Newsy

PKB i inflacja w II kwartale w górę. To początek trendu

2013-08-14  |  06:50
Mówi:Jakub Borowski
Funkcja:Główny ekonomista
Firma:Credit Agricole
  • MP4

    Aktualizacja 10:25

    0,8 proc. w takim tempie według szacunków GUS rozwijała się polska gospodarka w drugim kwartale. Znaczący wpływ na przyspieszenie gospodarki ma rosnący eksport. Lipiec ma być też pierwszym miesiącem rosnącej inflacji. W efekcie może to niekorzystnie odbić się na sytuacji gospodarstw domowych, które będą musiały zmniejszyć konsumpcję.

     – Podstawowym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy w drugim kwartale był eksport netto – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

    Wartość eksportu w czerwcu wyniosła 12,7 mld euro. To o 7 proc. więcej niż rok temu. Import w tym czasie to 12,2 mld euro. Z kolei według danych NBP w drugim kwartale tego roku polska gospodarka zanotowała nadwyżkę na rachunku bieżącym w wysokości 1,5 mld euro, podczas gdy pierwszym kwartale deficyt w tym przypadku wynosił ponad 2 mld euro.

    Jakub Borowski potwierdza, że to bardzo dobre dane, dzięki którym wzrost PKB mógłby być większy. Jednak gospodarkę hamuje spadek inwestycji.

     – Spadały inwestycje prywatne przedsiębiorstw, ale również inwestycje mieszkaniowe. Najprawdopodobniej nadal spadają inwestycje publiczne. Ten rok będzie bardzo trudnym rokiem dla inwestycji publicznych, podobnie zresztą jak kolejne lata, bo sektor publiczny musi ograniczyć skalę inwestycji – wyjaśnia ekonomista Credit Agricole. – W najbliższych latach nie będzie możliwe utrzymanie takiego poziomu, jaki odnotowaliśmy w latach 2011-2012, kiedy był on rekordowy.

    Inflacja przestała spadać

    Główny Urząd Statystyczny opublikuje dziś również dane o inflacji w lipcu. Ta – zdaniem Borowskiego – wzrosła do 0,4 proc w ujęciu rocznym.

     – Czynnikami, które przyczyniły się do przyspieszenia wzrostu cen, były wzrost dynamiki cen paliw i wzrost dynamiki cen żywności – wyjaśnia ekonomista. – Obniżka cen prądu jest kompensowana przez te proinflacyjne czynniki i ostatecznie inflacja nam nieco wzrosła – prognozuje.

    Jak dodaje ekspert, to będzie początek wzrostu cen. W czerwcu inflacja była najniższa (0,2 proc.), a pod koniec roku sięgnie – według Borowskiego – 1 proc.

     – Dane lipcowe to będzie początek marszu inflacji w górę, oczywiście stopniowego, dlatego że w Polsce mamy wciąż do czynienia z niskim popytem, brakiem presji inflacyjnej, brakiem presji płacowej, stąd inflacja będzie rosła powoli – przewiduje. – Nie ma też czynników, które miałyby ją pobudzać w krótkim okresie, np. takich jak kurs walutowy, który już się nie osłabia.

    Rosnąca inflacja będzie jednak hamowała konsumpcję w Polsce.

     – Do tej pory spadek inflacji sprzyjał wzrostowi konsumpcji, ponieważ nasze płace rosły mniej więcej w stabilnym tempie, zbliżonym do około 2 proc. W najbliższych miesiącach wzrost inflacji będzie nam konsumował tę część nominalnego wzrostu płac i ostatecznie będzie ograniczał wzrost konsumpcji prywatnej – uważa Borowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.