Mówi: | Penny Naas |
Funkcja: | wiceprezes ds. public affairs na region Europy, Środkowego Wschodu i Afryki |
Firma: | UPS |
Unijne małe i średnie firmy zbyt mało eksportują. Może to zmienić umowa o wolnym handlu UE-USA
Blisko połowa małych i średnich firm w Polsce wstrzymuje rozwój eksportu, bo obawia się regulacji i procedur administracyjnych. Podobne obawy mają również przedsiębiorcy z innych państw UE. Potencjał eksportowy firm z tego sektora jest znacznie większy. Sprzedaż zagraniczną może pobudzić umowa o wolnym handlu między Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi.
– Przeprowadziliśmy ankietę wśród małych i średnich przedsiębiorstw, z której wynika, że aż 45 proc. przedsiębiorstw w Polsce jest zaniepokojonych różnego typu regulacjami, które ograniczają możliwości eksportu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Penny Naas, wiceprezes firmy kurierskiej UPS ds. public affairs na region Europy, Środkowego Wschodu i Afryki. – Nawiązaliśmy współpracę z rządami krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych, której celem jest usunięcie przeszkód hamujących współpracę. Mamy nadzieje, że regulacje prawne mogą ułatwić handel transgraniczny, szczególnie małym i średnim przedsiębiorstwom.
Z ubiegłorocznego badania „European SME Exporting Insights” wynika, że europejskie firmy z sektora MSP nie wykorzystują w pełni swoich możliwości eksportowych. Większość towarów wysyłanych za granicę trafia do innych krajów UE (w zależności od kraju to od 87 do 100 proc.). To może oznaczać, że przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w ekspansji na dalsze rynki. Główną przyczyną wstrzymywania się z rozwojem eksportu jest obawa o utratę lub uszkodzenie towaru, a także brak informacji o regulacjach i procedurach eksportowych.
To też zostało uznane za najważniejszą przeszkodę w eksporcie do USA. Zdaniem ekspertów porozumienie handlowe negocjowane przez UE i USA pomoże w zniesieniu barier taryfowych i ograniczeniu formalności celnych.
– Widzimy znacznie więcej szans i możliwości niż zagrożeń, patrząc na kierunek transatlantycki – twierdzi Penny Naas. – Nasze gospodarki są ze sobą blisko związane. Nie możemy zapominać też o geopolitycznym znaczeniu przygotowywanej umowy o wolnym handlu TTIP [Transatlantic Trade and Investment Partnership, z ang. Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji – red.] i tym, że ścisła współpraca między Stanami Zjednoczonymi i Europą pozwoli zniwelować negatywne efekty, które ewentualnie mogą się pojawić.
Tym bardziej że USA jest najpopularniejszym kierunkiem eksportu, poza państwami europejskimi. Ten rynek wybierają najczęściej firmy z branży high-tech, przemysłu, zdrowia, handlu i motoryzacji.
Wielu eksporterów jednak, jak wynika z badania UPS, ma ograniczoną wiedzę na temat TTIP. Przedsiębiorcy nie wiedzą także, jak ta umowa może pomóc w wejściu na rynek amerykański. Świadomość jest niska na wszystkich badanych rynkach (średnio 21 proc. ankietowanych). Najszersza wiedza cechuje eksporterów niemieckich (47 proc.).
Jak przekonuje Penny Naas, umowa – przez to, że wpłynie na rozwój wymiany handlowej – będzie mieć również wpływ na rynek pracy, również Polski.
– W UPS mamy przelicznik, zgodnie z którym po podpisaniu umowy o wolnym handlu na każde 22 dodatkowe przesyłki, które będą efektem tego porozumienia, przypada jedno nowe miejsce pracy – wskazuje Penny Naas. – Kiedy więc rozważamy wady i zalety TTIP, warto pomyśleć o wszystkich możliwościach przyszłego wzrostu, które pojawią dzięki współpracy między USA a Europą. Jedną z nich są właśnie nowe miejsca pracy.
Według Głównego Urzędu Statystycznego eksport Polski w ubiegłym roku wzrósł o 5,2 proc. w stosunku do 2013 roku i wyniósł 163,1 mld euro. Import zaś zwiększył się o 5,5 proc., do 165,6 mld euro. Ujemne saldo wyniosło więc ponad 2,4 mld euro wobec niecałych 2 mld euro w 2013 r.
– Obecnie Polska ma zbyt niski wskaźnik eksportu zarówno do krajów europejskich, jak i do Stanów Zjednoczonych – zauważa Penny Naas. – W tym kontekście myślę o dużej liczbie potencjalnych klientów w USA. Im więcej zrobimy, żeby zintensyfikować relacje handlowe pomiędzy Stanami i Europą, w szczególności Polską, tym więcej korzyści dla pracowników, rolników i firm, również tych małych i średnich.
W badaniu „European SME Exporting Insights” zapytano o opinię na temat regulacji dotyczących sprzedaży zagranicznej właścicieli lub dyrektorów 8144 przedsiębiorstw z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, Holandii, Francji, Polska i Belgii z branży motoryzacyjnej, medycznej, technologicznej, przemysłowej oraz handlu detalicznego. Ankieta miała na celu sprawdzenie szans rozwoju sprzedaży zagranicznej oraz zidentyfikowanie kluczowych barier i obaw z nią związanych.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-19: Wejście Ukrainy do UE może zająć jeszcze długie lata. Miałoby ono duży wpływ na polskie rolnictwo i rynek pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.