niemal 3 miliony. Stopniowo rośnie również liczba osób korzystających z możliwości bezstykowej płatności przez telefon. Szybki rozwój tego typu rozwiązań technologicznych świadczy o tym, że polscy konsumenci, szczególnie młodzi, będą z zainteresowaniem przyglądać się kolejnym propozycjom.

    – Jak patrzymy na pokolenie Z i kolejne, to widzimy, że oni szybciej zaakceptują wszystko w telefonie niż my. My dalej mamy karty, wprawdzie używamy telefonów, ale jeszcze w małym stopniu. Kolejne pokolenie, które robi wszystko w internecie czy na Facebooku, może szybciej odejść od tradycji. Jeżeli będą odpowiednie rozwiązania, to zakładam, że większość młodych ludzi chętnie zrezygnuje i z gotówki, i z kart – prognozuje Janusz Diemko.

    Zdaniem prezesa First Data, na nowe rozwiązania nie trzeba będzie długo czekać.

    – Będziemy mogli płacić, nie wyjmując telefonu z kieszeni, tylko wchodząc do sklepu. System kasowy w sklepie rozpozna nasze zdjęcie, sprzedawca w sklepie będzie wiedział, kim jesteśmy, więc będziemy mogli wziąć towary, a przy wychodzeniu ze sklepu pieniądze zostaną z naszego rachunku potrącone – wyjaśnia Janusz Diemko w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.

    Tego typu rozwiązania mogą przy okazji służyć budowaniu lojalności klientów.

    –  Jeżeli np. dana sieć ma wiele kawiarni, to może wysyłać do klientów ofertę, która będzie ważna tylko przez 10 minut. Jeżeli wie, że dana osoba już wcześniej była klientem, może dostać dodatkowy rabat. W ten sposób sieć będzie w stanie kontrolować, czy częstsze są wizyty danych klientów, czy też nie. Można to dostosować w taki sposób, żeby rabaty były wykorzystywane, żeby sieć dawała taki rabat, żeby budować lojalności klientów – podkreśla Janusz Diemko.

    Takie technologie już niedługo mogą stać się częścią codziennego życia.

     To już możemy wdrażać. Software jest gotowy, tylko wymaga integracji z systemami kasowymi. Są rozwiązania, są telefony. Jedyna kwestia to chęci – deklaruje prezes zarządu First Data, właściciela marki Polcard.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Infrastruktura

    Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

    Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.