Newsy

Dobra sytuacja branży logistycznej. 20 proc. firm planuje wzrost zatrudnienia, ale ma problem ze znalezieniem pracowników

2019-04-08  |  06:20

Szybki rozwój e-commerce napędza branżę logistyczną. Z drugiej strony zmusza operatorów do inwestycji i ciągłego doskonalenia swoich usług. – To nie jest już tylko transport z punktu A do punktu B, ale cały szereg usług dodatkowych, takich jak punkty dostaw w różnych oknach czasowych – mówi Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker. Jak ocenia, sytuacja branży jest bardzo dobra, o czym może świadczyć fakt, że 20 proc. firm planuje w nadchodzących miesiącach wzrost zatrudnienia. Wyzwaniem dla sektora jest jednak coraz bardziej dotkliwy brak pracowników. 

– Sytuacja rynku logistycznego wydaje się być ciągle bardzo dobra i w tym momencie niezachwiana. Mam tu na myśli przede wszystkim fakt, że ponad 20 proc. przedsiębiorstw, które działają w naszym sektorze, planuje zwiększenie zatrudnienia bądź deklaruje taką chęć w najbliższych miesiącach. To plasuje nas praktycznie w pierwszej trójce w Europie i regionie środkowowschodnim – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Pyka, dyrektor sprzedaży Klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker. 

Problemem jest jednak dostępność kadr – od szczebla operacyjnego aż po specjalistów i menadżerów.

Tutaj rynek nas nie rozpieszcza i będzie to olbrzymie wyzwanie dla działów HR i innych komórek, które zajmują się pozyskiwaniem zasobów ludzkich –mówi dyrektor sprzedaży Klastra Europy Północno-Wschodniej w DB Schenker. 

Jak podkreśla, aktualne trendy na rynku logistycznym są determinowane przede wszystkim potrzebami klientów, dotyczącymi m.in. bezpieczeństwa. Dlatego operatorzy logistyczni inwestują w infrastrukturę w obszarze bezpieczeństwa przesyłek.

Ponieważ przewozimy z miejsca na miejsce towary o bardzo dużej wartości, w związku z tym bezpieczeństwo to filar – mówi Tomasz Pyka.

Kolejnym trendem, który zmusza operatorów do inwestycji i ciągłego doskonalenia swoich usług, jest szybki rozwój e-commerce. Według Gemiusa zakupy w sieci robi już 56 proc. internautów, czyli ok. 15 mln Polaków, i z roku na rok ten odsetek rośnie. Jak wynika z raportu Statista Digital Market Outlook, Polska znajduje się na 13. miejscu w zestawieniu najszybciej rosnących rynków e-commerce na świecie. W 2019 roku wartość krajowego e-handlu ma wzrosnąć do 50 mld zł, podczas gdy jeszcze w 2015 roku była szacowana na 30 mld zł. W przyszłym roku – według prognoz przytaczanych przez PwC („Polacy na zakupach. 5 filarów nowoczesnego handlu”) – może już przekroczyć 60 mld zł. Co więcej, w Polsce udział e-commerce w handlu detalicznym ogółem wynosi ok. 5 proc. i jest o połowę niższy od średniej europejskiej i globalnej. Branża wciąż ma więc ogromne pole do rozwoju.

– To jest rynek, który rośnie w zatrważającym tempie, i w związku z tym nowoczesny łańcuch dostaw powinien się charakteryzować wieloma usługami dodatkowymi oraz wysokim poziomem digitalizacji. Za tym z kolei idzie gotowość operatorów logistycznych do zwiększonych inwestycji – mówi Tomasz Pyka. – Logistyka to nie jest już tylko transport z punktu A do punktu B, ale cały szereg usług dodatkowych, które są dzisiaj wymagane przez ten rynek. Mam tu na myśli chociażby punkty dostaw w różnych oknach czasowych, płynne i elastyczne reagowanie na zmiany w tych dostawach.

Jak wynika z ubiegłorocznego raportu „Wyzwania e-commerce” Fundacji Kronenberga i Citi Handlowego, zdaniem 65 proc. firm z branży jedną z kluczowych usług na tym rynku będzie dostawa produktów w dniu złożenia zamówienia. Ponad połowa wskazała dostawy w późnych godzinach. To pokazuje, w którą stronę zmierzają oczekiwania klientów.

Rozwój współczesnych łańcuchów dostaw zmierza w kierunku cyfryzacji. Tradycyjne filary muszą jeszcze wykonać skok ku technologii. Dzisiejszy klient, zwłaszcza klient e-commerce’owy pochodzący z sektora internetowego, narzuca na operatorów naprawdę wiele obowiązków, którym trzeba sprostać – mówi Tomasz Pyka.

Jak ocenia, wyzwaniem dla branży pozostaje wciąż niedostatecznie rozwinięta infrastruktura transportowa.

W tym obszarze rynek ciągle wymaga inwestycji. Mamy dość dobrą sytuację, jeżeli chodzi o drogi wyższej kategorii, jak autostrady czy drogi ekspresowe. Natomiast potrzeba również dróg niższej kategorii, którymi będą mogły się poruszać środki transportu towarowego. Prognozy na 2019 rok w kontekście infrastruktury transportowej wydają się pozytywne, jeżeli chodzi o sieć drogową. Mamy zapowiedź dalszych inwestycji, wiele umów jest już podpisanych i wierzymy, że będą realizowane zgodnie z planem – mówi Tomasz Pyka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.